Cameo, wielki szacunek, ze nie boisz sie trudnych przypadkow - takich nieufnych kocich duszyczek

Chetnie bede podgladała i podrzucala wątek Niki - jest mi bliski, poniewaz tez mialam taką cudowną burasię, ktora z poczatku byla bardzo zamknieta w sobie, a potem otworzyla sie i zaufala.... Byla wspanialym kotem, caly czas za nia tesknie....