
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mjs pisze:Kocimskie kobietki, a Wy nie chcecie pniaczka dla maluszków? Solangelica wspominała, że może jeszcze skombinować, zostawiłaby na Wlp i zabrałybyście. Tunelik spodobał się maluchom, czy nie wiedzą do czego służy?
lutra pisze:może przedłużaczem?
miszelina pisze:lutra pisze:może przedłużaczem?
Trzeba byłoby wyciąć otwór w drzwiach (potrzebny ktoś uzdolniony technicznie), bo przedłużacz pod drzwiami nie przejdzieI ten przedłużacz musiałby być dość długi, gniazdko jest jedno przy przy drzwiach wejściowych, a drugie w łazience.
A ta lampa, co stoi w łazience, to jest przewidziana dla kotów czy to jakiś bazarkowy fant?
anna09 pisze:miszelina pisze:lutra pisze:może przedłużaczem?
Trzeba byłoby wyciąć otwór w drzwiach (potrzebny ktoś uzdolniony technicznie), bo przedłużacz pod drzwiami nie przejdzieI ten przedłużacz musiałby być dość długi, gniazdko jest jedno przy przy drzwiach wejściowych, a drugie w łazience.
A ta lampa, co stoi w łazience, to jest przewidziana dla kotów czy to jakiś bazarkowy fant?
No i trzeba by porządnie zabezpieczyć kabel przed ewentualnym pogryzieniem przez maluchy. Nie wiem, może przypiąć jakoś do ściany, aby nie miały do niego dostępu?
Tweety pisze:mahob, jak długo po rozpuszczeniu można przechowywać ten beta-gluken? jeżeli powyżej 2 dni to to ma sens, bo pudełko scanomune kosztuje 64 zł za 60 sztuk. Jeżeli do dwóch dni lub dla 2 zwierzaków prostsze zdaje się być scanomune, bo nie trzeba takich kombinacji.
miszelina pisze:anna09 pisze:No i trzeba by porządnie zabezpieczyć kabel przed ewentualnym pogryzieniem przez maluchy. Nie wiem, może przypiąć jakoś do ściany, aby nie miały do niego dostępu?
To też jest problem. W kocim pokoju jest licznik, dość wysoko i puszka nad drzwiami. Może dałoby się zrobić tam gniazdka i zamontować w nich np. takie diodowe lampki, które nie biorą zbyt duża prądu. Byłyby wysoko dla maluchów, a dawałyby światło. Ja niestety nie znam się na elektryce.
anna09 pisze:miszelina pisze:lutra pisze:może przedłużaczem?
Trzeba byłoby wyciąć otwór w drzwiach (potrzebny ktoś uzdolniony technicznie), bo przedłużacz pod drzwiami nie przejdzieI ten przedłużacz musiałby być dość długi, gniazdko jest jedno przy przy drzwiach wejściowych, a drugie w łazience.
A ta lampa, co stoi w łazience, to jest przewidziana dla kotów czy to jakiś bazarkowy fant?
No i trzeba by porządnie zabezpieczyć kabel przed ewentualnym pogryzieniem przez maluchy. Nie wiem, może przypiąć jakoś do ściany, aby nie miały do niego dostępu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, CatnipAnia, Google Adsense [Bot], luty-1, puszatek, squid i 161 gości