Georg-inia pisze:cześćdzięki, za dowcip
dziś trochę mi lepiej...
Do usług.

To jeszcze jeden - na całkowitą poprawę.


Stirlitz szedł przez las i nagle zobaczył w dziupli wielkiego drzewa złowieszczo błyszczące żółte oczy.
- Dzięcioł - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś dzięcioł - pomyslał Bormann.