Kocie ataki!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 06, 2009 9:28 Kocie ataki!

Witam! Mam kocurka od małego aktualnie ma 4 miesiące i jego ulubioną zabawą jest gryzienie i atakowanie bez powodu. Jak się z nim bawię i mały przesadza to automatycznie przestaje,staram się zawsze bawić zabawką by mały nie atakował rąk. Co najgorsze zaczął skakać na twarz. Nie wiem co robić. Nie bije go (wykluczone), jak robi coś źle to nakrzycze jak już kicik jest w transie i ma adhd to zamykam go na chwile do łazienki by się uspokoił no bo nie idzie z nim wytrzymać. Chciałą bym by się trochę uspokoił co na to poradzicie?
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Nie wrz 06, 2009 9:31 Re: Kocie ataki!

A możesz mu wziąć drugiego kociaka do towarzystwa? Wbrew pozorom ilość problemów z dwoma kociakami = 0,7 tych z jednym, może nawet 0,5 (nie 2)! Będzie się poprostu bawił z kolegą a do Ciebie przychodził się pomiziać...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie wrz 06, 2009 9:35 Re: Kocie ataki!

No też już myślałam, tylko że starszą kotkę strasznie atakował i musieliśmy go odizolować. A co jak wezme drugiego kociaka mniej więcej w jego wieku??
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Nie wrz 06, 2009 9:39 Re: Kocie ataki!

To zawsze jest zagadka, ale powinno być ok, oczywiście po okresie poznawania - poczekaj też na podpowiedzi bardziej doświadczonych dziewczyn, bo chyba zarobaczenie też daje obajwy adhd (pewnie odrobaczałaś młodego?)

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie wrz 06, 2009 9:42 Re: Kocie ataki!

MoniQue21 pisze:No też już myślałam, tylko że starszą kotkę strasznie atakował i musieliśmy go odizolować. A co jak wezme drugiego kociaka mniej więcej w jego wieku??


To będzie SUPER :lol: Mówię Ci, to fantastyczny pomysł :lol:

W tym wątku pisałam na temat relacji dwóch kociąt i starszego rezydenta:
viewtopic.php?f=1&t=99313&p=4865529#p4865529

.
Ostatnio edytowano Nie wrz 06, 2009 9:46 przez vega013, łącznie edytowano 2 razy

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 06, 2009 9:45 Re: Kocie ataki!

Nie nie odrobaczyłam, ale idzie tu o pieniążki. W przyszłym tygodniu idzie do weta na przegląd i po kolei jedziemy odrobaczenie, szczepienie i kastracja. Tylko wet zadecyduje jak to tam będzie po kolei...
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Nie wrz 06, 2009 9:55 Re: Kocie ataki!

MoniQue21 pisze:Nie nie odrobaczyłam, ale idzie tu o pieniążki. W przyszłym tygodniu idzie do weta na przegląd i po kolei jedziemy odrobaczenie, szczepienie i kastracja. Tylko wet zadecyduje jak to tam będzie po kolei...

Może poczytaj Kocie ABC, żeby przypadkiem vet Ci kitu nie wcisnął (warto mieć własne zdanie :D )? Do kastracji to chyba jeszcze, moje poszły pod nóż, jak miały 10 miesięcy, ale to indywidualna sprawa. I niezależnie, 2 koty DUŻO lepiej się chowają ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie wrz 06, 2009 10:11 Re: Kocie ataki!

alix76 pisze:
MoniQue21 pisze:Nie nie odrobaczyłam, ale idzie tu o pieniążki. W przyszłym tygodniu idzie do weta na przegląd i po kolei jedziemy odrobaczenie, szczepienie i kastracja. Tylko wet zadecyduje jak to tam będzie po kolei...

Może poczytaj Kocie ABC, żeby przypadkiem vet Ci kitu nie wcisnął (warto mieć własne zdanie :D )? Do kastracji to chyba jeszcze, moje poszły pod nóż, jak miały 10 miesięcy, ale to indywidualna sprawa. I niezależnie, 2 koty DUŻO lepiej się chowają ...

Kocury się kastruje słyszałam do szóstego miesiąca nim rozwinie się u nich gruczoł dodatkowy, który powoduje że mocz przykro pachnie a jak się wykastruje przed szóstym miesiącem gruczoł nie zdąży się rozwinąć i nie ma tego problemu :) Mam dobrą wiadomość. Założyłam nowy temat, że przygarnę kotka, ciekawe ilu chętnych się odezwie ;) Namówiłyście mnie pozdrawiam. Zrobiłyście coś dobrego!
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Nie wrz 06, 2009 10:56 Re: Kocie ataki!

MoniQue21 pisze:
alix76 pisze:
MoniQue21 pisze:Nie nie odrobaczyłam, ale idzie tu o pieniążki. W przyszłym tygodniu idzie do weta na przegląd i po kolei jedziemy odrobaczenie, szczepienie i kastracja. Tylko wet zadecyduje jak to tam będzie po kolei...

