Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AniHili pisze:
Jak masz dorosłego, spokojnego i nietowarzyskiego (w sensie niepotrzebującego innych kotów) to możemy pogadać
ola19 pisze:Czemu z te wpadające w oko tricolorowe wypierdki zawsze mają jakieś
zwiększone wymagania.
Matahari pisze:dopiero dotarłam i przeczytałam... Aga... przecież wiesz...
villemo5 pisze:Matahari pisze:dopiero dotarłam i przeczytałam... Aga... przecież wiesz...
Matahari... To była moja pierwsza myślTylko wiesz, że ta kotka wymaga dużo wkładu pracy, a u Ciebie tyle kotów potrzebujących...
novena pisze:Villemo5 byłam u koteczki.Faktycznie wygląda nie najlepiej,chuda,sierść jakoś dziwnie starmoszona.Kotka nie widzi na prawe oko,ma też takie poskręcane uszy (gdzieś tu już był o czymś takim wątek).Jest chyba porządnie zarobaczona bo brzuch jak balon,w pierwszej chwili myślałam,że znów w ciąży.Nie wiem czy nie przydałoby się podać coś wstrzymanie laktacji bo cycuchy dość spore.Poza tym jest całkiem miziasta,przyszła szybciutko na zwykłe kici,kici.
Opitoliła mała puszeczkę jedzenia naraz,oblizała sie i poszła.Trochę pogadałam ze stróżem,zostawiłam mu skrzydełka dla kotki,mam nadzieje,że nie skończą na jego talerzu
Edit:Swoja drogą trochę mnie dziwi,że pod drzwiami schronu przynajmniej od roku mieszka kotka i co i rusz ma kocięta
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], masseur, puszatek i 68 gości