Daisy,Telma,Muczacza i Bajk - Bajeczka [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 14, 2009 10:36 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

Maryla pisze:a skad taki wybor?

no bo Daisy:
1. nie jest agresywna - nie gryzie, nie drapie
2. jest towarzyska
3. lubi ludzi i nie jest bojazliwa

taaaa, dala nam przez caly dzien taki koncert ze jej nie poznawalam
nie bala sie zbytnio (no, chlopakow na poczatku tak, oni glosno i duzo mowia), chodzila normalnie po mieszkaniu, wylegiwala sie na kanapie i na parapecie, bawila wedka z chlopakami
ale jesli nie bylam przy niej to kot ciagle darl ryjka, nonstop :twisted: :wink:

wrocilysmy do domu i kot przestal sie drzec, ufff :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon wrz 14, 2009 19:43 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

nie wyłączyłaś ukrytego przycisku z odległościomierzem alarmowym? ;)
:mrgreen:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon wrz 14, 2009 19:54 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

tajdzi pisze:nie wyłączyłaś ukrytego przycisku z odległościomierzem alarmowym? ;)
:mrgreen:

wiesz, teraz wiem, ze na pewno mam rasowego kota :lol:
bo kazdy inny by sie schowal w kat i udawal trusia :wink:

moja sis narzekala, ze kot sie boi jej chlopakow
no coz, oni tak glosno gadaja ze i ja mam dosc po 5 minutach :lol:
a ja jej tlumaczylam, ze kot musi sie przyzwyczaic, ze nowe miejsce, ze szuka Telmy :wink:
na to ona: to moze czesciej ja przywoz, wezmiesz na Swieta?
ja: a chcesz Swieta spedzic w atmosferze "miau! miau! miau!!!!"
zrezygnowala natychmiast :wink:

ciekawe - chlopaki 5-letnie, bardzo bystre (i uczone roznych dzwiekow zwierzakow, sama ksiazeczki kupowalam) strasznie sie dziwili
"oooo, a kotek powiedzial "miau" 8O "

zaluje, ze moja rodzina taka nieprozwierzeca :(



z innej paczki - Bajka ma jutro czyszczenie paszczy, kciuki prosimy

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon wrz 14, 2009 20:02 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

Są kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Beata, może rodzina jeszcze się naprawi?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18775
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 14, 2009 20:40 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

Beata pisze:(...)
wiesz, teraz wiem, ze na pewno mam rasowego kota :lol:
bo kazdy inny by sie schowal w kat i udawal trusia :wink:
(...)

To Hera nie jest rasowa ;) :lol:

Wojtek

 
Posty: 27961
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon wrz 14, 2009 20:59 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

Kciuki mocne trzymam.
Zobaczysz, poprawi się. I z wagą nadrobi też.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 14, 2009 21:01 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

ariel pisze:Są kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Beata, może rodzina jeszcze się naprawi?

nie sadze :roll: moja sis tylko narzekala, ze tyle futra lata wszedzie (miala czarne spodnie :lol: )
jej maz bardzo zwierzakowy, ale ma malo do gadania :wink:
a moja mam to w ogole szkoda gadac (ciagle sie pyta, ile Daisy ma lat i jak dlugo koty zyja :roll: :? )

Wojtek pisze:To Hera nie jest rasowa :wink: :lol:

Hera jest rasowa inaczej :lol:
Dorinka tez :wink: :lol: :lol: :lol:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon wrz 14, 2009 21:02 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

Agn pisze:Kciuki mocne trzymam.
Zobaczysz, poprawi się. I z wagą nadrobi też.

mam nadzieje, kurcze...

a dzisiaj za godzine zamykam kurek z jedzeniem, to bedzie znowu straszna noc :roll: :evil:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon wrz 14, 2009 21:25 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka jutro zabieg

Kciuki mocne mocne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: musi byc dobrze :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 14, 2009 22:05 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka jutro zabieg

Kciuki za jutro!
Tylko jak przetrwac do rana o pustym brzusiu? ;-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto wrz 15, 2009 10:09 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - niestety nerki :(

Wojtek pisze:
Beata pisze:(...)
wiesz, teraz wiem, ze na pewno mam rasowego kota :lol:
bo kazdy inny by sie schowal w kat i udawal trusia :wink:
(...)

To Hera nie jest rasowa ;) :lol:


no to u mnie marcelek nie jest rasowy
a lonia tak ;)

kciuki za Bajkę! :ok:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto wrz 15, 2009 10:52 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka jutro zabieg

Bajeczka w lecznicy od rana
niestety w drodze powrotnej zepsul mi sie samochod, do lecznicy pojade autobusem a wracac bedziemy taxi
ehhh ciagle jakies koszty :(


Tajdzi :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto wrz 15, 2009 13:18 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka jutro zabieg

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto wrz 15, 2009 17:23 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - Bajka jutro zabieg

jestesmy, jestesmy
MPT mi znowu podpadlo (nie mogli znalezc kierowcy na kurs z kotem :roll: ), ale z Teletaxi byl bardzo mily kierowca, tez kociarz :wink: :lol:

Bajka w dobrej formie, aczkolwiek nadal "pod wplywem" co sie glownie na jej nastawieniu odbija :wink: najfajniejsza byla w lecznicy - dostala bardzo slaba narkoze, i po zabiegu byla juz "na czterech lapach" jak to okreslila Dominika
ale wzrok maslany i kroplowke dala sobie zrobic bez problemu :lol:

zostaly jej tylko te zeby z przodu (trzonowce?) na gorze i na dole, reszta wyrwana

natychmiast po otworzeniu w domu transporterka byla sssstrzala na balkon :lol: :wink: kota juz ciut jadla i jest ok :D
warczy jeszcze na mnie jak ja przytulam, ale stawiam to na karb tego zachowania pod wplywem :wink:
za 10 dni kontrola

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto wrz 15, 2009 17:29 Re: Daisy,Telma,Muczacza i Bajaderka - prawie bezzebna Bajka :)

Nadal mocne kciku za Kocice:)))) ciesze sie ze czuje sie w miare dobrze choc jest pod wplywem
Najwazniejsze ze juz po:) DObrych wynikoww zycze. Szczegolnie unormowania sie wynikow nereczek. :ok: :ok: i duuuzego apetytu.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości