alus1 pisze:Pierwsza![]()
doczekam się relacji dzisiaj? ech
Czekasz oczywiście na relację z mojej kulinarnej wielkiej przygody?
Ta fota powie wszystko


A dla zainteresowanych Alusiowy przepis na jabłka w cieście:
alus1 pisze:Joasiu
to tak postaram się podać choć jak się pewnie domyślasz na oko robię![]()
2 jajka rozbijasz w misce i roztrzepujesz (Kurze nie Michała)
dodajesz 1 kefir mały lub pół dużego
mieszasz całość
dodajesz około 2 szklanek mąki ciasto musi być dość gęste ale nie aż tak jak na pierogi
dokładniej takie jak dość gęsta śmietana
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka spirytusu lub wódki (to nei nasiąkną tak olejem)
2 łyżki cukru waniliowego dla smaku
wymieszać
umyć jabłko, ja nie obieram ze skórki tyko kroję tak jak mi pasuje nie za grubo żeby zdążyły lekko zmięknąć podczas smażenia
mieszasz już delikatniej żeby się nie porozpadały
ciasto jest dobre jak ładnie się na jabłkach trzyma tylko leciutko ściekając
więc możesz spróbować włożyć jeden kawałeczek jabłka i ocenić czy jest ok
podgrzewasz olej na patelni sprawdzasz czy dobry dając kropelkę ciasta na olej jak się ładnie smaży to temperatura dobra i można nakładać
nie za dużo na raz bo Ci się posklejają - one rosną!
można smażyć na nie za wielkim ogniu żeby jabłka miały czas na zmięknięcie a ciasto się nie spaliło
nie muszę mówić że przewracasz łopatką![]()
To danie naprawdę wychodzi każdemu
