Witamy podczytywaczy:)) No i kibiców milutkowych postepów.
A Milutek coraz bardziej dziarsko maszeruje. Słychac go bardzokiedy twardo stawia łapki na pdłodze ale właściwie codziennie widac poprawę.
A drapak a właściwie drapaki kupiliśmy kiedy dolary byly tanie i był fajny przelicznik. Zobaczyłam je znacznie wczesniej ale były drogie a potem tak jakoś zajrzałam na allegro i były w cenie do przyjęcia. Wtedy kupiliśmy jeden.
http://www.armarkat.com.pl/index.php?pa ... id=AC7401BNa szczęście cena był niższa od tej aktualnej
A potem chciałam kupic coś jeszcze i przypadkiem zobaczylam licytację, właściwie z głupoty włączyłam się pod koniec i za bardzo fajną jeszcze niższą cene udało mi sie niespodziewanie kupic ten
http://www.armarkat.com.pl/index.php?pa ... id=AC7101BKosztował chyba 220 zł, tak udało mi sie wylicytowac:))
No i teraz postawione obok sa rzeczywiście fajne. Jeden wprawdzie miał pojechac do domu Rodziców ale jakoś tak został:))
Frajdę mają super. Jeden wałek już jest posztukowany bo mimo, że linka jest gruba to kocie pazurki sprytniejsze. Ale rozkręciłam drapak i zamontowałam wałek odwrotnie góra do dołu, dół do góry i dalej jest ok.
Jak na chiński wyrób jest dośc trwały.Tylko w jednym miejscu trochę sie misiek odkleił.