Brzuchy białe dwa - niewydolność nawrotna

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 13, 2009 15:35 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Profilaktycznie włączę profil wątrobowy w następnym badaniu krwi.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 14, 2009 16:49 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

pixie65 pisze:Być może jestem przewrażliwiona - więc :arrow: przepraszam za nadgorliwość.
Ale.
Nie będąć wetem ani tym bardziej ludzkim lekarzem śmiem twierdzić iż są (mogą być?) istotne różnice w fizjologii a więc metaboliźmie różnych substancji u ludzi i kotów.

Nie wiem czy uwaga pixie65 nie jest cenniejsza niż wszelkie wywody anglo języczne dotyczące człowieka. Pamiętam jak dziś, kiedy to na niniejszym forum TŻ - lekarz odmówił współpracy w prowadzeniu kota mówiąc, że się po prostu nie zna. Mimo focha pewnie zrobił najlepszą rzecz pod Słońcem. Analogie mogą doprowadzić do tragedii.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pon wrz 14, 2009 21:01 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Motodrama pisze:
pixie65 pisze:Być może jestem przewrażliwiona - więc :arrow: przepraszam za nadgorliwość.
Ale.
Nie będąć wetem ani tym bardziej ludzkim lekarzem śmiem twierdzić iż są (mogą być?) istotne różnice w fizjologii a więc metaboliźmie różnych substancji u ludzi i kotów.

Nie wiem czy uwaga pixie65 nie jest cenniejsza niż wszelkie wywody anglo języczne dotyczące człowieka. Pamiętam jak dziś, kiedy to na niniejszym forum TŻ - lekarz odmówił współpracy w prowadzeniu kota mówiąc, że się po prostu nie zna. Mimo focha pewnie zrobił najlepszą rzecz pod Słońcem. Analogie mogą doprowadzić do tragedii.

Aha - no to rewind. :wink:
Olka prowadzi lekarz weterynarii.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 17, 2009 14:59 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

I jak tam Olek?

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw wrz 17, 2009 15:49 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

U Olusia bez zmian. Rano kroplówka, wieczorem antybiotyk, a w międzyczasie dogrzewanie i obtłukiwanie nerek. Dziś mnie nastraszył, bo mu się trochę krwi pod futerko wylało po kroplówce. Wyglądało to jak rana albo ognisko grzybicy. Wytarłem watką z ciepłą wodą, z czego był bardzo zadowolony i teraz jest ok.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 17, 2009 22:45 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

No trzymamy kciuki za pęcherz Olka!

Pamiętaj, jesli stosujecie Alusal lub Ipakitine to musisz mieć przynajmniej 2h przerwę pomiędzy ich podaniem a podaniem enrofloksacyny.

Pozdrawiamy

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt wrz 18, 2009 16:08 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Wiemy.
Dziś była katastrofa. Kocur prosi pić pod łazienką, wchodzimy, odkręcamy kran, a tu bulbulbulyhyyyyyyyyyyyyy.
Skubany z miski się nie napije. Musiałem strzykawką poić. Wydoił 25 ml.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 18, 2009 16:22 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Dobrze, ze choc strzykawka była :roll:
To może też poeksperymentuj z fontannami? :wink:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt wrz 18, 2009 17:04 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Fontanny były. Jedynie kot fantomatyczny był zainteresowany.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 18, 2009 18:36 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

PcimOlki pisze:Wiemy.
Dziś była katastrofa. Kocur prosi pić pod łazienką, wchodzimy, odkręcamy kran, a tu bulbulbulyhyyyyyyyyyyyyy.
Skubany z miski się nie napije.

Wychodzą błędy wychowawcze - nie przejmuj się. Kelkę rozpuściłam, bo shrekowa jest po prostu.
A czy ten twój halucyn żadnych postępów nie robi - tylko pojawia się i znika?

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pt wrz 18, 2009 18:55 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Motodrama pisze:
PcimOlki pisze:Wiemy.
Dziś była katastrofa. Kocur prosi pić pod łazienką, wchodzimy, odkręcamy kran, a tu bulbulbulyhyyyyyyyyyyyyy.
Skubany z miski się nie napije.

Wychodzą błędy wychowawcze - nie przejmuj się. Kelkę rozpuściłam, bo shrekowa jest po prostu.
A czy ten twój halucyn żadnych postępów nie robi - tylko pojawia się i znika?

To nie błędy wychowawcze. Kiedy był zdrowy, pił normalnie z miski.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 18, 2009 19:02 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Ciekawa obserwacja.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pt wrz 18, 2009 19:27 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Olek wcina pomidora. Dałem mu tylko malutki kawałeczek, bo nie wiem czy to dobry pomysł.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 18, 2009 19:32 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Ale z papryką nie próbuj.

Motodrama

 
Posty: 3054
Od: Sob wrz 29, 2007 13:21

Post » Pt wrz 18, 2009 19:35 Re: Brzuchy białe dwa - Powtórka eksterminacji najmniejszych.

Paprykę czerwoną Olcio jada. Normalnie nie mogę zjeść pomidora, bo mi kocisko sępi.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 138 gości