Sosnowiec- szukamy transportu dla Olinka do Warszawy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 06, 2009 15:58 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

ja tylko jeszcze poczekam na litry wylanego na mnie jadu od Mikusia i juz się tu więcej nie odezwę

poproszono Was tylko o pomoc, bo jesteście najbliżej,wiem, że kiedyś będziecie zmuszone prosić o pomoc kogoś z innych rejonów kraju....może właśnie mnie....i ja nie odmówie pomocy, nie jestem pokroju Mikusia, nie jestem rasistką...więc śmiało, jeżeli trzeba bedzie pomóc sprawdzić domek, czy dostaniecie informacje na temat jakiejkolwiek biedy na moim terenie, nie bójcie się napisać

no Mikuś....pluj jadem i idę sobie :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 06, 2009 16:04 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

my na odległośc możemytylko prosić o pomoc.Poniewaz nikt nie mógł go przygarnąc na miejscu-dt został przygotowany w Zabrzu na kilka dni i w Białymstoku gdyby był potrzebny na dłużej. Nikt z Sosnowca nie byłby przez nas przymuszony do kradziezy czyjegos kota-jeżeliby sprawdziła na miejscu stan faktyczny. A tu pretensje padaja o to,ze posłałysmy prosbe nie wiedząc jak jest naprawde I to nie my mamy pretensje-to nam się zarzuca pomaganie tylko rasowym kotom. To jest obrazliwe......sama chyba to tak bys odebrała. Nie mamy jak inaczej pomagać-jak prosząc ludzi będących najbliżej. Tak jest zawsze.
Teraz pomyśl -jeżeli rzeczywiście byłaby potrzeba zabrania kota-to gdzie? msiałyby miec tzw zaplecze-inaczej mozna byłoby miec rzeczywiście pretensje. Przytyki typu "po co kot jest rasowy" i "pomagacie tylko persom" itd w postach Mikus-pomijam Nie zna nas i nie chce poznac Jej sprawa.Nasze namiary nadt przekazałysmy osobie potzebującej- od Was. Pozdrawiam Serniczek.
Serniczek
 

Post » Nie wrz 06, 2009 16:09 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

majencja pisze:Moje drogie- nie bronię Mikusia- poniosły Ją nerwy niepotrzebnie- fakt. Może jest przemęczona , może inny powód. Nikt nie jest idealny i bez wad. Ale w tej sytuacji po co tyle jadu i złości od starszych i bardziej doświadczonych ??? 8O Tego nie rozumiem. Bo jeżeli ktoś zachowuje się tak samo to wcale nie jest lepszy- niestety. Dajcie sobie Wszystkie już sp[okój bo za chwilę ten watek nie będzie o kotach tylko kto co, kto komu itp.
Natomiast nawet będąc daleko dostałyście informację o błąkającym się persie to nie poprosiłyście o sprawdzenie czy jest faktycznie bezdomny tylko od razu o łapanie , dt itp . Wyobrażam sobie coby się działo gdyby Mikuś z Kropeczką złapali cudzego kota na Waszą prośbę i wysłali do DT np do Białegostoku . To wg prawa byłaby kradzież i to Oni potem w Sosnowcu straciliby reputację i zaufanie i musieli się gęsto tłumaczyć ze swojego postępowania.
Tak że w walce jest remis 1-1 i piszmy o kotach tak normalnie i tyle . Pozdrawiam Wszystkich lubiących koty z włosem i bez, zdrowe chore i tp :mrgreen:


racja ...

zabiłabym jakby mi ktos kota wykradł w ten sposób...
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 06, 2009 16:14 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

No i ??? Mikuś przestał a Wy dalej :? -------------------------to napisał Klawisz / Ziutek/ i chyba ma rację. Jeszcze raz proszę wszystko juz zostało powiedziane a właściwie napisane , jest 1-1 po postach nie jesteście lepsze w swoich poglądach - wybaczcie ale tak to się odbiera. Sprawa się skończyła i tyle - piszmy o kotach a o tym już nie. Ma kocisko dom , właścicielkę a reszta chyba mniej się liczy. Mikuś z Kropeczką nie muszą się tłumaczyć z kradzieży kota . Czyli happy end . W takim razie czy możecie być ponad urażone EGO ??? Proszę

p.s znając Mikusia- nawet gdyby to był nie lubiany przez Nią pers a trzeba byłoby mu pomóc nie zostawiłaby go tylko wcisnęła na najlepszy DT :mrgreen:
Ostatnio edytowano Nie wrz 06, 2009 16:18 przez majencja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 06, 2009 16:14 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

