Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Dorota pisze:Uprzejmie donosze, iz Marcelibu nadal zyje.
Lemoniada pisze:Dorota pisze:Uprzejmie donosze, iz Marcelibu nadal zyje.
To zabrzmiało, jakby Marcelibu była dogorywająca, a Dorota usilnie nad tym pracowała
Marcelibu pisze:W domu, w domu. A cio? Myślałaś, że już tam zostanę?Nie ma goopich, tam w Krakowie są tak dziwne wąskie jezdnie, ja się w ogóle boję chodzić po krakowskich ulicach. Nie umiem i już. Dziś nawet taksówki nie widziałam - dopiero Bungo wylazła z knajpy i mi palcem pokazała...
Marcelibu pisze:W domu, w domu. A cio? Myślałaś, że już tam zostanę?Nie ma goopich, tam w Krakowie są tak dziwne wąskie jezdnie, ja się w ogóle boję chodzić po krakowskich ulicach. Nie umiem i już. Dziś nawet taksówki nie widziałam - dopiero Bungo wylazła z knajpy i mi palcem pokazała...
Marcelibu pisze:Zaraz muszę iść do dwóch aptek - jak ja wyjdę na ulicę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości