Jak z kociaka zrobić miziaka - Gucio w DS, Kay rezydentem:)

[BarbAnn]

Cameo-ile upłynęło od wzięcia Gucia do zrobienia z Gucia miziaka?

[Cameo]

Cameo-ile upłynęło od wzięcia Gucia do zrobienia z Gucia miziaka?

Gucio przyjechał do mnie pod koniec Lipca, czyli miesiąc

[alus1]

Cameo-ile upłynęło od wzięcia Gucia do zrobienia z Gucia miziaka?

Gucio przyjechał do mnie pod koniec Lipca, czyli miesiąc

Jesteś Wielka Cameo a Gucio wymiata

[Senioor]

Ala niedługo pojedzie,może nawet i Gucio

[Myszolandia]

OOO,GDZIEŚ BARDZO PODOBNE CACKO WIDZIAŁAM,TYLKO INNY KOCIAK BYŁ,ŁADNE JEZD

[Anna61]

A domki jakieś się odzywają?

[kropkaXL]

Alusi życzymy szczęścia w nowym domku,a za domek Gucia wielkie kciuki!!!!!!
A Kayuś?-on nadal czeka -kto go pokocha????

[Tajemniczy Wujek Z.]

Kaj jest chłopakiem z Milanówka. I to musi być specjalny dom, a nie pierwszy lepszy Na pewno się doczeka. Na pewno.

[kropkaXL]

Ja nie zycze Kayowi pierwszego-lepszego domku,tylko wspaniałego,mądrego i kochajacego domku-Wujaszku!

[Ira.]

Cameo, to jest bardzo dobrym domem tymczasowym, ot co!

Dobrym to za malo powiedziane. Kamila jest fantastycznym domkiem. Koty u niej odzywaja,; rozkwitaja jak kwiaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nawet re dzikie i agresywne 'przypadki' jak np nasza ESPI!!!!!!!!!!!!! oby wiecej takich domkow jak CAMEO.

[ewung]

Widzę że Kay zaczyna szukać domu! Wielkie kciuki za najlepszy domek na świecie
Ależ Gucio ma oczyska - fantastyczne

[Ira.]

Dziękujemy za odwiedziny, i zapraszamy ponownie ESPI napewno się ucieszy a zdjecia/filmiki twojego autorstwa ------ sa po prostu C-U-D-O-W-N-E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale to już wiesz

[lara1974-34]

Cameo, to jest bardzo dobrym domem tymczasowym, ot co!

POTWIERDZAM

[Cameo]

Oj tam proszę mnie nie zawstydzać ja jestem kiepskim DT (zresztą, Gocha wiesz... mówiłam ci o tym ale spoko, nie znienawidziłam przez to Sosnowca )

Zapomniałam napisać - bo to bardzo ważne jak była przerwa (znaczy odwyk ) i kroiłam mięso w kuchni, to Kay siedział sobie na progu i patrzył co robię. Wziełam trochę mięska i podeszłam do niego - nie zwiał, tylko stał i dalej się patrzył. Ba! nawet podszedł i powąchał kawałek mięska, ale nie miał odwagi żeby zjeść dzisiaj na fotelu tak pięknie się nadstawiał do głaskania

A domki jakieś się odzywają?

Dwa domki "biją się" o Gucia ciężki wybór, ale może Pati napisze coś więcej

Gutek dalej miziaty, z każdym dniem coraz bardziej tylko nie lubi jak ktoś go zachodzi od "przodu" - ma jakieś przykre doświadczenia jak podnoszę ręke to miauczy (albo ucieka) następnie odwraca się tyłem z podniesionym ogonkiem i mam go głaskać

[Cameo]

Galeria kocurków: