
kurde, jak jej obetniecie pazurki to już w ogóle szacun.. u nas Lao na to pozwala ( o ile akurat nie ma ataku ADHD i nie biega po suficie..) ale Menaż mówi: nie, dajcie spokój. Idzcie się przejść...


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
seidhee pisze:Katz, a jak nazywacie kicię? Ma jakieś imię, czy Sierściuch, kotecek etc? Ciekawam
mih pisze: takie wystawiane kotów (i innych zwierząt), mycie ich tysiącem szamponów, czesanie, planowe rozmnażanie i pokazywanie szcownemu jury wydaje mi sie mocno kretyńskie (mam nadzieję że nie urażam jakiegoś chodowcy), no ale co kto lubi..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Talka i 146 gości