Nie planowałam tych kociąt... O czym śni Sasza? s.27

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 15, 2009 14:57 Re: Nie planowałam tych kociąt...

villemo5 pisze:
estre pisze:
Zostało:
148,51



Nie dość, że krakvet nawalił :evil: to i mbank ma duuuuuuuuużo czasu w dostarczaniu umowy. Czyli de facto jestem dalej bez konta. Jednak jeśli mogę prosić, estre, to ujmij w rozchodach te 73 zł za wczorajszego weta :strach:
Wie ktoś jak przyspieszyć dostarczenie umowy? Przecież bez konta nie da się żyć. I bez debetu :oops:


Oczywiście, już ujmuję :D
Nie wiem jak przyspieszyć :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 15, 2009 14:58 Re: Nie planowałam tych kociąt...

Rozliczenie

Wpłaty:
50 zł - alix76
50 zł - AniHili
100 zł - Puchatkowo
15 zł - psiama
50 zł - olamichalska

Wydatki:
116,49 zł Krakvet:
1 x JRS Cat's Best Eko Plus - żwirek drewniany zbrylający 40l/18kg () = 89,00zł
3 x ROYAL CANIN Convalescence Support 50g () = 8,00zł = 24,00zł
1 x ANIMONDA Carny Kitten smak: wołowina i serca indyka 200g () = 3,49zł

73 zł weterynarz

Zostało:
75,51 zł

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 15, 2009 14:58 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Jestem w trakcie walki z kurierem, któremu nie chce się podjechać!! :evil: Bo dostał mandat! A ja nie mam konta!! :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto wrz 15, 2009 15:06 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

villemo5 pisze:Jestem w trakcie walki z kurierem, któremu nie chce się podjechać!! :evil: Bo dostał mandat! A ja nie mam konta!! :evil:


Z Krakvetu?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 15, 2009 15:17 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Nie! Z umową z mbanku!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto wrz 15, 2009 17:04 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

:roll:
Dzwoniłam do Krakvetu. Będzie wysłane dopiero jutro, bo czegoś nie było :evil:
Także w czwartek dopiero dojdzie :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto wrz 15, 2009 17:16 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Fajnie. W czwartek i piatek nie ma mnie w domu. Mam wyjazdowe szkolenie. Normalnie &@%*/ z tym krakvetem! Moze kurier sprzatnie te smierdzace kocie kible?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto wrz 15, 2009 19:12 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Dotarłam. Było czyszczenie uszek maluszkom. Dałam radę. Mnóstwo syfu. Mam nadzieję, że jutro będzie mniej.
Byłam też u mamuśki. Zaraz założę jej wątek. Zalatana jestem straszliwie. A pojutrze wyjeżdżam na szkolenie. Nic nie chce być proste. Jasny gwint!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto wrz 15, 2009 19:29 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

A ku ku :!:
Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto wrz 15, 2009 19:49 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Wątek mamusi!
viewtopic.php?f=1&t=100105
Proszę, pomóżcie...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto wrz 15, 2009 21:34 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Kuzyneczko, znowu sie nabralas dosc roboty z tymi przeslicznymi futerkami. Ale podziwiam, jak zwykle, ile pomocy mozna u was tu zorganizowac i jak szybko to tez idzie. Jeszcze wszystkich stron nie przeczytalam, ale wystarczy, zeby mi lzy w oczy wplynely.

Masz potrzebe na nowa rogowa kuwete, ale bez daszka? Identyko taka http://www.zooplus.de/shop/katzen/katze ... tten/10434 - jak nie Ty, to moze dasz na bazarek.

No i bym kupila jakas sucha karme dla juniorkow. Mogla bym Ci dopiero podac, jak starsi beda jechac do Polski, ale chociaz. Paczke nie chce wysylac, bo za cene przesylki, wole kupic jakas karme. Za duzo tez nie moge, bo ojciec by mnie przegnal :ryk: Ale co moge, to podam.

I nie zalamuj sie! Masz duzo pomocnikow i jeszcze wiecej aniolkow, ktore Ci i odwagi i pomocy daja.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto wrz 15, 2009 21:42 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Dzieki Doro! Kuweta sie przyda!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro wrz 16, 2009 8:01 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

;-) Ok, to bedzie! Przejrze jeszcze Emilka zabawki (nowe), ktore on sie moze bez obejsc i w jakies szparki wsadze. Ojca juz teraz na to przygotowuje :lol: Sprobuje tez do tej pory pare groszy z portfela odlamac. No i moze mi sie jeszcze niespodzianke mala dolozyc.
Twoje maluszki beda mieli dobrze.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Śro wrz 16, 2009 8:19 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Dzieki Doro! Nie podoba mi sie brzunio malej tri. Ciagle wielki. W zwyklym piachu ciezko mi sie kup doliczyc. Martwie sie. Teraz jestem w pracy.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro wrz 16, 2009 9:14 Re: Nie planowałam tych kociąt...POMOCY dla MATKI s. 9!

Myslisz, ze to jednak nie nastepna ciaza? Jak miala przy porodzie jakies skomplikowania to moze sie lozysko zostalo i teraz zapalenie brzuch tak dmucha. Ona jest taka pieknotka. Ja bym ja Flecki nazwala, to znaczy Plamka. Jej latki sa tak fajnie ulozone jak dywanik.

Szkoda, ze starsi mi juz by kota nie przywiezli :-) Bo nad Flecki bym sie ostro zastanowila. Ona jest ale tez dzika, to do tego dochodzi i w mieszkaniu by nie wytrzymala. Emil tez wszystkich swoich "krewnych" nie akceptuje.
Z przeszlo 1000 km oddali ja mocno usciskam.

Kurde felek, musze cos wymyslec, zeby mi szef dal przed Bozym Narodzeniem jeszcze urlop, to bym naprawde sie wybrala. Moze i dwa dni bym jechala, ale bym dojechala. Problem ale tez w tym, ze moge w tym czasie dostac termin na rozmowy jakies i nie dala bym rady.

No nic. Spadam, bo sie znowu rozpisalam.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 126 gości