Może poczytaj Kocie ABC, żeby przypadkiem vet Ci kitu nie wcisnął (warto mieć własne zdanie :D )? Do kastracji to chyba jeszcze, moje poszły pod nóż, jak miały 10 miesięcy, ale to indywidualna sprawa. I niezależnie, 2 koty DUŻO lepiej się chowają ...

Kocury się kastruje słyszałam do szóstego miesiąca nim rozwinie się u nich gruczoł dodatkowy, który powoduje że mocz przykro pachnie a jak się wykastruje przed szóstym miesiącem gruczoł nie zdąży się rozwinąć i nie ma tego problemu :) Mam dobrą wiadomość. Założyłam nowy temat, że przygarnę kotka, ciekawe ilu chętnych się odezwie ;) Namówiłyście mnie pozdrawiam. Zrobiłyście coś dobrego!


Nie, Monisiu, nie my! To Ty zrobisz coś barrrrdzo dobrego zapewniając spokojny, kochający domek małemu futrzaczkowi :lol:

A może przejrzysz wątki i sama wybierzesz?

Pozdrawiam Cię gorąco :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 06, 2009 11:29 Re: Kocie ataki!

Na początek zajmij sie tym kotem którego już masz.Pisałąs że są poważne problemy z jego agresją.Można mu pomóc,o ile się chce.
Mam wrazenie że chcesz adoptować drugiego,aby na niego zwalic wszystkie problemy.Zafundujesz mu prawdziwe piekiełko.Wtedy bedziesz miała dwa koty z problemami.
Legnica
 

Post » Nie wrz 06, 2009 11:34 Re: Kocie ataki!

Może nie aż tak ... ale osobiście myślę, że wzięcie kota po przejściach (persiak wyrzucony z domu) to może nie być najlepszy pomysł dla uspokojenia kociaka z adhd, każdy z nich wymaga sporo troski i opieki ... a mały będzie fuczał na puchatego, bo będzie myślał, że temten jest nastroszony ... stres dla obu chyba

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie wrz 06, 2009 11:38 Re: Kocie ataki!

alix76 pisze:Może nie aż tak ... ale osobiście myślę, że wzięcie kota po przejściach (persiak wyrzucony z domu) to może nie być najlepszy pomysł dla uspokojenia kociaka z adhd, każdy z nich wymaga sporo troski i opieki ... a mały będzie fuczał na puchatego, bo będzie myślał, że temten jest nastroszony ... stres dla obu chyba


Uważam, że najlepszym towarzystwem dla młodego adehadowca jest drugi młody, rozbrykany adehadowiec. U mnie sprawdziło się w 100%.

.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 06, 2009 11:45 Re: Kocie ataki!

vega36 pisze:
alix76 pisze:Może nie aż tak ... ale osobiście myślę, że wzięcie kota po przejściach (persiak wyrzucony z domu) to może nie być najlepszy pomysł dla uspokojenia kociaka z adhd, każdy z nich wymaga sporo troski i opieki ... a mały będzie fuczał na puchatego, bo będzie myślał, że temten jest nastroszony ... stres dla obu chyba


Uważam, że najlepszym towarzystwem dla młodego adehadowca jest drugi młody, rozbrykany adehadowiec. U mnie sprawdziło się w 100%.

Pers po przejściach, absolutnie nie jest dobrym towarzystwem dla opisanego przez Ciebie kota młodziaka. Szczerze mówiąc - nie widzę persa (niezależnie od wieku i bagażu doświadczeń) w roli przyjaciela bardzo żywego kota, a tę rasę akurat znam bardzo dobrze.

.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto wrz 15, 2009 20:36 Re: Kocie ataki!

Przyjęłam nowe taktyki co do wychowania kicika i (co jestem w szoku) daje rade ;D Mały nie atakuje już, nie gryzie i co ważne nie skacze na twarz. Teraz sto procent biore drugiego kotka bo wiem, że nie bawem się urodzą i będzie im trzeba dać dom. Jeden będzie ulokowany w kochającym domu. Ale teraz szukać będę dla reszty. Po 7 tygodniach oddamy w dobre ręce. Szukamy chętnych na dobry dom. Dotransportuje w własnym zakresie na terenie śląska!
ObrazekObrazek

MoniQue21

 
Posty: 90
Od: Śro cze 24, 2009 7:36
Lokalizacja: CHORZÓW

Post » Wto wrz 15, 2009 21:00 Re: Kocie ataki!

można też spróbować jakieś środki które moga wpłynąć na zmianę zachowania - np. Feliway albo kalm aid albo krople bacha...

U mnie też byl problem z atakami kota i rzeczywiście drugi pomógł bo walki toczą się miedzy fotrzakami. Oczywiście zdarzy mu się i nas zaatakować, ale to już nie jest to co było.
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 51 gości