Ja mam dla odmiany dobrą wiadomość - dziś zawieźliśmy Kubulka do nowego domu.
Domek znalazł się dzięki pomocy Pauliny, która jest w TOZie inspektorką.
Bardzo dziękuję za pomoc
Kuba będzie mieć do towarzystwa kotkę, zamieszkał w dużym domu z ogrodem, ale na razie nie będzie wychodził sam na dwór.
Bardzo bym chciała żeby się szybko zaaklimatyzował w nowym miejscu, bo biedaczysko jest na razie bardzo zagubiony.
Kya nie będę ściągać na razie ogłoszenia Kubka, napisz mi proszę Twój numer tel na pw, mogę podawać osobom zainteresowanym. Może akurat pomoże to w znalezieniu domu dla buraska. Zimą w ten sposób dzięki jamnikowi, który był u mnie na tymczasie dom znalazło kilka innych psów - już po oddaniu Szagusia zostawiłam ogłoszenie i kierowałam chętnych do TOZu lub do dt.