BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka- fotki łysego s.98

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 18, 2009 6:25 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - zdjęcia:]

Nie pamiętam dokładnie o której godzinie - chyba około 1:45 - Brucek miał kolejny atak. Był mocny, ale krótki. Dzisiaj rano Bruc dość kiepsko wygląda.
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Pt wrz 18, 2009 6:47 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - zdjęcia:]

olaboga olaboga.....no niech bedzie lepiej.... Bruc wodzu!! trzymaj sie chlopie. Aniu kciuki mocne za Was :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 18, 2009 8:04 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - zdjęcia:]

Teraz trochę więcej wieści.
W nocy Brucek miał kolejny atak. Wydaje mi się, że był dużo krótszy, choć intensywny. Tym razem z gardła Bruca wydobywały się normalne wrzaski (wcześniej były tłumione i przerywane przez skurcze). Wódz trochę czasu dochodził do siebie. Trochę pomiaukuje żałośnie gdy tak leży. Potem dostał leki - wapń, glukozę i inne - i został wyczyszczony mokrą szmatką, bo się posikał, a nawet popuścił odrobinę kału. Później jakoś po cichu zjawił się w nocy i spał na mnie do rana.
Dzisiaj rano, w porozumieniu z lekarzem prowadzącym, Wódz wstąpił do jednoosobowej organizacji zwanej Luminati. Statut jest prosty: łykamy tabletki i dużo śpimy :)
Napisałem wcześniej, że kiepsko wyglądał. Widać w nim duże zmęczenie, a na dodatek wydawał mi się trochę cieplejszy niż zwykle. W porze śniadania dopominał się otwarcia kuchni. Ale Wódz nie byłby Wodzem, gdyby nie wymyślił jakiejś niespodzianki ;) Dzisiejsza miała nazwę przeciez-nie-jem-konserwy-z-lekami-swinio-pamietasz? i posypał mi się sprytny plan zmieszania leków z jedzeniem. Brucek zajął się suchym żarciem (Renal) i wzgardził mokrym. Dostał potem wszelkie leki i suplementy, jakie miał przyjąć. Oczywiście był zły. Ale największe niezadowolenie okazał w momencie, gdy dostawał ćwiartkę Luminalu ;) Potem poszedł spać na Anji.
Ostatnie wydarzenia, wyniki badań i stan Brucka zostały skonsultowane z prowadzącym wetem. Może trochę niedokładnie to napiszę, ale w skrócie jest tak: ostatnie ataki mogły trochę podziałać na zasadzie lawiny i pogorszyć ogólny stan Bruca na tyle, że się nasilają już z różnych przyczyn, nie tylko wapnia i glukozy. Pogarszają one też przyswajanie leków i suplementów, co utrudnia zapanowanie nad sytuacją. Dlatego zapadła decyzja o tymczasowym wprowadzeniu Luminalu dla uspokojenia sytuacji i lekkiego wyciszenia Wodza. Przewidziane dawkowanie to ćwierć tabletki co 12 godzin. Potem będziemy go odstawiać jak poprzednio. Taka dawka leku nie zrobi nam z kota włochatego warzywa, a za to trochę go uspokoi.
Nam też się przyda trochę odpoczynku. W obecnym stresie wystarczy usłyszeć gdzieś małe stuknięcie i już się pędzi sprawdzić, czy to nie Brucek właśnie na coś wpada w panice, bo zaczął się atak. Gdy Misiek gania za Hruptakiem, to zerwanie sie na równe nogi jest pewne jak w banku.
Wciąż uważam, że będzie dobrze. Wiemy coraz więcej i możemy lepiej pomóc. Najpierw musimy jednak opanować sytuację. Zresztą Wódz jest tak wdzięczny za pomoc, że naprawdę warto :D
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Pt wrz 18, 2009 16:20 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

caly czas mocne kciuki. :ok: :ok: :ok: i mam nadzieje ze dzien mija w miare spokojnie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 18, 2009 18:31 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

W dzień nie było ataków. Brucek wypoczywał. Wydaje mi się trochę spięty. Po 18:00 zwymiotował, częściowo futrem, a trochę wcześniej dostał leki. O 19 podałem mu Luminal, 15 minut później ponownie dostał wapno i magnez. Teraz sobie leży na kanapie i czuwa :)
Anja położyła się spać, wreszcie :)
Tak jak wspomniałem, Brucek wydaje mi się trochę spięty. Tak jakby szykował się jakiś atak. Mam nadzieję, że Luminal go wyciszy prędzej czy później, choć nie wiem, ile na to potrzeba czasu. Nawet gdyby miał być niedługo atak, to fajnie by było gdyby się już później nie powtarzały :)
Wódz niedawno chętnie jadł Renal :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Pt wrz 18, 2009 18:32 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

:ok:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 18, 2009 18:38 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

Wodzu trzymaj się! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

margo22

 
Posty: 1210
Od: Pt wrz 08, 2006 16:37
Lokalizacja: Wrocław/Amsterdam

Post » Pt wrz 18, 2009 19:18 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

