Wyniki krwi Bandida wzorcowe, więc przynajmniej wiadomo, że nerki i wątroba ok. Przede mną badanie kału, muszę najpierw nazbierać

. Nadworny Vet obstawia mechaniczne podrażnienie żołądka, kłaczkami
albo czymś, raczej nie ciało obce ale, wiadomo, nie na pewno. Porcja mokrego się przyjęła, z drobnym odruchem wymiotnym, ale wszystko zostało w środku

. Zidane może, oczywiście, jeść suche, ale towarzyskie stworzonko, nie chciał bez brata, a ściślej, z bratem wyjącym za drzwiami (zamkniętymi na slowo honoru

). No więc oba będą na mokrym (moje drogie

), w środę wizyta kontrolna i antybiotyk i zobaczymy. żeby nie zapeszyć ...