Pamela,Ala,Milenka,Cesar ??,Joe zdjęcia 81,82,83 Oskar ??

[Agn]

Ryksy same normalnie

Nooo.
Do roboty, a nie na forum siedzieć i płakać! To i czas Wam szybciej minie.

[KarolinaS]

hello

już jesteśmy i pozdrawiamy; co tam Krystynko po przerwie

[KarolinaS]

hop hop, dlaczego tak cicho
gdzie się wszyscy podziali

[kristinbb]

Dobry wieczór...
wszystko wraca do normy tzn. miau wraca do normy...

[Bazyliszkowa]

Dobry wieczór w nowej odsłonie forum

[moś]

Jestem jestem,

[Bazyliszkowa]

Zaglądam, zdrówka życzę...

[Danusia]

[KarolinaS]

co tam u kotków Krystynko, dawno nie było wieści

[moś]

Hello

[kristinbb]

Dobry wieczór...

Oboje z Czekoladką jestesmy w złej formie...
ja nie mam siły, on też...
słabo je, znowu nerki ? i nie podoba mi się,
na łebku drapie i czerwone, w kącikach ust ? ma takie czerwone, brak witamin ?
Jadę jutro do weta...

Dla odmiany Oskar dostał wigoru,
na szczęście je ale kupale rzadkie x 4 dziennie...

Humor mam jak sinusoida...

Ale wypasione te forum jak moja Vista...
Trzeba sie przyjrzeć,zeby domyśleć co zrobić...

[moś]

Krysiu, trzymam kciukasy za czekoladke za jutrzejsza wizyte u weta
ja tu sue troszke gubie
i humor mam tez nienajlepszy

[kristinbb]

Dzieńdoberek...

Czekoladowy Joe

Wetka będzie po 13:00...

Moś nie martw się, ja jestem na codzień z kotami i też się już gubię z Czekoladką...
czegoś podobnego nie widziałam jeszcze...
jeżeli uda mi się go poskładać i poukładać to będę zdumiona.

Na co choruje Czekolada:

- oczko nie wiem co mu już jest,
ostatnie wymaz wykazał wzrost drożdży czyli grzybica ????
pęknięta rogówka i chlamydia
jak to leczyć ???????????

- nerki zrobimy dzisiaj badania , ale nie ma apetytu
a renalu nie chce jeść, jakby ciut za dużo pije

-wątroba czy ona te eksperymenty wytrzyma ?

- jelita ciągle zmiany diety i leki wywołały destabilizację
na razie doszedł jako tako z kupalami do normy

- łebek i szyja podrapany uczulenie ?

- zastanawiam się czy nie ma kalciwirozy,
bo w kącikach czerwone i lekkie trudności z łykaniem i ten brak apetytu...

- nie czeszę go , żeby nie drażnić i nie męczyć,
pwinien być wykąpany, boję się ,że się przeziębi do kompletu

Normalny koszmar...

Walczymy dalej on i ja...

Na szczęście jeszcze mruczy i chodzi i trochę interesuje się otoczeniem.

[Bazyliszkowa]

Lista dolegliwości Czekoladowego niestety strasznie okazała...

[kristinbb]

Oskar i Cesar

Oskarek powolutku coraz gorzej, nic na niego nie działa.
Na szczęście je i zachowuje się normalnie, biega , interesuje otoczeniem.

Cesar coraz mniej je i dużo śpi.
Nie ma biegunki...
Też kotek zaczyna powolutku znikać...