Tragedia BRAK OCZU FIV Trójmiasto; przecież już ma DS ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 09, 2009 10:57 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

Dawno nie zaglądałam, miewam ostatnio problemy z regularnym odwiedzaniem forum. Jacy piękni goście za pralką :-) Rozalka przesłodka na zdjęciu z białą myszką, ciesze się, że w dobrej formie :-)
Szyszka ostatnio ważyła 5,25 kg, było ok.3, gdy do nas przyjechała... :oops: Ale nie wygląda, "zbita" jest ;-)
Wybieramy sie z nią na kontrolę w przyszlym tygodniu (krew też), na razie nie było mowy o odchudzaniu. Tak w ogóle, czy odchudzanie FIVowca jest bezpieczne? Kristin, rozumiem, że odchudzilaś Cesara?
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Śro wrz 09, 2009 14:12 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

KarolinaS pisze:
magicmada pisze:Ile waży Rozalka?


prawie 5 :(


To mało ... :lol:
To niewiele jak na moje koty,
ale ja mam chyba duże rozmiarowo... :roll:
Jedynie u Milenki 3,80 kg, ale to malutka koteczka.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro wrz 09, 2009 14:13 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

honda11 pisze:
kristinbb pisze:Cesar w zimę ważył chyba tak z 7,5 kg... :roll: :roll:
Dużo...


jasna dolina :lol: moja Tośka ma 4 kg. i mąż wyzywa ją od grubasa :wink:


Nie ... 8O
Toż to chudzielec... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro wrz 09, 2009 22:57 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

kristinbb pisze:
KarolinaS pisze:
magicmada pisze:Ile waży Rozalka?


prawie 5 :(


To mało ... :lol:
To niewiele jak na moje koty,
ale ja mam chyba duże rozmiarowo... :roll:
Jedynie u Milenki 3,80 kg, ale to malutka koteczka.


no niby nie dużo, wiem, ale bebech ma spory - tłuszczak :roll:

Milenka filigranowa jest...
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 10, 2009 9:15 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

atrophy pisze:Dawno nie zaglądałam, miewam ostatnio problemy z regularnym odwiedzaniem forum. Jacy piękni goście za pralką :-) Rozalka przesłodka na zdjęciu z białą myszką, ciesze się, że w dobrej formie :-)
Szyszka ostatnio ważyła 5,25 kg, było ok.3, gdy do nas przyjechała... :oops: Ale nie wygląda, "zbita" jest ;-)
Wybieramy sie z nią na kontrolę w przyszlym tygodniu (krew też), na razie nie było mowy o odchudzaniu. Tak w ogóle, czy odchudzanie FIVowca jest bezpieczne? Kristin, rozumiem, że odchudzilaś Cesara?



Fivowca nie wolno pod żadnym pozorem odchudzać i zmniejszać ilość jedzenia,
bo zakłóci się równowagę w organizmie
i spowoduje szybsze uaktywnienie się wirusa.
Paradoksalnie to w ostatniej fazie grubszy Fivek dłużej żyje, bo ma z czego chudnąć.
Tak się dzieje właśnie z Cesarem .
Przestał jeść, je bardzo mało, chudnie, ale ma z czego. :(
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw wrz 10, 2009 9:32 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

No właśnie. Już mieliśmy przedsmak tego, jak wirus może męczyc kota - gdy Szyszce ruszyły hormony. Od razu jednocześnie pojawiły sie wrzody, grzyb i cos niezidentyfikowanego - drapanie jednego jedynego miejsca na łopatce - mogłam palec włożyć w ranę. Teraz jest już ok, ale długo z tym wszystkim walczyliśmy. I dlatego pomyślałam sobie, że próba odchudzenia FIVowca (czyli zmiana stałego rytmu organizmu) może dać podobny wynik - wirus ruszy do ataku...
Dzięki za potwierdzenie.

