Łapać też pomogę.
Odpchlić najlepiej środkiem spot-on na kark, od razu nicienie i glisty załatwia, i najmniej kłopotliwe to będzie.
Przepraszam, że narobiłam nadziei z tą klatką

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
seja pisze:KarolinaS pisze:
w razie czego...
...ważne pytanie: czy ktoś ma/mógłby pożyczyć klatkę wystawową????
Taką klatkę dość dużą mam...po świnkach morskich.
Miałam ją wysłać do schroniska bodajże w Opolu,ale natknęłam się na problem z gabarytami klatki i jej wytrzymałością w trakcie przesyłki...
Mogę mamę poprosić, to w piątek mi ją przywiezie do Gdańska.
Co do pomocy w łapaniu-mogę w sobotę łapać.
biamila pisze:
Może jakimś pocieszeniem będzie to, że mój Szymuś znalazł cudowny dom w sobotę zawożę go.
mpacz78 pisze:Karolina nie ma dostępu do netu, ale dzwoniła, kociaki już po wszystkich niezbędnych zabiegach weterynaryjnych, są przestraszone ale jakoś to zniosły, podobno nie poodgryzały palców personelowi w lecznicy więc bądźmy dobrej myśli, miejmy nadzieję że szybko przystosują się do życia z ludźmi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości