» Pon wrz 14, 2009 17:57
Re: Ogłoszenia "Wezmę kota"
Kasiu D. wybacz, ale nie zgadzam się z Tobą. To, że nie mam 400zł na zabieg starylizacji od tak, to prawda. Znalazłam kota w złym momencie i miałam przez to duże problemy. Ale mój kot ma się dobrze i dzięki pomocy dobrych ludzi wyszłam z tym na prostą. W razie choroby mam osobę, która mi pokryje koszty leczenia, więc nie martw się o to.
Do sterylizacji mojej Mru mam jeszcze czas i na pewno uzbieram trochę z bazarku. Bo jak rozumiem, nie ma zakazu zbierania pieniędzy przez bazarek? Mylę się? Jeśli tak, to mnie oświeć. Resztę i tak dołożę ze swojej kieszeni, tak jak utrzymuję teraz kota ze swojej kieszeni. Stać mnie na dobre jedzenie i żwirek. Poza tym nie mówię tu "oddajcie mi kota", po prostu widzę coraz więcej ogłoszeń oddawanych nakolankowych brytyjczyków. Dlaczego więc mam nie zamieścić ogłoszenia? Może akurat ktoś będzie chciał oddać swojego bri.
Od grudnia będę mieszkać sama, więc chciałabym, aby moja Mru miała towarzysza/kę zabaw. Czy to źle? A może źle, że nie chcę drugiego dachowca? Wybacz, ale każdy chyba kiedyś o czymś marzył i nie jest nigdzie napisane, że nie można starać się tych marzeń zrealizować? Nie rozumiem Twojego problemu, skoro mój kot ma się wzorowo, nie zaniedbuję go, dbam o niego i mimo, że jest wredną zołzą to bardzo ją kocham.
Może Cię zdziwię, ale mam zamiar zrobić jeszcze wiele rzeczy na bazarek, żeby nazbierać na sterylkę Mru z pieniędzy nadprogramowych. Nie wiem co w tym złego, bo nie biorę od ludzi pieniędzy za darmo. Mru ma dopiero 4/5 miesięcy, więc pani weterynarz powiedziała, że spokojnie mam jeszcze 3-4 miesiące.
To tyle z mojej strony, jeśli masz do mnie jeszcze jakieś pytania, bądź pretensje, to napisz-z chęcią odpowiem, pozdrawiam