MiŁ 2 - Mru odszedł - Wątek do zamknięcia.

[maciejowa]

Dlaczego nie dostaję powiadomień z miau? Tylko ja?

[Duża von Focha]

Ja dostaję co któreś i to z dużym opóźnieniem Chyba miau się jeszcze nie rozruszało po przerwie technicznej U nas właśnie wieczorny odpas, trzymajcie kciuki żeby mnie stado nie staranowało w drodze do lodówki

[Myszolandia]

Ja nie wiem,bo ja mam to wyłączone,bo za dużo bym miała tych powiadomień

[Ja-Ba]

Ja też często nie dostaję powiadomień ale teraz jest taka funkcja "zobacz swoje posty" i to jest świetne bo wyświetlają się wszystkie tematy w których się uczestniczy. Łatwo można odnaleźć te "swoje".

[maciejowa]

Mi przychodziły do dzisiejszego południa dosyć systematycznie. Aż nagle przestały. Cisza. Z tej funkcji nie korzystam, bo mam wszystkie wątki w ulubionych i włażę stamtąd. Ale mogłoby się to już naprawić, bo jakoś sprawniej idzie włażenie z powiadomień

Patrzyłam na niebo. Szukałam tych jedynych kocich oczu... Na przeciwko mojego balkonu świeci gwiazda. Bardzo jasna. I mruga do mnie...
A na kociarni znalazłam spojrzenie Mru. Nie wiem w jakim wątku. Burasek lub burasia patrzy zupełnie jak mój Mru. Nie mogłam długo patrzeć Uciekłam

[Marcelibu]

Mi przychodziły do dzisiejszego południa dosyć systematycznie. Aż nagle przestały. Cisza. Z tej funkcji nie korzystam, bo mam wszystkie wątki w ulubionych i włażę stamtąd. Ale mogłoby się to już naprawić, bo jakoś sprawniej idzie włażenie z powiadomień

viewtopic.php?f=5&t=99256&start=495 zajrzyj.
Wiele osób tak ma. Ja dziś nie dostałam ani jednego.

[shira3]

Maciejowo, ja dopiero dziś z pocieszeniem ale tego samego dnia ja straciłam pieska..
Mru [*]

[maciejowa]

Mi przychodziły do dzisiejszego południa dosyć systematycznie. Aż nagle przestały. Cisza. Z tej funkcji nie korzystam, bo mam wszystkie wątki w ulubionych i włażę stamtąd. Ale mogłoby się to już naprawić, bo jakoś sprawniej idzie włażenie z powiadomień

viewtopic.php?f=5&t=99256&start=495 zajrzyj.
Wiele osób tak ma. Ja dziś nie dostałam ani jednego.

Dzięki, już myślałam, że to coś u mnie.

[maciejowa]

Maciejowo, ja dopiero dziś z pocieszeniem ale tego samego dnia ja straciłam pieska..
Mru [*]

Ojejku, współczuję szczerze... I dziękuję za pocieszenie.

[kalair]

A na kociarni znalazłam spojrzenie Mru. Nie wiem w jakim wątku. Burasek lub burasia patrzy zupełnie jak mój Mru. Nie mogłam długo patrzeć Uciekłam

Kasiu..

[maciejowa]

A na kociarni znalazłam spojrzenie Mru. Nie wiem w jakim wątku. Burasek lub burasia patrzy zupełnie jak mój Mru. Nie mogłam długo patrzeć Uciekłam

Kasiu..

[kalair]

Witajcie kochani!

[kussad]

Łateczku zajmij się swoją Dużą jeszcze bardziej niż do tej pory także w naszym imieniu!

Dzień wcześniej minał rok od mojego pożegnania Naszego Mru i ciągle nie mogę odwiedzić Waszego wątku bez kataru

Ja całkowicie w domu straciłam dostęp do nowego miau więc mogę pojawić się bardzo rzadko w pracy i na króciutkoi

[MaryLux]

Łatusiu?

[maciejowa]

Cześć.
Duża nie pozwala mi chodzić po mieszkaniu Najpierw umyła podłogę czymś śmierdzącym i wtedy zamknęła mnie z Młodszym w pokoju. Później otworzyła drzwi, ale zaraz złapała mnie na ręce i trzymała mocno. A jak mi się znudziło, to zabrała mnie na balkon. Chciałem stamtąd uciec, ale szybko zamknęła drzwi. Powiedziała, że muszę poczekać jak wyschnie podłoga. Czy ona nie rozumie, że ślady kocich łapek najlepiej się na MOKREJ podłodze prezentują?
Łatek zawiedziony