Dramat w ciapki - wsparcie finansowe potrzebne s.3

kya pisze:szczerze mowiac troche dziwne by bylo gdyby miala ruje opiekujac sie jeszcze potomstwem no ale roznie to bywa.Biedna cicia.

Też mało prawdopodobne mi się wydaje ale pewności nie ma.Nawet jeśli nie jest w ciąży to jakaś przyczyna tego dużego brzucha jest i dobrze byłoby sprawdzić.

Novena zdzwonimy sie jutro.

Biedna, śliczna kiciulka

Do góry, trzeba ci pomóc!!!!

Trzymam za dzisiejsze wieści. Na moje oko jakos zaciążona wygląda .... :roll:

Dziewczyny, super, że ją do WET wieziecie, będzie wiadomo co to za kuku w brzusiu ...

Psiamo moje pierwsze wrażenie też takie było tylko te kocięta zabrane przez vellemo5 to maluchy,wierzyć mi się nie chce że kotka mogłaby być tak szybko w tak wysokiej ciąży :roll:

Z tą dziesiejszą wizytą u weta też nic pewnego bo nie wiem czy dam radę dziś tam podjechać,trochę się u mnie pokomplikowało z czasem

Wieloródki niemal non stop wyglądaja jak zaciążone .... :roll:

Samo zycie, zawsze coś gdzies wyskakuje i człowiek dwoi się i troi. Trzymam by Wam się dziś udało jakos mamę do WET dowieźć :ok:

villemo5 pisze:

Kotka jest naprawdę piękna, nie powinna długo czekać na swój domek. Oby tylko ze zdrowiem było ok.
Kciuki :ok:

novena pisze:
kya pisze:szczerze mowiac troche dziwne by bylo gdyby miala ruje opiekujac sie jeszcze potomstwem no ale roznie to bywa.Biedna cicia.

Też mało prawdopodobne mi się wydaje ale pewności nie ma.Nawet jeśli nie jest w ciąży to jakaś przyczyna tego dużego brzucha jest i dobrze byłoby sprawdzić.

Łapałam na sterylki kotki z sześciotygodniowymi kociakami - Kotki były w połowie kolejnej ciąży. Zdarza się. Wcale nie tak rzadko.

Jestem!
W wątku kociaków ta Tri zyskała imię. Plamka :twisted:

Novena ja na razie też jestem w czarnej dupie. A jutro wyjazd na szkolenie. Chyba osiwieję.

**Adopcje: 12 >>**

kya pisze:szczerze mowiac troche dziwne by bylo gdyby miala ruje opiekujac sie jeszcze potomstwem no ale roznie to bywa.Biedna cicia.

A własnie,że możliwe!!!Teraz to się p...liło wszystko.Jeszcze kocica karmi a juz drugie w drodze. Moje Kićka podwórkowa tak mnie załatwiła-to wiem po sobie.A teraz chodze do jednej p.karmicieliki-i jest podobny problem z szylkrecia.

Kicia jest przecudna i szkoda jej.Podrzuce koteczke! Niestety tele tylko moge.

Ale mysle,że łatwiej o tymczas i juz by mozna było ogloszenia robic jakby ciachnieta była!

Agn pisze:
novena pisze:
kya pisze:szczerze mowiac troche dziwne by bylo gdyby miala ruje opiekujac sie jeszcze potomstwem no ale roznie to bywa.Biedna cicia.

Też mało prawdopodobne mi się wydaje ale pewności nie ma.Nawet jeśli nie jest w ciąży to jakaś przyczyna tego dużego brzucha jest i dobrze byłoby sprawdzić.

Łapałam na sterylki kotki z sześciotygodniowymi kociakami - Kotki były w połowie kolejnej ciąży. Zdarza się. Wcale nie tak rzadko.

Dlatego trzeba się upewnić bo jeśli to ciąża to czasu nie ma wcale.Ona już teraz nie za bardzo nadaje się do zabiegu a wiadomo,że czym wyższa ciąża tym większe ryzyko

Maluszki panny też śliczne. Na razie kciuki. Więcej nie mogę.

śliczna i dziwnie brzuchata....

Tak jak mówiłam - znikam... Wracam 28 września. Jeśli nie zdarzy się cud, to po powrocie będę dalej prosić o pomoc dla Plamki.

Dramat w ciapki - wsparcie finansowe potrzebne s.3

Kto przegląda forum