wątek Lao i Malagi. DO ZAMKNIĘCIA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 07, 2009 8:28 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

o nie, wiem że jesteście superfajni ale Menażka musi się męczyć u nas. Nie oddamy nikomy naszego futerka grubaska najśliczniejszej mordki morświna na świecie. :wink:
kurde, jak jej obetniecie pazurki to już w ogóle szacun.. u nas Lao na to pozwala ( o ile akurat nie ma ataku ADHD i nie biega po suficie..) ale Menaż mówi: nie, dajcie spokój. Idzcie się przejść... :) ale ona w ogóle nie znosi żadnych zabiegów na sobie. Nie jest agresywna,, poprostu zmyka.. :D

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pon wrz 07, 2009 10:05 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

Zdjęcia futer:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Śpią wtuleni w siebie jak aniołeczki, ale jak się budzą, to ganiają się po całym domu i tłuką :roll:

A Lao wczoraj przebiegł mi po czole, jak leżałam w łóżku. Wyglądam jak ofiara wojny, mam dwie kilkucentymetrowe szramy... Mam szczerą nadzieję, że jak podrośnie, to się trochę uspokoi :twisted: Bo jak nie, to karcer. (Gnojek nauczył się reagować na słowa "do karceru!").

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon wrz 07, 2009 12:06 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

szczególnie jak się DO KARCERU wypowie odpowiednio stanowczo.. wtedy ucieka po całym domu :D patolog...

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto wrz 08, 2009 7:46 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

Byliśmy wczoraj z Laosiem u weta. Wróciła wreszcie nasza wetka. Stwierdziła, że żołądkowe problemy Lao to może być przewlekłe zapalenie jelit lub niedoczynność trzustki. No i będziemy badać najpierw na trzustkę. Na badanie enzymów trzustkowych trzeba dostarczyć do lecznicy świeżą kupę, bo w ciągu godziny trzeba ją zbadać. Wizja gnania na łeb, na szyję z kocią kupką w dłoni wzbudza w nas sporą wesołość :ryk:
Poza tym, to jestem trochę zła, bo te badania można było zrobić już dawno, tylko nikt nam ich nie zasugerował. Błąkaliśmy się po manowcach z tą alergią pokarmową (i został nam wielki worek karmy hypoalergicznej, której obecnie mamy nie podawać) a kot chodzi z obolałym brzuszkiem.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro wrz 09, 2009 21:50 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

bo to konowały a nie lekarze i dotyczy to i ludzkich i zwierzęcych :x
choć bieganie po mieście z kupą w ręku brzmi zachęcająco, szczególnie w godzinach szczytu :lol:
a poniżej Sierściuch :mrgreen:
http://img522.imageshack.us/img522/613/img0114a.jpg
http://img40.imageshack.us/img40/9418/img0118ag.jpg

katz

 
Posty: 22
Od: Pon sie 03, 2009 14:50
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw wrz 10, 2009 7:27 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

nieee no.. rozbrajające.. to ma być ten niedotykalski, prychający kot?? nieźle.. :D

Laoś ma 100% trypsyny w kupie.. nie wiem co to oznacza ale tyle, że nie tłumaczy to faktu kupy nietwardej..
(udało się ją cudem dostarczyc na czas do analiz - rowerem :wink: )... czyli czekają nas dalsze badania. Pókico walczymy z zapaleniem jelit (jeśli to to) i mały dostaje jakis proch na to,, chyba będzie też kłuty w celu pobrania krwi.. biedaczek..
Dobrze że chętnie żre te chrupki (teraz już dietetyczne, nie przeciw alergii.. grrrr :evil: ) i nie traci radości ducha oraz energii ogólnie rzecz biorąc.. :D

Menaż za to nie chce jeść super chrupek bez zboża (czy coś) i boczy się na nie bardzo a na nas trochę.. ale i tak ją wycałowuję na siłę w czoło :D grubaśne futerko.

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Czw wrz 10, 2009 8:05 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

Katz, a jak nazywacie kicię? Ma jakieś imię, czy Sierściuch, kotecek etc? Ciekawam :)

Po wyczytaniu niepochlebnych rewelacji na temat RC, przestawiamy Menażkę na Acanę - bo przynajmniej nie zawiera zbóż. Menaż nie bardzo chce, ale jak pomarudzi przy śniadaniu i prawie nic nie zje, to do kolacji porządnie zgłodnieje i to przestaje kręcić noskiem:D

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt wrz 11, 2009 9:14 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

seidhee pisze:Katz, a jak nazywacie kicię? Ma jakieś imię, czy Sierściuch, kotecek etc? Ciekawam :)