Możecie dziewczyny z Sosnowca pomóc temu kotu?
Też jest z Sosnowca...
viewtopic.php?f=1&t=99623
Znacie teren dobrze pewnie...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 06, 2009 16:28 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

"Baby" :wink: przestańcie się już kłócić bo bydzie dysc loł :D
Wszystko już wyjaśnione z Persikiem (nie chwaląc się dzięki mnie tak szybko :wink:)
Proszę Wszystkich o uśmiech :D :D i dalej róbmy "swoje"
Puchatkowo jak coś, piszcie do mnie, w miare możliwości pomogę :D
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 06, 2009 16:45 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

Kropecko jakiś Ty zdolny, mądry, przebiegły i w ogóle :1luvu: Ale nie wiesz jakie są baby??? Na upartego i do końca :mrgreen: Nie byłyby babami :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 06, 2009 16:45 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

mała Kropeczka....a jesteś wielka :) bardzo dziekuję, że pojechałaś i sprawdziłaś na miejscu 8)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 06, 2009 16:48 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

Basica pisze:mała Kropeczka....a jesteś wielka :) bardzo dziekuję, że pojechałaś i sprawdziłaś na miejscu 8)


pojechałeś i sprawdziłeś , dla tego tak szybko :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Nie wrz 06, 2009 16:48 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

majencja pisze:No i ??? Mikuś przestał a Wy dalej :? -------------------------to napisał Klawisz / Ziutek/ i chyba ma rację. Jeszcze raz proszę wszystko juz zostało powiedziane a właściwie napisane , jest 1-1 po postach nie jesteście lepsze w swoich poglądach - wybaczcie ale tak to się odbiera. Sprawa się skończyła i tyle - piszmy o kotach a o tym już nie. Ma kocisko dom , właścicielkę a reszta chyba mniej się liczy. Mikuś z Kropeczką nie muszą się tłumaczyć z kradzieży kota . Czyli happy end . W takim razie czy możecie być ponad urażone EGO ??? Proszę

p.s znając Mikusia- nawet gdyby to był nie lubiany przez Nią pers a trzeba byłoby mu pomóc nie zostawiłaby go tylko wcisnęła na najlepszy DT :mrgreen:



zgadzam się z tym peesem ...
całe to zachowanie jest lekko niepoważne moim zdaniem ... zdaniem obserwatora
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 06, 2009 16:50 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

Kropeczka13 pisze:"Baby" :wink: przestańcie się już kłócić bo bydzie dysc loł :D
Wszystko już wyjaśnione z Persikiem (nie chwaląc się dzięki mnie tak szybko :wink:)
Proszę Wszystkich o uśmiech :D :D i dalej róbmy "swoje"
Puchatkowo jak coś, piszcie do mnie, w miare możliwości pomogę :D


Cieszę się, dzięki!
Czy mogłabym prosić o odpowiedź na moją PW...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 16:53 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

Iweta pisze:
Basica pisze:mała Kropeczka....a jesteś wielka :) bardzo dziekuję, że pojechałaś i sprawdziłaś na miejscu 8)


pojechałeś i sprawdziłeś , dla tego tak szybko :wink:


wybacz Kropek, że dodałam Cie do babskiego pospólstwa :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 06, 2009 17:01 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

Ot i przykład - pomyłki oczywiście niechcącemu ale jakby tak Kropecka chcioł to by takom buzę o to rozpyntoł ze hej :mrgreen: postów by Ci było dostatek
Obiektywny obserwator takie wnioski wyciągnie :mrgreen:
A ja muszę iść do pracy buuuuu :evil: Ale wrócę :mrgreen: we wtorek :evil:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 06, 2009 17:07 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

A do żarełka też się dołożę tylko muszę dotrzeć na jaką pocztę albo co podobnego. konta internetowego nie posiadam bo za leniwa jestem :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 06, 2009 19:16 Re: Sosnowiec-nowa zbiórka na jedzonko dla naszych kociaków!!!!

Teraz dopiero doczytałam.. 8O
Dzięki za sprawdzenie sytuacji kota.. chociaż rzeczywiście, sądząc po jego wyglądzie, dom raczej ma w odwłoku jego stan..

A do MIKUŚ - przeczytałam..

MIKUŚ pisze:Nie rozumię i nigdy nie zrozumię. Co jest kurna z tymi persami :evil:
Wszyscy tylko pers, pers i pers. Jakby jakąś manię mieli. Jest to bardzo przykre, że nagle pół forum się mobilizuje coby persa zlapać, a jak przyjdzie łapać "zwykłego" kota to nie ma chętnych i wszyscy się wypinają.
Sorry.........ale się wnerwiłam. Bo nie toleruję takiego zachowania. Pers, mainecoon czy jaki tam bądź inny..............ale Nasze rodowite koty są beeeeee........... :evil:



i zrobiło mi się przykro..
Chociaż nie po raz pierwszy obrywa nam się za pomoc kotom rasopodobnym.. i to nie tylko od tych, którzy zajmują się dachocami ale nieraz też dostało nam się od kilku hodowców..

Tak jak dziewczyny pisały, zapraszam na forum adopcji puchatkowa.. tam możesz zobaczyć skondensowaną puchatą, kocią biedę..
A dlaczego właśnie puchate?
A no dlatego: http://adopcjepuchatkowa.pl/o_nas.htm

MIKUŚ pisze:(...) Chcesz się licytować, proszę bardzo. Mam na tymczasie 5 kotów mam oprócz nich swoich prywatnych 5.

W sprawie licytacji - mam w domu oprócz własnej ósemki, jeszcze szóstkę na tymczasie..
dwie krówki - dachowce,
dwa czarne maluchy - dachowce, w tym tymczas z ostródzkiego schroniska..
i dwa puchate..


MIKUŚ pisze:I nie będę Cię prosić o pomoc, bo Ci nie ufam. Ufam swojej inuicji. Nie zawiodła mnie i daj boże by nigdy nie zawiodła.

Tym razem Cię chyba zawiodła..
Znam Serniczka osobiście i jest jedną z niewielu osób, której bym powierzyła swoje kociaste bez żadnych wątpliwości..
i nie tylko kociaste..

MIKUŚ pisze:W ogóle to już mam Was serdecznie dość.


Szkoda.. ale trudno.. :?
Nie wszyscy muszą nas lubić..
Mam nadzieję, że to mimo wszystko nie przeszkodzi nam pomagać kotom..
może nawet czasem wspólnie.. :)

MIKUŚ pisze:Nie sądziłam że ludzie mogą być tacy jakimi się dziś okazali. Rasa i dyskryminacja totalna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A tego to już całkiem nie rozumiem.. :?


MIKUŚ pisze: Bo przecież RASIE trzeba pomóc, biedne maleństwa skrzywdzone przez ludzi.
Tak skrzywdzone, bo po cholere w ogóle te rasy istnieją??? Po co komu kot z którym same problemy. Trzeba go badać, leczyć nie wiadomo na co, dodatkowo niezwykle podatne na choroby, nie wolno kastrować bez badań.......BRAK MI SŁÓW


A to, że istnieją, to raczej nie do puchatkowa pretensje..
Zapytaj hodowców ilu z nich sprzedało kota bez umowy i bez kastracji w niepewne ręce..
Stąd się przecież birą te koszmarnie zabiedzone, porzucone rasopodobne koty..

Tak przy okazji to mój post z podforum hodowlanego na ten właśnie temat:

aamms pisze:(...)

I chciałam napisać jedną rzecz ale od razu zaznaczam, że nie mam zamiaru generalizować i proszę szanownych hodowców, przynajmniej forumowych, żeby się na mnie nie obrażali..

Ale kochani moi, może w końcu należałoby jasno powiedzieć, że nie byłoby pseudo, żeby kiedyś, choć raz jakiś hodowca nie sprzedał niekastrowanego kota w niepewne ręce.. Sorry ale to hodowcy są pierwszymi dostarczycielami tzw. - sorry za określenie - 'materiału wyjściowego'..

Jak zaznaczyłam, nie mówię o wszystkich ale sama 'złapałam za rękę' hodowców z trzech bardzo, bardzo znanych hodowli persów..

