OSKAR- jest, jest domek!!! :-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie wrz 13, 2009 16:12 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Słodziak szuka swej chałupki!

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 14, 2009 15:27 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

podnoszę słodziaka

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 15, 2009 11:39 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

HOPSA!

Aniu, gdzie Oskarek ma ogłoszenia? może trzeba więcej dorobić, poprosić kogoś?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 15, 2009 12:25 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

allegro, animalia, gumtree, koty.org.pl na adopcyjnej na miau ciągle oczekuje, choć dodałam 13 września. Tajdzi miała wrzucić na KMT i schronisko w Józefowie.

Cisza, nie było nawet telefonów od dziwnych ludzi, co dopiero od fajnych....
Moi rodzice się zastanawiali nad nim, ale jak jest sam to płacze. Z wawy mogę go w razie czego odebrać, ale z Wrocławia byłoby bardzo trudno..

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 15, 2009 15:10 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Ania_EN pisze:Moi rodzice się zastanawiali nad nim, ale jak jest sam to płacze. Z wawy mogę go w razie czego odebrać, ale z Wrocławia byłoby bardzo trudno..



to może pojedzie razem z siostrą? ;) siostra dla odmiany bardzo przymilna do każdego, trudno jej nie polubić :twisted: ciachnięta, zdrowa, czarna :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 15, 2009 15:20 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Nie dwa koty na raz to dla nich za dużo. W wakacje opiekują się moimi, razem to by były 4 :D Jak dla mnie bomba, dla nich trochę mniej... ;-)
Żeby tylko Oskar mordy nie darł jak jest bez innych kotów...
Podstępem próbuję dokoptować go do Odwyka...

Oskar zdobył sobie sumpatie mojej siostry, rodziców, przyjaciółki (tej, która chciała go adoptować), więc nie jest ani jakimś wielkim dzikusem ani rozrabiaką. Ma bardzo ciekawa osobowość. Jest taki... hm.. intrygujący. Do mojego ojca podchodził już drugiego dnia. Rodzice przyjechali tylko na weekend, a mama namawiała ojca "weźmy go, jest taki fajny"- mimo, że spieprzał przed nią za koła od roweru ;-) Jak to ktoś kiedyś powiedział : "fajny z niego skurczybyk". Przyłazi, kładzie się na kolanach (czego moje osobiste koty nie robią), nie sprawia problemów, jest już ZDROWY. U weterynarza grzeczny jak trusia. Tylko ma chłopak pecha, pewnie przez to, że .... jest ZWYCZAJNIE bury...

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 16, 2009 8:28 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Komu kotecka? Wyrośnie z niego piękny kawaler :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 16, 2009 19:46 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

hop

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 7:03 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Oskar spał mi dziś na klacie :-) Jak tylko otworzyłam oczy- strzelił porannego powitalnego baranka :-) Potem odbyło się już wszystko bez ceregieli, pobiegł do szafki z jedzeniem i wydobył z siebie długie miauuuuuuuuuuuuu.

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 18, 2009 6:18 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Chora jestem i na zwolnieniu, ale miło się siedzi w domu w towarzystwie takiego fajnego kotka! :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 18, 2009 21:08 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Oskarek jest na stronie józefowa, na KMT, przepraszam, ale nie miałam kiedy wrzucić
wrzucę w tygodniu

Taki piękny kotecek a taki samotny bez swojego domku
...
kto przygarnie Oskarka??????
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob wrz 19, 2009 11:15 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

Iskra swoim spokojem i optymizmem wlała we mnie trochę nadziei... :-) Bo jakoś ostatnio nie byłam dobrej myśli...
A dziś tel w sprawie Oskarka sprawił, że nabrałam cierpliwości. Nie robię sobie złudnych nadziei, ale dobrze wiedzieć, że Oskar się jeszcze komuś podoba oprócz mnie :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 20, 2009 8:49 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

To musi się skończyć!

Obrazek

Robi się za ciasno!

Obrazek

;-)

Kto przygarnie Oskara?

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 20, 2009 9:04 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

gdzie tam za ciasno? łóżko widać, że jest idealne dla 3 kotów :lol: :lol: :lol: jeszcze miejsce dla kawałka Pani się znajdzie, ale tylko jakiś mały kawałeczek ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie wrz 20, 2009 9:12 Re: OSKAR-niezwykły choć bury. Nadal szukamy domu stałego!!!!!!!

No TŻ to chciał na podłodze spać 8O A mówi, żebym to JA wyluzowała z kotami, bo miedzy nami się zaczyna źle dziać... :twisted:
Wczoraj leżałam w łóżku prawie cały dzień, kuruję się intensywnie i Oskar mi w tym towarzyszył ze wszystkich swoich kocich sił. Leżał na mnie, obok mnie, z głową na moim cycku, policzku, a jak wstałam do kibelka to zrobił miauuuu, rrrrrrrrrr, więc szybko do łóżka wróciłam. Facet pierwsza klasa! :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 15 gości