Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 03, 2009 7:57 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Jak można było rozdzielać taką parkę. Na pewno ktoś by się znalazł chętny do adopcji. :cry: :cry:

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw wrz 03, 2009 8:01 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Jasne.Już po wakacjach,powinny zacząć się adopcje,ale niestety,nie mogłam nic zrobić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56159
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 03, 2009 9:17 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

uważem że rozdzielanie kochających się kotów jest niehumanitarne
co z tego że dom podobno dobry jeżeli nie liczy się z uczuciami zwierzaka
zwierzę nie jest rzeczą, to nie pluszowa zabawka, też czuje i pozbawianie go oparcia w rodzeństwie (kochającym się) jest ......
tak jakby nie można było poczekać parę dni
w końcu wszyscy tutaj (mam nadzieję) kierujemy sie przede wszystkim dobrem kotów
smutno mi :(
biedny Blumek, biedna Pestka
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 03, 2009 10:17 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Ja tez nie mogę przestać myśleć o tych kociaczkach. Koty są indywidualistami a jak się zdarzy ,że potrzebują siebie to trzeba to pielęgnować. Dziwię się pani ,która się kotkami opiekowała i widziała to codziennie ,że one są do siebie przywiązane. Ehhh......ludzie , gdzie uczucia ??? kotki też czują , to żywe stworzonka .

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw wrz 03, 2009 11:11 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Po Pestkę dzwoniła kobieta,która ma stado kotów.Kocha je chorą miłością,nie sterylizuje,bo uwielbia kociątka.Trzyma koty na zewnątrz,ma ich naprawdę dużo i jest uznawana za dobry domek,bo koty mają swobodę,bo je kocha i daje jeść.Pestka jest niewysterylizowana z oczywistych względów,a możliwe,że ta babka nie ma jeszcze szylkretki.Powtórzę,że jest mi strasznie przykro.gdyby jeszcze te kotki były kłopotliwe,ale nie były.Ani razu nie zrobiły poza kuwetkę,nie skakały po meblach,nie były głośne.Bawiły się czymkolwiek,sznurkiem,listkiem,pięknie jadły,zostały wyleczone i odrobaczone.Blumek też już zaszczepiony.Mam jeszcze nadzieję,że nowy domek trochę pomyśli i zdecyduje się też na Pestkę.P.Irena ma innego kota z działek,mógł pójść pojedynczo,ale Blumek był atrakcyjniejszy.Czytacie na forum jak trudne są czasem dokocenia,a tu taki duet.Rudy kocurek i szylkrecia,jak często można takie spotkać?
Mnie naprawdę ogarnia przerażenie.Zgłasza się ktoś z ulicy,chce kota i jest tylko pytanie KTÓREGO.Różnica pomiędzy taką "adopcją" a sprzedażą w sklepie jest tylko taka,że za darmo.Nie ma nawet pytania o nazwisko,nic.Znam takie sytuacje.P.Irena mówi,że zna domek Blumka,to tak na marginesie.
Nie zamykam jeszcze wątku,ale nawet nie chcę na niego wchodzić.Proszę,odwiedzajcie wątek Celinki i Brendy.Brenda to siostra Blumka i Pestki.Jest u mnie i chcę,aby poszła w pakiecie z Celinką.
viewtopic.php?f=13&t=98439
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56159
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 03, 2009 11:35 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

o matko :cry:

jak ona mogła, biedactwa, ta mi ich żal, przeciez pestka była taka nieśmiała :( :(

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 03, 2009 12:21 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Pestka to cudowna kotka,ale trochę bała się ludzi.Blumek (Brenda mniej) był dla niej jak przytulanka,jak mama,której już nie miała.Uwielbiałam patrzeć,jak wszystkie się bawią,bo Pestka bawiła się świetnie,ale do mnie czuła dystans.Była głodna,chciała jeść,ale musiałam się trochę odsunąć.To na pewno przejściowe.P.Irena uratowała te kotki,dała im dobry dom,szkoda,że nie wytrzymała do końca.Cóż,koty zawsze przegrywają.Tak jak wcześniej napisałam,żałuję,że ich nie wzięłam.Mam wyrzuty sumienia.
ObrazekObrazek
Bez komentarza.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56159
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 03, 2009 12:30 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

A nie można by jeszcze namówić tą panią żeby odebrała kociaczka tłumacząć np że Pestka bardzo tęskni ?? I mam nadzieję ,że nie odda Pestki do tej kobiety z wieloma kotkami. Nie dopuść do tego Ewar !!

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw wrz 03, 2009 14:51 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

A co mam zrobić?Rozmawiałyśmy i p.Irena obiecała porozmawiać z domkiem,ale nie wiem jak to będzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56159
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 03, 2009 17:20 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

niestety ludzie uważają że kot to maskotka, że nie ma uczuć
i taka postawa jest bardzo częsta
biedna Pestka, biedny Blumek :cry:
może udałoby się jednak ich dać do jednego domu :?
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 03, 2009 18:11 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Właśnie się dowiedziałam,że Pestka nie chce jeść :cry: :cry: :cry: Jest smutna,osowiała,wygląda to okropnie.Ona zawsze jadła za dwóch,a teraz.....Blumek podobno też smutnawy.Mam nadzieję,że domek przemyśli sprawę i weźmie czarnuszka zamiast Blumka,albo Pestkę jako drugiego kota.Innej opcji nie widzę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56159
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw wrz 03, 2009 18:44 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

nie licząc się z uczuciami tych kotków wyrządzono im krzywdę
rozumiem, że nieumyślnie ale...
tym bardziej jeszcze jest czas aby ją naprawić
albo niech ci ludzie wezmą jeszcze Pestkę jako drugiego kota albo niech zdecydują się na innego kociaka, który woli być sam
mam nadzieję, że p.Irena i nowy dom Blunka przemyślą sprawę, i wszystko zakończy się happy endem

biedny Blumek, biedna Pestka :cry:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 03, 2009 19:16 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Jak mi ich żal :( Kocia miłość jest cudowna . Kurcze ta bezsilność mnie dobija . Przecież tęsknota może zabić. One muszą być razem. Jak ten domek jest dobry to musi wziąć też Pestkę. Żebym ja nie miała 14 letniego kocura to wzięłabym tą parkę.

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw wrz 03, 2009 19:17 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

Ewar trzymam kciuki żeby Ci się powiodło.

szirra

 
Posty: 2625
Od: Pt sie 17, 2007 22:15
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw wrz 03, 2009 19:20 Re: Rodzeństwo-rudasek i szylkrecie.Rozdzielone.Brenda u mnie.

szirra pisze:Ewar trzymam kciuki żeby Ci się powiodło.

ja również

widok bawiących się razem kociąt jest cudowny, nawet jeżeli te kocięta mają trochę wiecej lat
taki dwupak to naprawde fajna sprawa, unika sie problemów z dokoceniem, a każdy kiedyś mysli o dokoceniu
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości