Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 06, 2009 14:16 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

halbina pisze:Rozumiem, że sprawa dt nieaktualna.



Na razie tak :)
Dzięki za chęci!

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 14:17 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Hmmm... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 06, 2009 14:25 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

8O ludzie to sa jednak..... :evil: ....
Serniczek
 

Post » Nie wrz 06, 2009 14:35 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Ciekawe czy te pozostałe też tak wyglądają jak siedem nieszczęść... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie wrz 06, 2009 14:39 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Może jednak pomożemy kotu ?????????
Jeśli właściciele o niego nie dbają, to niech kot wyrusza na nowe lepsze życie !!!

a jesli dt bedzie nadal wolny..
to czy moglby pomóc temu kotkowi
http://www.dogomania.pl/forum/f1206/por ... ?highlight ??
zostal porzucony w sierpniu, dokarmiam go pod balkonem, niewiem gdzie obecnie śpi, boje sie co bedzie jak przyjdzie zima, ostry mróz..
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 06, 2009 14:47 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Doda_ pisze:Może jednak pomożemy kotu ?????????
Jeśli właściciele o niego nie dbają, to niech kot wyrusza na nowe lepsze życie !!!

a jesli dt bedzie nadal wolny..
to czy moglby pomóc temu kotkowi
http://www.dogomania.pl/forum/f1206/por ... ?highlight ??
zostal porzucony w sierpniu, dokarmiam go pod balkonem, niewiem gdzie obecnie śpi, boje sie co bedzie jak przyjdzie zima, ostry mróz..


To już osoba oferująca dt musi się wypowiedzieć...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 14:54 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

przeklejam z watku Sosnowieckiego.Zdaje sie,że obrażono się na nas-są pouczenia,pretensje i pomówienia,ze pomagamy tylko persom.......pierwszy raz spotykam sie z czyms takim:
Przeklejone:
Byłam, sprawdziłam z Kropeczką13 i już wszystko jasne i klarowne.

Po pierwsze chcę aby każdy kto informuje Nas o jakiejś kociej zgubie był na tyle uprzejmy i dokładnie sprawdzał daną sytuację. Od razu uprzedzam że nie dotyczy to tylko tegoż persa, lecz i innych kotów, i nowych zgłoszeń.
Po drugie jeśli informator jest już pewien danej sytuacji kota i wie że jest bezdomny /oczywiście mam tu na myśli tylko i wyłącznie teren Sosnowca/ i trzeba mu pomóc to niech skontaktuje się bezpośrednio z Nami tzn. mart_tiką, terenią1 bądź ze mną i wszystko wyjaśni od A do Z. Pomoże nam to uniknąć niepotrzebnych konfliktów.

I po trzecie najważniejsze. Szukaliśmy kotka i znaleźliśmy. Kot a właściwie koty bo jest ich 3 mają się naprawdę dobrze. Nie wyglądają na zaniedbane, głodzone czy bezdomne. Ale warto było sprawdzić. Jednakże uważam że cały szum i alarm był zbędny bo wystarczyło tylko wejść do pierwszego lepszego domu i się spytać czy znają tegoż kota.
Kotki mieszkają w domku jednorodzinnym i są wychodzące i nikt nie może tej Pani zabronić wypuszczania persów na dwór, jeśli ma taki kaprys.
Kolejna sprawa to taka, że Pani dała nam ostrzeżenie, coby jej kotów nie ruszać bo zrobi awanturę. Czego chcielibyśmy uniknąć, bo nikt nie będzie z Was miał przerąbane tylko Ja. Więc bardzo proszę o pozostawienie tychże kotów w spokoju.

I na przyszłość prośba
ZASTANÓWCIE SIĘ I PRZEANALIZUJCIE WSZYSTKO DOKŁADNIE ZANIM ZROBICIE ALARM!!!!!!

Wychodzi na to,ze nie nalezy reagowac bo pers. bo ma dom i td-jestem naprawde takim podejściem zszokowana. Poprosilismy o pomoc kogos stamtąd....bo niby jak inaczej mamy pomóc..... 8O
Serniczek
 

Post » Nie wrz 06, 2009 15:01 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Serniczek, spokojnie. W tym, co wkleiłaś, żadnych pomówień nie widzę. A prośba o dokładne sprawdzanie sytuacji - jak widać po opisie - jest uzasadniona.
Nie byłam, nie widziałam, nie chcę wyrokować. Ale na wklejonym w 1 poście zdjęciu nie widzę zaniedbanego kota.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 06, 2009 15:06 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

ja jestem spokojna-kot jest zaniedbany to widać. Pomówienia sa na watku sosnowieckim-łącznie z twierdzeniem,ze rasowych sie nie lubi bo sa rasowe. Zadyma o nie moja specjalnośc ale wstrząśnięta jestem faktem,że osoby będace najbliżej,poroszone o pomoc -teraz maja pretensje i pouczają. Na prawie 100 interwencji na podstawie czyjejs informacji 99 to prawdziwe wołanie o pomoc. Jak inaczej pomagać? Przeciez ktos wysłał info o tym kocie do nas....miałysmy pójść do wróżki? poprosiłysmy kogos na miejscu...miałysmy dt, finanse na leczenie i szukałysmy transportu. Tak działamy......Pomoc jest dobrowolna- ale obrazac się to pierwszy raz sie zdarzyło. Na ogół spotykam sie z zyczliwością-sama na swoim terenie pomagam w róznych sytuacjach-stad mój szok 8O
Serniczek
 