Nie podam ich nazw, ale mogę opowiedzieć jak było..

pierwsza historia - znaleziony na allegro piękny, chociaż bardzo zabiedzony pers z rodowodem, niekastrowany.. sprzedawano go za 50 złotych.. Dowiedziałam się co to za hodowla, zadzwoniłam i okazało się, że hodowca, delikatnie mówiąc, ma w nosie to co się stanie z tym kotem.. A rodzony brat zabiedzonego persa - sukcesy wystawowe, nagrody, kolejne tytuły.. Obaj pochodzili od kotki, która na planecie persji widniała w dziale 'zasłużone dla rasy'..
(pers został wykupiony, wykastrowany i ma dom na Mazurach)..

druga - poznałam kiedyś taką jedną, co rozmnaża 'persy'.. zaprosiła mnie do domu, pokazywała koty, co więcej, pokazała rodowody obojga rodziców, dość licznych miotów sprzedawanych na allegro, ale gratce i gdzie tam jeszcze.. Już nie mówię, że starałam się jakoś ją przekonać, że można inaczej, zgodnie z prawem, ale to jak groch o ścianę..
Ale nie o tym chciałam napisać.. Ponieważ widziałam rodowody, to jasne, że dowiedziałam się z jakiej hodowli pochodzą oba koty.. Też bardzo znana i długo już istniejąca..
I kiedyś na wystawie spotkałam hodowcę.. zapytałam czy wie, że jej koty służą do produkcji pseudopersów bez rodowodu.. I w odpowiedzi usłyszałam - proszę pani, ja już tyle lat mam hodowlę i sprzedałam tyle kotów, że naewt nie mam głowy do tego, żeby zastanawiać się, co się z nimi teraz dzieje..
Dodam, że koty z tej hodowli również mają niezłe osiągnięcia wystawowe..
A małe kociaki z rozmnażalni są prawie stale obecne na portalach ogłoszeniowych..

i trzecia historia..
Kiedyś, dawno temu na jednym z pokazów spotkałam hodowcę ślicznych persów.. Trochę porozmawiałam, pozachwycałam się, powiedziałam, że marzę o takim i na tym się skończyło..
Minęło parę lat i kiedyś pod stadionem Olimpii w Warszawie siedział tenże hodowca i miał za sobą trzy albo cztery maluchy..
Podeszłam, nie poznał mnie..
Zaczęłam rozmowę: co to za kicie, jakie ładne, ile kosztują..
No i odpowiedź zwaliła mnie z nóg:
Kosztują 400 a z rodowodem - 800..
Chwilę łapałam powietrze a potem powiedziałam panu skąd go znam i jak się nazywa.. wymieniłam też nazwę hodowli jaką prowadzi.. :twisted:
Od tego czasu pan na wystawach jest dla mnie niezwykle miły.. :twisted:


EDIT: to są trzy przypadki, z którymi zetknęłam się osobiście..
I już samo to wystarczy, prawda?

A sprawa likwidowanej 'hodowli' i mój list do KKR?
POza kurtuazyjną odpowiedzią zero odzewu..
Żaden z hodowców, których koty znalazły się w tej 'hodowli' (za tego co wiem) nie zainteresował się ich losem..


To co powyżej napisałam należałoby zmienić.. jak napisałam - nie dostarczać pseuduchom kotów do rozmnażania.. inaczej nigdy to się nie skończy..


MIKUŚ pisze:A przecież standardowy kot nie cierpi, nie czuje tak samo jak pers. Jemu już nie trzeba pomagać. On sobie poradzi. Bo nie jes tak delikatny JAK PERS. Bo jest odporny. Szkoda że nie widzicie ich na co dzień tak jak my. W opłakanym stanie. Pers przy nich to prawdziwy twardziel / w rzeczywistości chucherko/.


To już starałam się wyjaśnić powyżej..
A tych persich twardzieli też możesz sobie obejrzeć na adopcjach puchatkowa..
Też mam takiego twardziela w domu.. http://adopcjepuchatkowa.pl/w_domu/Suff ... wa_dom.htm

MIKUŚ pisze:Jesteśmy dwoma przeciwnymi biegunami. Nie mamy o czym gadać.


Mam nadzieję, że Cię tylko nerwy poniosły.. :?


Przepraszam Sosnowiec za OT w ich wątku, ale skoro tu rozgorzała dyskusja, to tu chciałam odpowiedzieć.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 78 gości