K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 14, 2009 10:17 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Jak chce czarnego, to mamy czteromiesięcznego Oliviera. Są urocze Melba i Mięta.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon wrz 14, 2009 10:23 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety pisze:Solangelica, Penelopa szuka domu :wink:

Mjs, a czym byli odrobaczani wielopolanie?

Co do kocurka dla pani doktorowej to ma być cały rudy, bo oferowałam jej mojego biało-rudego Odiego więc jak się zdecyduje na zmianę koloru to wstępnie go zaakceptowała.

Ja będę robić zamówienie w Krakvecie, bo potrzebuję dla tymczasów scanomune więc mogę dobrać różne rzeczy.


Wiem, Tweety, wiem.......ech......
dopoki jestem zawieszona zdrowotnie i finansowo to moge ja conajwyzej poadorowac przez monitor :( :/

Ile kosztuje scanomune w Krakvecie?
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon wrz 14, 2009 10:33 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

W grę wchodza tylko czarne kocurki. Mamy jeszcze kogoś oprócz Olivera? Czy sa jakieś aktualne fotki Olliego?
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 10:42 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Czarne futerka ma Marcopolo - jesli sie nie myle :)
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 10:44 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Akima pisze:W grę wchodza tylko czarne kocurki. Mamy jeszcze kogoś oprócz Olivera? Czy sa jakieś aktualne fotki Olliego?


"Mam" w zaprzyjaźnionym domku takiego czarnuszka do wydania:

" Kotek jest ufnym pieszczochem, ponieważ jedynak, to nauczył się sam bawić. Nie prycha i nie drapie, nawet przy zastrzyku. Ma w tej chwili 16 tygodni, jest po odrobaczaniu i pierwszym szczepieniu, ma książeczkę zdrowia. W domu pomaszerował na kuwetę. Je bez wybrzydzania, lubi kocie żarcie każde, jogurt, serek homo, ryby gotowane, mięsko oczywiście też"

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 10:48 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Dziś będę mieć foty Oliviera, Markowy Ptyś zarezerwowany, a Balbisia nie ma.
Jest też małe czarne kocurro (3 tyg, którym zajmuje się mój kolega - Ogocha ten z I p ;).
I jeszcze ostatnie dziecko Pandy. może uda mi się dziś zrobić foty...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon wrz 14, 2009 10:55 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

poczekam i wyślę wszystkie.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 10:55 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Miuti pisze:A Lulu nie ma.
Nie ma.


oj Jadziu.. przeboleć tej straty nie umiem..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon wrz 14, 2009 10:57 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

lutra pisze:Dziś będę mieć foty Oliviera, Markowy Ptyś zarezerwowany, a Balbisia nie ma.
Jest też małe czarne kocurro (3 tyg, którym zajmuje się mój kolega - Ogocha ten z I p ;).
I jeszcze ostatnie dziecko Pandy. może uda mi się dziś zrobić foty...


Moze kolega mialby ochote zajac sie wieksza iloscia kotow? :) Moze chcialby ale wstydzi sie... i trzeba go osmielic? :twisted:
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 11:03 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

musi być cały czarny? bo na Waldemara było tylu chętnych a on nadal samotny :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 11:11 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

też podeślę wieczorem :-)

To jak na Bam Bama, tyle maili i telefonów i nic. Dopiero jak się wkurzyłam to zadzwonił miły Pan i Pani i że nie będa rozdzielac rodzeństwa. Tam Tam się sprzedała bo cały czas pilnowała brata. Bam Bam głupi!, jak dzisiaj wypuściłam rano z kuchni to poleciał do pokoju i zsikał się na łózko. Ja nie wiem, czy on w ten sposób wyraża radość że widzi cżłowieka czy raczej dezaprobatę dla zamykania na noc w kuchni. Baran jeden - jak każdy facet
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 11:37 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon wrz 14, 2009 11:56 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Akima pisze:Umieszczę wieczorkiem. Mam zapytanie o Bam Bama z allegro, ale chłopak dzisiaj jedzie do domu więc zaproponowałam inne nasze kociaki. Czy ma ktoś może kompilację zdjęć z krótkim opisem w wordzie. Wiem, że głupie pytanie ale jakby ktoś miał to nie musiałabym robić :-)

Trzymac kciuki za Piratka, dzisiaj pierwszy zabieg!



Mam 3 miesiecznego (wyglada na 2) kocurka od Marka na imie ma Walker:) Jets cuuudny ma biala plamke na brzuszku i jetsbardzo przyjazny :) Wieczorem zdjecia wysle
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 12:04 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

To ja może poproszę fotki kociaków na mój mail: gacurek@interia.pl, żeby to jakoś ogarnąć jak wrócę późnym wieczorkiem. Dziękuję
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 14, 2009 12:27 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety pisze:....

Ja będę robić zamówienie w Krakvecie, bo potrzebuję dla tymczasów scanomune więc mogę dobrać różne rzeczy.



Przepraszam, że się wtrącę ni z gruszki ni z pietruszki :wink:
Ale...scanomune jest dość drogie.
Mozna zamiast niego stosować beta glukan - to preparat wzmacniający odporność dla ludzi - do kupeinia w aptece. - około 30 zł za opakowanie 30 kapsułek.
Substancja czynna jest dokładnie taka sama jak w scanomune (to jest też beta glukan, tylko, że w odpowiednim rozcieńczeniu).

Jedną kapsułkę beta glukanu trzeba podzielic na 30 częśći - ja to robię rozpuszczając zawartość kapsułki w 30 ml wody i dodaję po 1 ml dziennie - do jedzenia. A można ze strzykawki bezpośrednio do pysia - dla pewności że pojedyncza dawka trafi tam gdzie powinna :wink:

Wychodzi dużo taniej.
Sprawdza się przy dużej ilości kotów.
Można się podzielić kapsułkami - np, kupić jedno opakowanie na kilka osób.
Tylko jest ta komplikacja w postaci konieczności zrobienia małych dawek.
I beta glukan musi byc czysty - bez dodatków witaminowych czy innych.
Tu link do przykładowego opakowania: http://www.herbapis.nazwa.pl/catalog/pr ... cts_id=107

Ja to mam skonsultowane z moimi wetkami.
Ale oczywiście nie namawiam nikogo - poddaję pod rozwagę :)
Można też skonsultować ze swoimi wetami.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 160 gości