



Otello i Romeo (bialo-bure rodzenstwo) zdecydowanie preferuje kocie towarzystwo - Romeo najchetniej bawi sie ogonem ktoregos z rezydentow, a Otello wyjada z misek. Chyba, ze probuje pracowac na komputerze - wtedy to ja stanowie glowna atrakcje

Obiecuje w weekned porobic im zdjecia i wrzucic. Niestety teraz zupelnie nie mam kiedy - moja mama wczoraj miala powazna operacja wiec caly dzien spedzilam w szpitalu. Dzis rano biegiem do pracy, potem znow do szpitala... Kotom zostaja wieczory - i to jak juz poloze dzieci spac

Bardzo dziekuje za zgloszeni do slepaczkow i za wsparcie !!! Kaska bardzo sie przyda - chocby na kolejna wizyte u veta, bo jedno oczko Arniego jest jakby mokre - troche sie niepokoje i jutro jade z nim na wizyte. Mam pytanie - pianiedze dostaly czarnulki (Bruce, Arni i Czikita) - a czy moge czesc tej kwoty przeznaczyc na szczepienie Otello i Romeo?