Zasadniczo to jest takie jedno imię dobre dla kota: Tradycja... Ale na razie została Xena vel Sierściuch - jak tupie po nocach albo uprawia bungee jumping bez liny z najwyższej szafy między 2 a 5 rano :D

katz

 
Posty: 22
Od: Pon sie 03, 2009 14:50
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt wrz 11, 2009 13:13 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

:lol:

Dostałam MMS ze zdjęciem Mrówki (obecnie Fiony). Jejku, jaka ona śliczna :1luvu:

Obrazek

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pt wrz 11, 2009 14:05 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

spomarańczowiała:)
zakryła swoją mordkę piękną...choć i tak wszyscy wiemy, że od zawsze lubi pozować do zdjęć... :D

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pt wrz 11, 2009 20:37 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

eee... no ale już prawie brzusiem do góry jest leżakowanie :) rewelka!!! :D

i cudownie wygląda Malaga z takim brzdącem wtulonym :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 12, 2009 15:41 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

Poddasze, byliśmy dziś na wystawie kotów i było tam też stoisko Vivy, a na nim piękne duże plakaty ogłaszające Hopcię, Pysia i Burania :) Może jakiś domek je wypatrzy :ok:

Ile pięknych kotów widzieliśmy na wystawie! Najbardziej mnie zachwyciły oczywiście MCO:D Wyszliśmy z postanowieniem, że w przyszłości kupimy szylkretkę MCO - jak już będziemy mieć warunki na trójkę rezydentów. Pierwszy ras widziałam na żywo dorosłe maine coony - są jeszcze większe, niż myślałam 8O naprawdę potężne. A futro mają takie piękne, gęste - aż trudno tak patrzeć i nie móc wygłaskać ;) Bardzo nam się też spodobały bengale, a szczególnie jedna drobniutka koteczka z cętkami jak lampart. No i w ogóle to było wszystko bardzo pouczające, większość ras widziałam na żywo pierwszy raz.

No ale nie obyło się bez przykrego incydentu - byliśmy świadkami, jak hodowczyni sprzedała kotkę egzotyczną pani, która odbierając kota pytała, czym ją w ogóle karmić :evil:

A nasze futra dostały wczoraj duży i piękny prezent. Na razie jeszcze traktują tę rzecz odrobinę nieufnie, Lao już trochę używa. Zdjęcia w poniedziałek, niech będzie trochę tajemnicy ;)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon wrz 14, 2009 11:05 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

no i gdzie zdjęcia tego super (drogiego) prezentu??
Tak, wystawa była wielce pouczająca. MCO roolez :D acz samo w sobie takie wystawiane kotów (i innych zwierząt), mycie ich tysiącem szamponów, czesanie, planowe rozmnażanie i pokazywanie szcownemu jury wydaje mi sie mocno kretyńskie (mam nadzieję że nie urażam jakiegoś chodowcy), no ale co kto lubi..
tak czy siak kociaki ładniutkie.. oczywiście nie tak, jak nasze mordki puchate- patolodzy :D

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Pon wrz 14, 2009 11:45 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

mih pisze: takie wystawiane kotów (i innych zwierząt), mycie ich tysiącem szamponów, czesanie, planowe rozmnażanie i pokazywanie szcownemu jury wydaje mi sie mocno kretyńskie (mam nadzieję że nie urażam jakiegoś chodowcy), no ale co kto lubi..


Ooo wcale nie! :)

A tu uwaga uwaga, nasz nowy super wypasiony drapak:

Obrazek
Obrazek

Zdjęcia takie sobie, ale Laoś oczywiście NIE wyleguje się dostojnie na półeczce, tylko wspina po słupku, skacze i obgryza linę...
Jestem rozczarowana brakiem zainteresowania hamakiem. Sama normalnie bym w nim poleżała :D Może to kwestia ustawienia drapaka w miejscu, które niezbyt interesuje koty, a może jeszcze trochę się boją.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon wrz 14, 2009 12:38 Re: 2 maluchy u mnie na DT - Xena w DS, a Lao... chyba też ;)

Piękny :D
szkoda tylko że wszyscy śpią na szafie oraz drapią krzesła...
Menaż posadzona na półeczce siedzi tam grzecznie chwilę, po czym zwiewa. Tak samo jak sie ją wsadzi do dziury.
Laosik natomiast łazi po słupku i po wszytskim ale się na niczym nie zatrzymuje...
No nie wiem,, trochę jeszcze śmierdzi ten drapak nowością, to je może zniechęca. W każdym razie o leżeniu na super hamaku nie ma mowy..
Może Menażka by się powoli skusiła ale Laoś ją natychmiast przegania jak się zbliża do drapaka.. widać uznał, że to prezent dla niego.. rozpuszczony gnojek.. kot ogrodnika :D

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 121 gości