[Białystok5] zapraszamy na Mruczenie 15listopada

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 12, 2009 14:41 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Kicia z Dworca PKS błąka się między samochodami i ludźmi... Szkoda kiciuni bo fajna rzeczywiście i spokojna, można do niej zagadać, na kićkanie podchodzi, taka ufna, aż w jej wypadku to niedobrze, bo to grozi niebezpieczeństwem. W jej sprawie pisałyście wcześniej na forum-czy jakieś decyzje zapadły, czy żadne?

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 12, 2009 14:52 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

MalgorzataJ, byłam dziś z klatką przed 15...myślałam, że syjamka się złapie, bo nie było pozostałych kotów i jakoś tak podchodziła dość blisko. Ale przybyli pijaczki, zaczęli coś tam gadać i kot zwiał... Jednego małego tygrysa miałam prawie w ręku ale również zwiał ;( Jestem nieudolną łowicielką. One są takie kruche, boje się że jak mocniej ścisnę to.. ;( Maluchy chowają się za cegły, między deski i nie sposób ich wyciągnąć. Nie wiem co to będzie.. Ten tygrys ma takie ślicznie neibieskie oczka....
I nie wiem czy jutrzejsze łapanie się uda, bo tam jest zostawionych sporo nereczek, wiec głodne nie będą i może być różnie. No tak mi szkoda, że chociaż jednego malucha nie złapałam :cry: Dlaczego one nie mogą same przyjść i powiedzieć weź mnie, tylko uciekają :cry:
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 12, 2009 18:31 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Ja mam pewnie jakąś manię prześladowczą :( ale może to nasze?. Znalezione na bialystokonline :
"Oddam w dobre ręce dwa kociaki,2-msce,biało czarnej maści. Jeden z kotków utyka na nóżke (przygarnęlismy je z klatki i nie wiemy co się stało).Kotki są niezwykle energiczne i towarzyskie,potrafią jeść pokarmy stałe.
Cena: 0

Dane kontaktowe:
0602265850"
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob wrz 12, 2009 19:22 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

1969ak - Czytając to na stronie Białegostoku przyszły mi do głowy te same myśli, czy to nie nasze :roll:
Obrazek

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Sob wrz 12, 2009 22:08 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Aga mam u siebie czarną, prychającą i kąsającą wredną kicie :evil: która terroryzuje moje zwierzaki. Mała jest prześmieszna, ok. 2 miesięczna, strasznie rozbrykana, niestety nie jest to kić z Bema raczej, bo za bardzo oswojona z ludźmi. Dobrze by było gdyby znalazło się u kogoś miejsce dla niej bo u mnie niedługo może dojść do rozlewu krwi - mała strasznie zaczepna i bojowa :twisted:
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Nie wrz 13, 2009 0:01 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Dziewuszki-łowcy z Ryskiej: wiem, że jakiś czas temu dokarmiała tam koty karmicielka z Kraszewskiego, może uda się z nią dogadać/pogadać, żeby ewentualnie przed łapaniem nie karmiła? Pani starsza, długie blond włosy i zawsze z sympatycznym pieskiem - niedużym rudzielcem Morusem. Bywa w okolicach Biedronki, Ryskiej, Kraszewskiego. Piesek przyjazny do wszystkich, biega "luzem", ale zawsze tuż obok swojej pani.

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Nie wrz 13, 2009 11:05 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Ula i Malgorzata - no cóż, jeśli faktycznie mają 2 mce to nie nasze. Musiałyby być wzięte wcześniej, więc w wieku 6-7 tyg?No i dwa...
Z Kakadu były tylko kotki pojedyncze. CO nie zmienia faktu,ze mogliby je zanieść do weta. Pasuje bardziej do giełdy na Andersa...
Joanna - tresuj dzielnie :) Zobaczymy jak najbliższe łowy...O ile wiem to pomijając pakiet z Ryskiej to wybieracie się z ellzą zasadzić się na uroczą trójeczkę. Jest też pani Mysi (która narazie milczy,ale ma gdzieś w zanadrzu 2 kociaki) no i pani z Niewodnicy - niestety, tamte kicie ponoć nie tak dzikie, ale dużawe. Za to jest ich 7+2 matki 8O (lub wersja light 5 +2 matki) Oczywiście wolałabym drugą opcję,ale tam jest dziadek 85 lat no i ciężko się dogadać.
Pani kombinuje coś z przechowaniem ich,ale nie wiem jak to wyjdzie...
Ew jakbyś zaszczepiła Twoją pumcię to może do KAKADu? Ma tam pojechać Rumianek (pani codziennie pyta, czy moze już go zawieźć - we czwartek ma ciąć kotkę a mąż nie pozwolił na więcej niż 2 koty w domu w tym samym czasie) Rumianek ma być szczepiony dziś jutro, więc dotrze w najbliższych dniach...Ryska Moni też się chyba wybiera, ale nie wiem jak szczepienie...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 13, 2009 13:52 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Słuchajcie wczoraj byłam w Kakadu i ten kić z tym kiciem jest coś nie tak. Trząsł się cały jak galareta. Przyszło mi do głowy, że się boi, ale nie wyglądał na przerażonego. Nie wiedziałam za bardzo co zrobić :roll:
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 13, 2009 17:33 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Obrazek
Kreciki: Oczko i Trzecia

