Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 15, 2009 17:33 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Mała eM.Mi [']

Trzymam kciuki za urodzinowego kota :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 15, 2009 17:41 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

[*][*] :cry: :cry:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 15, 2009 17:46 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Forty,kociaku walcz i sie nie wyglupiaj (
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Wto wrz 15, 2009 17:56 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Przykro mi, Agn.

Doczytałąm o sąsiadach, moi też straszni, ale nie wiedzą ile mam kotów.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto wrz 15, 2009 17:58 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

eM.Mi [*]

Urodzinowy kocie - trzymaj się. :ok:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 15, 2009 18:11 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

eM.Mi [*] :cry:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto wrz 15, 2009 18:23 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto wrz 15, 2009 18:25 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

[*]
Kotusiu... :cry:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Wto wrz 15, 2009 18:35 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Agn, króciutko, ale za to mała była u ciebie szczęśliwa.
Dziś rano, gdy zobaczyłam Twój wpis to pierwsze, co pomyślałam „matko po cóż ja tę kruszynkę wysyłałam taki świat, nie potrzebnie, to przez mnie umiera”, ale zaraz sobie przypomniałam jak pisałaś mi, że mała biega z papierową kulką z innymi kotami i że do nich się przytula. U mnie przez ostatni miesiąc siedziała zamknięta w pokoju samiuteńka a ona tak kochała inne koty, tak bardzo potrzebowała ich towarzystwa. Człowiek według niej to był bardzo fajny gość, można na nim poleżeć, ale nie ma jak zabawa z innymi kotami.
Dziękuje Ci za to, że Mi miała możliwość w tak fajnym kocim towarzystwie spędzić te ostatnie dwa tygodnie. To nie sprawiedliwe, ale los nie zna sprawiedliwości, Małą Mi zapamiętam na zawsze, skradła nasze serca bardzo szybko, nie potrafiliśmy jej niczego odmówić, gdy spojrzała tymi swoimi miodowymi oczkami małego koteczka, jednego tylko żałuję, że nie mogła zostać z nami w naszym ogrodzie...
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto wrz 15, 2009 19:50 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

A jeszcze niedawno tak uroczo kwiliła w samochodzie... Mi znajdź za TM kostrzyńską Lunkę, zaopiekujcie się sobą nawzajem. Nigdy nie zrozumiem, czemu tak małe maluszki muszą odchodzić... :cry:
Agn, jestem z Tobą myślami. Nie potrafię pocieszyć, chyba się nie da. Odezwij się na pw jak będziesz mogła...Wielkie kciuki za Forty :ok: :ok: :ok:
"Nagle w moim świecie zrobiło się tak cicho i pusto bez Ciebie"
Kostrzyńska Luna [*] 07.09.2009 viewtopic.php?f=1&t=99269
Obrazek

kamilka_04

 
Posty: 558
Od: Czw lut 28, 2008 14:43
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 15, 2009 22:38 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Nie mogę powiedzieć, że wizyta u weta wypadła szczególnie pomyślnie. :?
No, może poza jednym faktem - Cinek został skutecznie wykastrowany i doszedł do siebie całkiem szybciutko. Samodzielnie zaliczył kuwetkę właściwie zaraz po przywiezieniu do domu.

Forty miał zrobiony duo-test. FeLV zdecydowanie ujemny, FIV niezdecydowanie dodatni. Urodzinowy Kot dostał wenflon na łapę, tak na wszelki wypadek. Enrobiofloks w tabletkach. Martwię się, bo jest chudy, blady [na ile można to przy czarnym kocie ocenić], ale wieczorem zjadł trochę mokrego. Smarka na potegę i ma zaropiałe oczy.

Ja też dostałam antybiotyk w tabletkach. :?
Wszystko przez Fifty. Też został zabrany, żeby za jednym transportem przetestować jeszcze i tego wiecznego posmarkańca. Niestety - procedura pobierania krwi zakończyła się totalnym fiaskiem. Nawet nie dał sobie łapy wygolić - nie ma nawet przystrzyżonego włoska. Na stole nie szło go opanować. Wnerwił się tak strasznie, że nawet, gdy już nie był trzymany, dorwał się do mojej dłoni. Mam mocno zgryziony palec i dłoń. Chyba nigdy tak nie klęłam przy obcych ludziach. :oops: :oops: Boli - jak to po ugryzieniu kota - potwornie. Już mam gorączkę. Wzięłam leki, założyłam mokry opatrunek z antybiotyku i mam nadzieję, że nie rozłożę się do reszty.

To był przygnębiający dzień.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto wrz 15, 2009 22:58 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Agnieszko, trzymaj się. Myślami jestem z Tobą.

Mojemu TŻ-etowi wetka kazała moczyć palec w rivanolu, kiedy Kiciek wykorzystał swoje ostatnie 2 zęby w charakterze kasownika.

Ściskam Cię barrrrrrrrrrdzo mocno :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto wrz 15, 2009 23:06 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Ja tez sciskam
... szkoda eMMi ...

gryziakowi glupiego jasia moze trzeba bylo zaaplikowac ?
czy jego stan wykluczal?
reke moczyc w roztworze szarego mydla w mozliwie najgoretszej wodzie
no i rivanol
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 15, 2009 23:11 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Agn, bardzo mi przykro, współczuję :cry:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 16, 2009 9:01 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. eM.Mi.... :(

Zo, gryziakowi nie można zaaplikować znieczulacza, bo on bardzo dziwnie reaguje na znieczulenie. Przy kastracji mieliśmy niezłą jazdę z nim - nie chciał zasnąć, rzucał się w kontenerze, miał `dokładkę` znieczulacza. Z faktu, że Forty jest `raczej FIV` i z oporności Fifty na jakiekolwiek leczenie, wyciągnęłam wniosek, że i Fifty może być `raczej FIV`. Zresztą, i tak wszystkie, które się opornie leczą dostają dodatkowe immunostymulanty, więc niezależnie od tego jaki Fifty jest, nic więcej nie mogę zrobić.

Po nocnym okładzie z antybiotyku ręka jakby lepiej. Ale oczywiście będę jeszcze nad nią pracować.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 324 gości