Bardzo mi przykro z powodu Cesara :-(
Czeka nas to samo... :-(
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Czw wrz 10, 2009 16:27 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

U mnie tyle waży Maszka około- jest słodkim grubaskiem
Arlekin waży 7 i to już jest problem, otyłość u kotów prowadzi do wielu chorób, cukrzyka już mam jednego.
Ale faktycznie może kotki z FIV są specjalne pod tym względem, nie ma chyba sensu drastycznych diet wprowadzać. Co Rozalka lubi jeść najbardziej? Ma jakieś ograniczenia, czy je na żądanie:)?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw wrz 10, 2009 20:13 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

jako takich ograniczeń nie ma;
szczerze, nawet nie myślałam o karmie light (jak nasze dostawały przez jakiś czas, Rozalka jadła pełnokaloryczne), wydawało mi się, że takie dla Fivowca nie będzie odpowiednie;
prawdziwe tycie zaczęło się wraz z Profilum, bardzo jej smakuje i ciągle chciała przez to jeść...teraz dostaje Acanę i tak jak reszta kotów wybrzydza, ale je, a co najważniejsze nie objada się i nie piszczy, jak nie ma...
...zobaczymy, do Acany robię drugie podejście, wcześniej przegraliśmy z Praire, a teraz próbujemy z fish...(poczytałam ostatnio trochę o BARF i przy okazji o różnego rodzaju karmach, które wydają się dobre... :strach: ; więc próbuję znowu z Acaną, mam też małe Orijena - też drugie podejście i też tym razem fish...), no w każdym razie nie przytyją - bo właściwie prawie wszystkich to dotyczy - nie mają takich tłuszczastych brzuszków, ale waga...
u Rozalki, tycie to też kwestia małej ilości ruchu :|
już właściwie powinnam sprawdzić jak się ma w środku... - więc w październiku pewnie kontrolną chemię zrobię
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 10, 2009 20:22 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

Moje też się roztyły na profilum (odchudzającym), na orijena i acanę za bardzo nie chciały patrzeć. Brak ruchu to też zmora moich kotów.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw wrz 10, 2009 22:14 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

cholera, dzisiaj byłam w pracy i dowiedziałam się, że kot kolegi chorował, kolega powiedział, że to był adenowirus ale nie powiedział, że to pp - wet tego tak nie określił a kolega nie jest zbyt zorientowany; my sprawdziliśmy na sieci co to; teraz jestem przerażona bo te małe w łazience nie były oczywiście szczepione...nie wiem co robić; jeśli kolega był u mnie w pokoju, to na pewno przyniósł to paskudztwo na butach...
jutro jadę do weta, ale na prawdę nie wiem co robić...
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 11, 2009 0:51 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

...teraz doczytaliśmy porządnie, że adenowirus to nie jest dokładnie wirus pp (parwowirus), tylko wirus, który się podaje w szczepionce pp - tzn szczepy tego wirusa; parwowirus i adenowirus muszą być podobne jeśli ten drugi immunizuje na pp, ale sama pp to nie jest...
dzwoniłam "nocnie" do kolegi i informacje są jeszcze bardziej chaotyczne; tak jak pisałam wcześniej kolega się nie zna zupełnie, a to co dowiedział się od swojego weta kompletnie nie trzyma się kupy - przynajmniej dla mnie;
u kota, którego przygarnęli ze schroniska, najpierw pojawiło się totalne osłabienie organizmu - leżał kilka godzin osowiały na posłaniu, zabrano go do weta, ten stwierdził, że to zatrucie i coś mu podał; po dwóch dniach kot zaczął mieć objawy neurologiczne - kompletny paraliż, gorączkę, dodatkowo nie był w stanie się załatwiać - zapchanie stolcem...biegunek i wymiotów zatem nie było - a pp atakuje jelita przede wszystkim; z drugiej strony, jak twierdzi kolega wet zaopiniował nosówkę, przy czy nie użył ani razu nazwy panleukopenia...ale tłumaczył koledze, że ta choroba zabija przede wszystkim małe koty i jest bardzo powszechna...a kot nie miał robionych żadnych badań, testu na pp, ani morfologii, żeby sprawdzić czy jest leukopenia :evil:
...no i tu jest problem bo znaleźliśmy, że rzeczywiście adenowirus jest związany z nosówką ale u psów (poza tym, że znajduje się w szczepionce dla kotów) i kaszlem kenelowym...
w każdym razie weterynarz miał u siebie bardzo drogi, a właściwie przeraźliwie drogi antybiotyk (po nieudanym leczeniu jakiegoś kota wcześniej) - acyklowir ; kociakowi podano dwie ampułki; w końcu kociak doszedł do siebie, po drodze jeszcze miał zapaść;
no i biorąc pod uwagę wszystkie te informacje nie wiem co myśleć, czy to pp - bo jeśli wet używał takiej nazwy - nosówka - to wskazywało by to na pp...
poprosiłam kolegę, żeby zadzwonił do weta i zapytał dokładnie o to;

