Dziękujemy baaardzo serdecznie. Kłakulec wymiziany. Jak on to teraz lubi! Jak był chory to sie chował po kątach, a teraz wskakuje znów na kolana i każe się dopieszczać i głaskać i mało mu głowa nie odpadnie i mruczy... Znowu mruczy. Morda paskudna.
NIepokoi mnie Futro - zdecydowanie mało je, dużo śpi, chowa sie po kątach. Oko wygląda dużo lepiej, w sumie normalnie, nie kaszle, kicha tylko troszkę. Jest na Synergalu, po dwóch Zylexisach. Kurcze...