Post » Nie wrz 06, 2009 15:11 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Ok, polazłam do wątku sosnowieckiego i ciut inaczej już patrzę na sprawę, bo faktycznie rozwój dyskusji tam nie jest za fajny.
Na persach się nie znam, na zdjęciu z niepokojących kwestii widzę tylko te brudne oczy - ale mam sama kotkę z wadą budowy twarzoczaszki i niedrożnymi kanalikami łzowymi i ona często wygląda tak samo. A przecież zaniedbana nie jest.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 06, 2009 15:15 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Nie podoba mi się ta cała dyskusja.
Każdy ma prawo pomagać komu chce.
I nikt mnie nie będzie rozliczał z kotów, którym pomogłam :evil:
Poprosiłyśmy o interwencję ponieważ dostałam taką wiadomość:
Zauważyłam dzisiaj idącego chodnikiem, położonym wzdłuż ruchliwej jezdni, zaniedbanego kota. Gdy do niego podeszłam okazał się być perskim kocurkiem z załzawionymi oczkami i prawdopodobnie uczuleniem na pchli jad, gdyż kocio co chwilę drapał się w różnych miejscach, wylizywał i iskał. Zawołany podszedł, łasił się i dał pogłaskać. Niestety nie mam żadnej możliwości by go przetrzymać nawet przez kilka dni a myślę, że trzeba by go stamtąd zabrać jak najszybciej bo może wpaść pod samochód lub zabierze go ktoś, kto użyje go w jakiejś pseudo hodowli.
Rozmawiałam z przechodzącymi obok ludźmi - niektórzy widzieli go już parę razy, podobno niedaleko tego miejsca, gdzie kot spaceruje, pewna rodzina sprzedała dom i wyprowadziła się zostawiając swojego kota. Być może to jest właśnie ten kot. Przyszedł nawet pewien pan, który chciał kota zabrać - przywiózł brudne pudełko i nawet włożył do niego kocurka, ale zanim je zamknął kotu udało się uciec.

Dla mnie było to warte sprawdzenia, widać dla dziewczyn nie i to tylko zawracanie tyłka.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 15:19 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

jestem prawdziwie zaskoczona....tyle jadu w tym Sosnowcu :? niedawno w niedzielę jezdziłam z jakims chlopakiem i jego kotem do weta .Napisał,że nie ma samochodu,kot cierpi-zawiozlam go do lecznicy,przywiozłam, -bo był z moojej podwarszawskiej miejscowości.(do Warszawy mamy 30 km w jedną stronę)Nawet mi do głowy nie przyszło miec pretensje o cokolwiek-kot w potrzebuie i to wystarczy.Ja byłam najbliżej. Tak przeciez działa nasze miau......a info o tym przyszło z drugiego końca Polski
Serniczek
 

Post » Nie wrz 06, 2009 15:33 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

WSZYSTKIM zwierzętom trzeba pomagać.
Trzeba także sprawdzać - jesli ma źle, to pomagamy a jak się okazuje ze wszystko okej to ok.
który to był DT? Bardzo proszę sie odezwac do mnie...
Ten kot czarny którego dokarmiam, lgnie do mnie prosi o drapanko, mogę go brać na ręce, pozwala.
Byl tak bardzo glodny, ale jak wyszłam to tak patrzył na mnie i chyba na chwile zapomniał o jedzeniu... tęskni..
Prosze Was o pomoc..
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 06, 2009 15:34 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Doda_ pisze:WSZYSTKIM zwierzętom trzeba pomagać.
Trzeba także sprawdzać - jesli ma źle, to pomagamy a jak się okazuje ze wszystko okej to ok.
który to był DT? Bardzo proszę sie odezwac do mnie...
Ten kot czarny którego dokarmiam, lgnie do mnie prosi o drapanko, mogę go brać na ręce, pozwala.
Byl tak bardzo glodny, ale jak wyszłam to tak patrzył na mnie i chyba na chwile zapomniał o jedzeniu... tęskni..
Prosze Was o pomoc..


Basica. Napisz do niej na PW.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie wrz 06, 2009 15:37 Re: Pers Sosnowiec - pomyłka :?

Serniczek pisze:jestem prawdziwie zaskoczona....tyle jadu w tym Sosnowcu :? niedawno w niedzielę jezdziłam z jakims chlopakiem i jego kotem do weta .Napisał,że nie ma samochodu,kot cierpi-zawiozlam go do lecznicy,przywiozłam, -bo był z moojej podwarszawskiej miejscowości.(do Warszawy mamy 30 km w jedną stronę)Nawet mi do głowy nie przyszło miec pretensje o cokolwiek-kot w potrzebuie i to wystarczy.Ja byłam najbliżej. Tak przeciez działa nasze miau......a info o tym przyszło z drugiego końca Polski


Zdaje się że teraz Nas się obrażą. Fajnie :?
Gratuluję.
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 83 gości