Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 12, 2009 20:46 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Wiesz ja jeszcze nie potrafię patrzeć na jego zdjęcia . Ale jak tylko mi się uda to wkleję jego zdjęcie. Nigdy tego tu nie robiłam. On był cudowny , najspokojniejszy kot jakiego znałam. Nawet sąsiad ,który nie lubi kotów pozwalał mu odwiedzać swój dom. Filipcio przyleciał z Irlandii. Tak się broniłam przed wzięciem następnego kociastego ale córka uparła się ,że go tam nie zostawi. I przyleciał a ja zakochałam się w tym futerku. Ehhh...........

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob wrz 12, 2009 21:13 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

:) poczekam :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob wrz 12, 2009 21:14 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Nie wiem jak to zrobić kurcze !!

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob wrz 12, 2009 21:38 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Wstaw Tu

http://fotosik.pl/

i daj linka ;)

=====================================

viewtopic.php?f=1&t=92797&start=420
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice


Post » Sob wrz 12, 2009 21:53 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Piękny Burasek :)
Podobny do mojej Myszki..
Ostatnio edytowano Sob wrz 12, 2009 21:53 przez Amanda_0net, łącznie edytowano 1 raz
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice


Post » Sob wrz 12, 2009 21:54 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

słodki...

=====================================

viewtopic.php?f=1&t=92797&start=420
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob wrz 12, 2009 23:09 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

piękny Kotecek :)

cieszę się że kolejna kocina znajdzie kochający dom!!! to daje wręcz podwójne szczęście...takie jakieś przekonanie że one nie tylko odchodzą...one również wracają...
Czarnulek miał od młodości przepuklinkę na brzuszku..nie wiem jak często się ona zdarza u kotów ale Miziaczek ma również malutką przepuklinkę w tym samym miejscu...

ta czarna piękność...zachwyca mnie każdego razu swoim spojrzeniem, pełnym miłości i takiej ogromnej wdzięczności. to bardzo wyjątkowy kot, wyjątkowy na swój własny sposób.
choć ma zupełnie inny charakter niż Czarnulek (*) ma pewnego rodzaju usposobienie...coś wyjątkowego w sobie czego nie sposób ująć słowami, co można tylko wyczuć jakimś szóstym zmysłem... że odczuwasz jakby mówił "istotnie, jestem tu dla Was byście czuli że Czarnulek jest bliżej Was ...bliżej niż sobie potraficie wyobrazić..." ...leży w tych samych miejscach...tak samo trzyma się blisko domu, nigdy nie odchodząc daleko... nie starczyłoby mi nocy by opisać wszystkie te magiczne wskazówki że Czarnulek jest w naszym domu...

PS. bardzo dziękuję za ciepłe słowa :)
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 13, 2009 9:51 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Idula i znowu się wzruszyłam czytając Twoje słowa :oops: Nic dodać nic ująć, serca się nie oszuka :wink:

Szirra Ty już wiesz czy to Ten kot, na pewno wiesz...
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt wrz 18, 2009 15:12 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Amanda_0net pisze:Idula i znowu się wzruszyłam czytając Twoje słowa :oops: Nic dodać nic ująć, serca się nie oszuka :wink:

Szirra Ty już wiesz czy to Ten kot, na pewno wiesz...


Amando, nie wiem na ile Miziaczek (bardzo często de facto nazywany Czarnulkiem) zdążył się otworzyć przed Tobą... to co się dzieje teraz z nim u nas... nie umiem tego opisać.
Mamy Bzyka który jest bardzo spragniony pieszczot, ciągłego zainteresowania...tak że nazywamy go kotopsem... ale jakoś tak mocno czuć jego kocią niezależność. Czranulek-Miziaczek jest natomiast kotem który nie pragnie NIC innego niż być kochanym...i bardzo mocno to okazuje całym swoim kocim serduszkiem. cieszymy się bardzo że tarfił do nas (tzn do mojej Mam :) ) bo to kot złote-serce :ryk:
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 22, 2009 21:55 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Co u Was, nic nie piszesz? :roll:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 22, 2009 22:03 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Puk, puk :)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon lis 23, 2009 14:45 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

siem zaskoczyłam bo już zdążyłam torche zapomnieć że kiedykolwiek zakładałam wątek...
nietety cierpię na ogromny brak czasu, rozdwojona pomiędzy dwa-czasem trzema domami porzuciłam trochę miau a tym samym nasz wątek...

koty zdrowe i (mam nadzieję) szczęśliwe. Miziaczek jest coraz bardziej miziasty. w ostatnią sobotę właśnie nocowałam u mojej mam i tuląc się z Miziaczkiem cykaliśmy baranki, kochany głaskał mnie łapką po poliku a po tym wszytkim dał mi małego całuska-lizaczka w policzek :1luvu:
ostatnio Mizi już nie tak chętnie wychodzi na spacerki bo zrobiło się zimno.
Ziki (czyt. Bzyk) wciąż piekielnie zazdrosny... Miziak dostaje zawsze po głowie jak pozwoli sobie na większe czułości z którąś z własności Bzyka (czyt. mama, ja lub siostry)...
ostatnio nie robiłam nawet żadnych zdjęć bo właściwie każde następne wychodziły prawie takie same :wink:
Mambi i Szaraczek tez raczej bez zmian, okupują ostatnio uparcie jeden z foteli i nawet nie chcą spać w łóżku 8O wczoraj zastaliśmy w domu dwie długie fotelowe parówy które nawet nie miały ochoty się przywitać z nami :evil:

kończąc, przesyłam pozdróffki dla wciąż pamiętających nas Cioteczek. niestety u mnie w pracy tak się pozmieniało że często gęsto nie ma czasu się podrapać w szanowne cztery... a co dopiero napisać post.

ściskamy!
Obrazek Obrazek
Banda Iduli zaprasza do NASZEGO wątku

Idula

 
Posty: 1021
Od: Śro gru 10, 2008 10:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 23, 2009 15:36 Re: Nigdy nie mów nigdy...czyli miłości do kota się nie wyprzesz

Cieszę się, że u Was wszystko w porządku :D
Moje koty też jakieś leniwe się zrobiły, no cóż Zima idzie wielkimi krokami :wink:
Pozdrawiamy serdecznie ja i moje Futrzaki :mrgreen:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, puszatek, squid i 70 gości