Szczęśliwa ósemka i goście. Szczuruś PNN, smutny koniec roku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 25, 2009 19:19

A jednak będzie posiew.
Zawiozłam mocz Rózika na SGGW, oddając zapytałam czy ma sens zbadanie Szczurkowego moczu (miałam przy sobie). Pani stwierdziła, że można spróbować, wzięła sobie trochę Szczurkowych sików i umówiła się ze mną, że na razie nie płacę, chyba, że coś sensownego urośnie :wink:

Mocz Szczurka poszedł też do zwykłego badania. Wyniki badania krwi omówiłam z wetką i... nadal nie wiadomo o co chodzi. :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto sie 25, 2009 19:43

Kurcze, jak nie wiadomo z czym walczyć, to jak walczyć? :roll: Bo jak człowiek wie to dostaje takiego kopa, że choroba nie ma szans.
Współczuję tej ilości niewiadomych, a wszystkie kluski (mniejsze i większe) smyram po czółku :D
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sie 25, 2009 21:12

cholercia, ostatnio dużo tych idiopatycznych choróbsk :/

kciuki, żeby coś wyszło!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 25, 2009 21:18

niestety wiem co czuje Jana bo my mamy podobna sytuacje ze swoim kotem gdzie nie wiadomo z czym walczymy

ale jakby cos w wynikach moczu wyszlo nie tak nawet odrobine to naprawde Jana pisz do dr Neski

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro sie 26, 2009 11:11

W moczu jak zwykle - mały ciężar właściwy i mało kreatyniny. I to wszystko :?

W dodatku Szczuruś napina się przy sikaniu tak, jakby się zatykał :roll: Sika praktycznie na stojąco (thanks God za kryte kuwety).

Co go zżera do cholery?!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro sie 26, 2009 11:23

Jana pisze:W moczu jak zwykle - mały ciężar właściwy i mało kreatyniny. I to wszystko :?


Moment, wyszło mało kreatyniny w moczu, tak?
Bo to oznacza, że we krwi będzie podwyższona, za mało jest wysikiwane.

Kiedy on ostatnie usg miał robione?
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 26, 2009 12:18

No właśnie - we krwi jest kreatynina w normie, w górnej granicy. W moczu jest 90 - według mnie (laika) za mało.

Nosz kurna, o co chodzi, no.

Usg u Marcińskiego Szczuruś miał na początku lipca:
Jana pisze:Szczuruś jest po usg u Marcińskiego - niczego ciekawego nie znaleziono :roll: Niewielkie zapalenie odmiedniczkowe nerek. Nie tłumaczy to schudnięcia, sfilcowania ani lania :? Mam chorego kota, którego nie da się zdiagnozować :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro sie 26, 2009 12:30

No te 90 jednostek to mało, ale w sumie jak ma być inaczej, skoro mocz mocno rozrzedzony :?
Nic mi do głowy nie przychodzi, ale... może faktycznie skonsultować się z dr Neską w sprawie tych nerek? Może będzie miała jakiś pomysł? Bo jednak coś mu przeszkadza, no i schudł.
Choć domyślam się, że już wszystko - poza tym posiewem jak na razie - z diagnostyki zostało wykorzystane.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 26, 2009 17:27

liczy sie stosunek kreatyniny w moczu do ciezaru wlasciwego i to daje obraz
napisz do dr Neski, podeslij tez te inne badania (krew, usg etc)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro sie 26, 2009 19:00

Ja tylko kciuki potrzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro sie 26, 2009 19:38

eurydyka pisze:liczy sie stosunek kreatyniny w moczu do ciezaru wlasciwego i to daje obraz
napisz do dr Neski, podeslij tez te inne badania (krew, usg etc)

A nie kreatynina do białka?
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 27, 2009 9:42

galla, faktycznie masz racje

ostatnie 2 lata nauczyly mnie, ze trzeba poznawac nowych wetow, mimo zaufania do tych z ktorych pomocy sie korzysta, bo kilka razy sie niektorzy zwyczajnie nie sprawdzili

teraz dla Fendera (nasz pies chloniakowy) korzystamy z pomocy dr Neski a dla Pipera (nasz padaczkowy kot) z rad dr z Lublina, bo akurat Wawa niekoniecznie sie tu wykazala tak jak liczylam w przypadku kocim

stad moje uparte pisanie, zeby w przypadku kota Jany sprawdzic co na temat jego wynikow sadzi nefrolog (naprawde jest swietna plus jest niewiarygodnie kontaktowa fajna osoba)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro wrz 09, 2009 8:00 Re: Szczęśliwa siódemka i goście. Szczuruś Never Ending Story...

żyjecie? :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro wrz 09, 2009 8:26 Re: Szczęśliwa siódemka i goście. Szczuruś Never Ending Story...

Jana dziś po południu dopiero wraca do domu.

Manu

 
Posty: 533
Od: Czw sie 19, 2004 23:00

Post » Sob wrz 12, 2009 15:44 Re: Szczęśliwa siódemka i goście. Szczuruś Never Ending Story...

Czy wiecie jakie to straszne oddać kota, którego miało się w domu ponad rok? :(

Iglak właśnie pojechał... Do fajnych ludzi i fajnych zwierzaków (kotów i psów). Oczywiście jest przerażony, a ja oczywiście zaryczana :oops: Ale wiem, że musiałam spróbować, wiem, że Manu i jej TŻ postarają się, żeby Iglakowi było dobrze i żeby poczuł się bezpiecznie u nich. Pewnie długo to potrwa, mam nadzieję, że koty Manu szybko zakolegują się z Iglakiem.

Kilka godzin temu miziałam zaspanego i mruczącego Iglunia po brzuszku. Pół godziny temu łapałam i wpychałam do transportera przerażonego kota... Iglaku, nie zmarnuj ten szansy na wspaniały dom!

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 31 gości