ja jutro (a właściwie dzisiaj) jadę z kociakami do weta, no i nie wiem czy zaszczepić ????
one nie miały jeszcze drugiej partii odrobaczenia i mają kk, lekki bo lekki ale jest...
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt wrz 11, 2009 20:38 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

Raczej nie zaszczepiać, bo niestety lepiej jak kot jest zdrów jak koń... :roll:
Ale się namieszało... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob wrz 12, 2009 9:53 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

Zaglądamy i czekamy na wieści...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob wrz 12, 2009 12:48 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

kristinbb pisze:Raczej nie zaszczepiać, bo niestety lepiej jak kot jest zdrów jak koń... :roll:
Ale się namieszało... 8O


tak też powiedział mój wet; wczoraj były drugi raz odrobaczane, a w przyszłym tygodniu ewentualnie szczepienie

...a z tym adenowirusem, to jakaś ściema...zrobiłam zamieszanie, bez sensu; ten wet mojego znajomego to jakiś idiota...
sprawdzaliśmy sporo na sieci i tak jak pisałam wcześniej adenowirus występuje tylko u psów; co prawda były jakieś badania w stanach, w których wyszło, że dwa koty miały coś takiego, ale w jednym wypadku było to coś w rodzaju sepsy, a drugi przypadek...to zachorowanie czarnej pantery :roll:
wet mojego znajomego twierdzi, że była to nosówka prawdopodobnie - problem w tym, że nosówka to choroba psia :roll: ; co prawda potocznie mówi się na pp - nosówka lub koci tyfus, ale raczej przez analogię z chorobami psimi;
mój wet stwierdził, że można by było coś powiedzieć, jakby ten pan podpisał się pod tą dziwną diagnozą - no bo jak na poważnie traktować weterynarza, który bez badań diagnozuje kotu chorobę psią 8O 8O 8O
mój wet przyznał, że tak czy siak dobrze byłoby wiedzieć co temu kotu dolegało, ale tego to się raczej nie dowiemy od tego pana...

tak więc wyszłam na impulsywną wariatkę :lol: :lol: :lol:
ale przestraszyliśmy się wizją panleukopenii...

...a kociaki się już nie boją, ale z drugiej strony, nie szaleją po łazience...miałam już do odchowania kocięta i pamietam, że wyglądało to inaczej :roll: ; te są bardzo spokojne; nie mamy z nimi żadnych problemów - kupa ok, temp. nie miały, oczka dochodzą do siebie...
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob wrz 12, 2009 13:23 Re: Tragedia BRAK OCZU FIV Szukamy DS Trójmiasto;nowe fotki39,40

...cieszę się, że mój wet zdecydował sie na szczepienie Rozalki, chociaż wiem, że w wypadku Fivowców zdania są podzielone co do tego...ale do domu można wnieść na butach jakieś paskudztwo każdym momencie :roll:

nie podobają mi się dwa dolne sutki u Rozalki, są zaczerwienione - i nie wiem czy ona to liże po prostu, czy co...nie chcę znowu wyjść na panikarę, ale z Kicią mieliśmy już problem w tym zakresie - jedne z ostatnich sutków trzeba było usuwać, bo zrobiły się twarde i było niebezpieczeństwo zezłośliwienia (najpierw w środku zaczęła zbierać się ropa); w przyszłym tygodniu jedziemy do weta z całą bandą: Kicia, Marysia i kociaki - szczepienie, Rozalka - sprawdzenie tych sutków :roll: , czeka nas ciężki tydzień :roll:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 180 gości