15 minut temu dostał kolejną porcję glukozy i chyba sobie kima na kanapie (chyba, bo wchodząc do pokoju trochę mu przeszkadzam ;) ). Luminal pewnie się już wchłonął od 19... to też cieszy. W imieniu Bruca dziękuję za kciuki ;)
Gdy nic mu się nie dzieje, to jest naprawdę wesołym i życzliwym kotem :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Pt wrz 18, 2009 19:20 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

Wymioty -> brak mikrolementów -> ataki -> wyczerpanie organizmu. Dobrze, że weszliście z Luminalem. Trzeba będzie przez ten czas wymyśleć jakiś złoty środek, żeby to koło przerwać w którymś miejscu.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt wrz 18, 2009 20:53 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

Trochę odżyłam :). Do 5 rano co noc siedzę i obserwuję co się się dzieje. Potem padam i śpię, czasem do 11-12. Potem wstaję daję leki i znowu czuwam, podając leki w międzyczasie. Potem zdarza się, że uda mi się zdrzemnąć między 19-21 i potem znowu na chodzie. Po tygodniu każdy by dostał kręćka :lol: .
Załatwiłam dziś masę leków na receptę w lecznicy, które sa nam teraz potrzebne oraz zakupiłam Biogen, który podobno ładnie poprawia trawienie. W sumie się trochę nalatałam, ale to dobrze, bo tygodnia nie wychodziłam z domu. Byłam zbyt zmeczona :oops:
Brucek mimo lekkiego przytłumienia przywitał mnie, jak wstałam, bardzo serdecznie. Były tańce w kółko, pomiaukiwania i noszenie Wodza na rękach. Ale on nas kocha, jak nie kochac Jego :?: :mrgreen:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt wrz 18, 2009 21:55 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

Aniu nieustajace kciuki za Was. :ok: :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 18, 2009 22:49 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

kciuki mocne za Bruca :ok: cholewcia im lepiej się czuje , tymbardziej choruje absurdalne ale niestety tak to wygląda
MORIQUENDI * PL
http://moriquendi.pl

Dudus

 
Posty: 63
Od: Pt sty 04, 2008 16:14

Post » Sob wrz 19, 2009 1:23 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

Dudus pisze: cholewcia im lepiej się czuje , tymbardziej choruje absurdalne ale niestety tak to wygląda

Dokładnie, jak Bruc odżywa, to szybko traci swój cenny jonogram na szaleństwa ;) dlatego to troszkę wyciszymy, żeby mu podbic normę.
Dzisiaj jak poszłam do lecznicy po recepty, to pan doktor też zachodził w głowę co to się z kotem dzieje, no ale niczego też nie wymyślił.
Cieszył się, że jongram nie jest taki zły, a jak usłyszał jakiej dawce kot ma suplementację + glukozę, to mu nagle przeszło ;).Chyba do tej pory nie doczytał o niedoczynności przytarczyc.

Chłopaki śpią (Brucek na Senserze), reszta Trio również odpoczywa. Chyba mogę zakończyć swój dzisiejszy dyżur i do nich dołączyć.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob wrz 19, 2009 6:43 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

I tak oto nadszedł poranek :)
Od ostatniego opisanego tu ataku cisza... Wódz zbiera siły i wycisza się :)
Brucek o 7 dostał swój Luminal, zjadł też małe śniadanko i poszedł sobie ugniatać królika. Teraz został przy Anji i pewnie tam podsypia. Z podaniem reszty leków czekam, żeby dać czas na wchłonięcie Luminalu. W kuwecie znalazłem kupę i jestem pewny, że właścicielem jest Brucek. Kupa ta ma właściwe kształty, ale co do miękkości, to po paru godzinach nie da się nic powiedzieć. Przynajmniej nie wygląda jak kałuża i nie śmierdzi w sposób ścinający z nóg. To dla mnie dobre znaki.
Wódz ma dobry humor, mruczy, ugniata królika, ociera się o meble, nogi. Nie biega, ale to może nawet lepiej. Wydawało mi się rano, że trochę gryzł sobie futro. Miałem też wczoraj wrażenie, że odzywa się u niego lekko alergia pokarmowa. Tak mi się przynajmniej wydawało, że ma troszkę opuchnięty pyszczek i parę razy się drapał. Ale nie widać, żeby tracił sierść jak poprzednim razem. Może ten Renal nie jest dla niego idealnie odpowiedni. Jednak o nerki Wodza musimy zadbać i już.
Przejmuję straż i obserwuję naszego kuracjusza :)
Ten od Anji i (wybrakowanego) Pirackiego Trio :)

Senser

 
Posty: 355
Od: Czw lut 27, 2003 19:05

Post » Sob wrz 19, 2009 9:21 Re: BRUC niedoczyn. przytarczyc-nibypadaczka-alergia - ...

. Nie biega, ale to może nawet lepiej

może absurdalnie zabrzmi ale Wodzu nie BIEGAJ i przyswajaj Ca,Mg i oby Twoja glukoza była w normie - , no i Jedz !!!
Anju ,Piotrze ciesze się, że w końcu troche spokoju zapanowało
Mocne kciuki i BUZIAKI dla Was :ok: :ok: :ok:
MORIQUENDI * PL
http://moriquendi.pl

Dudus

 
Posty: 63
Od: Pt sty 04, 2008 16:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 57 gości