Teraz trzeba jak najszybciej złapać i wysterylizować tą czarną kotkę, bo ona lada moment urodzi.
Tylko najlepsza by była lecznica z przetrzymaniem kotki po zabiegu, a u nas w Pabianicach takowej nie ma.
Zapomniałam zapytać CoolCaty o to.
Piechcia15, co z tymi karmicielkami o których rozmawiałyśmy?
Muszą mi pomóc w łapaniu, bo ta facetka umyła ręce.
Od jutra mam wolne, bo odbieram dzień za 15 sierpnia. Do pracy wracam 1 października znowu na dwa tygodnie. Do tego czasu chciałabym rozwiązać problem ze sterylkami, ale nie wiem, czy się uda.
Siedzę jak na szpilkach, czy aby zaraz nie usłyszę płaczu tego maleństwa.
