Historia cudu odnalezienia...Kleksio FeLV+bardzo chory;( [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 11, 2009 12:44 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

annskr pisze:Ja w obronie tej kobiety - szukała, poczytajcie wcześniejsze relacje Fiony - tak nie można skłamać, takie opisy bierze się z doświadczenia.

Skłamała - bo bała się przyznać do nieostrożności. Ale prosiła o pomoc - bo poinformował ze kot zginął.
Kielce - Łodź, kawał drogi - naprawdę myślicie, że gdyby mówiła, że wszystko ok, ktoś by to sprawdził na miejscu?
Słuchałam, jak opowiadała o swoim poprzednim chorym kocie karmionym łyżką,, o Uli, Kleksie - to nie jest zły człwiek.
Może średnio mądry i bezradny - ale takich jest większość.

Nie wiem, czy zostawiłabym jej Kleksia, to zależy do rozmowy między nią a Fioną.
Ale w krótkiej chwili zabierania klatki widziałam Ulę i stosunek tej pani do Uli. Bardzo ciepły.

No racja jest,że poinformowała,to jej się bardzo chwali.Mi tylko chodziło o to,że jak np. się bała rozgłosu za dużego,to mogła np. mówic ,że nie wie jak to się stało itp nie kłamać i tylko o to.Ale tak jak mówię,ja piszę tylko co wnioskuję jak czytam.Wiadomo Wy,Nasze Bohaterki, możecie powiedzieć coś więcej o niej,w jakiś sposób ją poznałyście.Ale teraz jak napisałaś Aniu (chyba) o "chorym kocie....." to faktycznie jest dobry człowiek.Grunt ,że kocio cały i zdrowy.Po namyśle jednak nie ściągałam zdjęć z nk,tylko zmieniłam podpis,śliczny jest i szkoda mi zdjątek wyrzucać
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 12:46 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Femka pisze:Anka, co do losu Kleksa, to dyskusji już nie ma, fiona.22 zdecydowała i dzisiaj wczesnym wieczorem przyjeżdża razem z GEM do Łodzi. Ta pani podczas jednej z rozmów z fioną.22 kilka dni temu powiedziała, że jeśli te poszukiwania trwać będą długo, to ona już chyba nie przyjęłaby Kleksa.

Razem z Gemem :P Ja wiem, że na miau jest babiniec, ale musicie pogodzić się z tym, że jestem facetem :roll: Zresztą kilka osób z Łodzi o tym wie - przypomnijcie sobie sprawę Dextera, drogie panie :)

Przy okazji serdecznie gratuluje złapania kota na tarota :) Szacun, respect i co tylko chcecie :) :ok:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt wrz 11, 2009 12:54 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Gem pisze:Razem z Gemem :P Ja wiem, że na miau jest babiniec, ale musicie pogodzić się z tym, że jestem facetem :roll: Zresztą kilka osób z Łodzi o tym wie - przypomnijcie sobie sprawę Dextera, drogie panie :)

ja wiem, że jesteś facetem, wiem nawet, jak masz na imię :D , ale nie wiedziałam, czy Twój nick się odmienia. Z całej sprawy Dextera pamiętam tylko nick bohatera. Tak mi się kojarzyło, że już się kiedyś na forum spotkaliśmy. :D
Zapraszam zatem do Łodzi, już się nie mogę doczekać na Ciebie i fionę.22.
Przy okazji tej akcji druga wielka korzyść, bo pewnie inaczej nigdy byśmy się nie poznali w realu.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 11, 2009 12:56 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Gem pisze:
Razem z Gemem :P Ja wiem, że na miau jest babiniec, ale musicie pogodzić się z tym, że jestem facetem :roll:

A ja żem nie wiedziała.Toż to witam kocurro Gema :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 13:20 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Wątek Dextera: viewtopic.php?f=1&t=61324

Femko, tymczasowałem też kiedyś Twoją imienniczkę i wydaje mi się, że na jej wątek także zaglądałaś ;)
A mój nick właśnie dlatego się odmienia, że jestem facetem. Gdybym nim nie był, nick pozostałby nieodmienny :)

kociczka39: witam serdecznie ;)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt wrz 11, 2009 13:26 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Pamiętam wątek Femki :D Oczywiście, że do niej zaglądałam, jakżeby nie. Znalazła szczęśliwy domek.

Co do Twojego nicka, ok, przyznaję, że to błąd gramatyczny <ikonka posypująca głowę popiołem> :lol:


EDIT:
przypomniałam sobie wątek Dextera [']. :(
Ostatnio edytowano Pt wrz 11, 2009 13:32 przez Femka, łącznie edytowano 1 raz
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 11, 2009 13:32 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Jaki tam popiół, ordery Wam się należą! :ok:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt wrz 11, 2009 13:42 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Gem pisze:Wątek Dextera: viewtopic.php?f=1&t=61324


Byłam kiedyś na tym wąteczku przelotem.Przeczytałam tylko początek i we mnie zawrzało i już bałam się później wchodzić jeszcze raz,żeby nie przeczytać ,że.............
Ale jak widzę niepotrzebnie.Gem :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ale jeszcze teraz do końca doczytuję i widzę że ..... :cry:
Ojej.Współczuję
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 14:03 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

no nie 8O 8O 8O
on się znalazł
a w tytule nic????

super, super super
:kotek: :ok: :ok: :dance: :dance: :dance: :dance: :king: :king: :king:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 14:04 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Ale akcja 8O

Gratuluje!

A hydra.pl jest miszczynia suspensu :mrgreen:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 11, 2009 14:09 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

Przypomniałam sobie o zdjęciach - też jeżyk pasjami łapał się w klatkę stojącą na parkingu najbliżej "naszego" bloku, w końcu klatkę ustawiłyśmy na cegłach - nad ziemią:

Obrazek


a ten siedział pod blokiem na trawniku i pozwolił się obfocić, niestety na pozostałych zdjęciach celowanych nocą wyszły tyko jego fragmenty. Na zakończenie wypuszczałam go z klatki stojącej pod balkonami, wychodził umiarkowanie chętnie:

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 14:10 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

:dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 11, 2009 14:12 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

annskr pisze:

Obrazek

Eee,ładny koleś nawet :lol:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 11, 2009 14:57 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

tam jest masa jeży.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt wrz 11, 2009 15:06 Re: ŁÓDŹ zaginął wyadoptowany kot. Potrzebne jak najwięcej osób!

8O 8O 8O
Jestem w szoku 8O
Kobitki, wielkie gratulacje! I podziw.
Tak jak wcześniej ktoś napisał - taka historia nie może przepaść. Mocni w piórze, do dzieła :D
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], zuza i 43 gości