Obrazek
Kreciki: Oczko i Drugi

Obrazek
Kreciki: kicia Czwarta

To tak poglądowo. Jak się robi zdjęcia to strasznie Kreciki się mieszają - Oczko z Drugim i Trzecia z Czwartą :D

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pon wrz 14, 2009 8:55 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Marlenuś....pisz proszę jak się miewa kota....pliiiiiiis
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 14, 2009 9:01 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Zapraszam serdecznie i dziękuję wszystkim licytującym do tej pory :lol:
viewtopic.php?f=20&t=100001
viewtopic.php?f=20&t=100023
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 14, 2009 11:17 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

XmonikaX pisze:Słuchajcie, czy może ktoś wybrać się na spacer w okolice bloku na Mieszka I-trawniki-osiedlowy sklep Groszek? Jest tam kicia biało-beżowa, ładna, dorosła, i na moje oko za bardzo gruba.


Dołączam się do prośby, bo najpewniej kota jest ciężarna :(. Może ktoś ma bliżej niż ja? Ktoś z samochodem najlepiej i klateczką. Chętnie potowarzyszę w łapaniu jak coś.
My teraz z panią Bogusią walczymy z Ryską... Dziś złapałyśmy tą panią karmicielkę i ona mówi, że tam niedaleko to z 15 kotków karmi i jakaś kotka niedawno urodziła... 8O.
A oprócz pani karmicielki złapało się małe czarne cudo :1luvu:. Więcej chętnych nie było :roll: Chociaż ta syjamka była już w klatce, i to nie raz...posiedziała tam, zjadła i się nie złapała.. Wredne to i cwane.
Dziś wieczorem znowu próbujemy i zobaczymy te koty od tej pani karmicielki. Aż się boje..bo znając życie z 15 zrobi się przynajmniej 20....
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 14, 2009 11:32 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

I ja gorąco dołączam się do prośby Magdulki.
Moja dyspozycyjność jest mocno ograniczona. Kończę pracę wieczorem, zanim dojadę na miejsce jest 20..0-za ciemno by zaczynać łapać. Kicia wydaje się przyjaźnie do ludzi nastawiona, ale jak nic jest ciężarna, zaawansowana. Nie wiadomo czy ktoś je tam karmi, czy są pod czyjąkolwiek "opieką", nie wiadomo kogo pytać nawet.

XmonikaX

 
Posty: 519
Od: Sob lut 28, 2009 20:04
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 14, 2009 18:36 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

oj dziewczynki :)
Ciemno nie jest przeszkodą...Nawet lepiej bo spokojniej. Kicię na Nowym Świecie z Kassją łapaliśmy od 21 do 23 zdaje się, było ewidentnie ciemno.
Pani Bogusia nie jest w stanie obskoczyć całego miasta niestety. Obiecała zająć się Niewodnicą.Dziś się ulitowała i malusia zabrała do siebie, żeby Jania i p.Ania mogły odetchnąć. Ale w piątek gdzieś gościa trzeba będzie przerzucić, bo MĄŻ wraca :)
Będzie potrzebne miejsce dla kiciów z Niewodnicy zapewne, ale najpierw rozpoznanie. Tove- bój się :) pamiętam o Tobie :D
Gratuluję łapania w Uchwytach. Zawsze to o jedną kicię mniej :D
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 14, 2009 18:49 Re: [Białystok5] niemowlaki - rudości i biszkopty foto s.22

Tak, jedną kotkę złapałyśmy to od razu do ciachnięcia... Ale.... (właśnie :roll: ) zlokalizowałyśmy też brzuchatą młodą burą, i to jest chyba ta właśnie o której ja pisałam.. Jutro spróbujemy złapać, tę syjamkę też. Ale... tam przy Uchwytach są takie przynajmniej dwa(czarno biały i taki jak mój Płomyś) maluchy. No takie nie najmniejsze, ale ja wiem..no może 3 miesiące mają? Nie wiem za bardzo. Może je tak by spróbować do adopcji? Bo na ciachanie są za małe. Tak mi szkoda ich...tak zostawiać tam. Może dałyby się uczłowieczyć? Podchodzą na kićkanie, trochę nieśmiałe. Bardziej odważnie do tej pani karmicielki. Jak to wygląda ze strony organizacyjnej? Dałoby się je gdzieś upchać ? Może znalazły by domki? No ten płomykowy to tak mnie dziś wzruszył, że nie mogę...;(
Jest jeszcze czarna kocica, ale chyba karmiąca - to załatwiłoby się ją jakoś jesienią...Przydałoby się może jeszcze jakieś budki na zimę koło tych Uchwytów postawić.
Ach ta Ryska... ;(
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Frania100, kasiek1510 i 103 gości