Wątek dla nerkowców - III

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw sie 20, 2009 17:59

No znam to wywalanie zeschniętego jedzenia bardzo dobrze :evil: Próbowałam z różnym nerkowym mokrym i generalnie Iva nie lubi żadnych pasztetów ani mielonek. Ona jada tylko kawałki w sosie najlepiej i już. No i suche więc nie kombinuje więcej. Musze tylko poczytać sobie dodtkowo o Rbenalu i pogadać z moim wetem, bo może dobrze byłoby jej go wprowadzić do diety.

Znalazłam Rubenal w animalii, ale tam pisze, że jest dla psów. Czy ktoś się orientuje czy dla kotów to jest taki sam tylko opisze, że dla kotów, czy on jest jeden i można go i psom i kotom dawać?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw sie 20, 2009 18:09

AgaPap pisze:Znalazłam Rubenal w animalii, ale tam pisze, że jest dla psów. Czy ktoś się orientuje czy dla kotów to jest taki sam tylko opisze, że dla kotów, czy on jest jeden i można go i psom i kotom dawać?


Ja kupuję Draculowi Rubenal dla psów, taniej wychodzi. Rubenal 300, tabletkę dzieli się na 4 (bardzo łatwo) i już, dokładnie jak rubenal75 :)

edit: tak, to jest ten sam rubenal
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 20, 2009 19:32

no mam mieszane uczucia
Myszka znowu nie chce jeść, wmusiłam jej trochę RC ale widzę, że nie czuje się dobrze
jutro wet?
zobaczymy
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sie 20, 2009 21:09

casica pisze:
AgaPap pisze:Znalazłam Rubenal w animalii, ale tam pisze, że jest dla psów. Czy ktoś się orientuje czy dla kotów to jest taki sam tylko opisze, że dla kotów, czy on jest jeden i można go i psom i kotom dawać?


Ja kupuję Draculowi Rubenal dla psów, taniej wychodzi. Rubenal 300, tabletkę dzieli się na 4 (bardzo łatwo) i już, dokładnie jak rubenal75 :)

edit: tak, to jest ten sam rubenal

Jakie są wymiary tabletki Rubenalu 300? 75 jest dość duży i ja go zawsze dzieliłem na pół, a i to kocur miał kłorot z połykaniem.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 20, 2009 21:18

PcimOlki pisze:
casica pisze:
AgaPap pisze:Znalazłam Rubenal w animalii, ale tam pisze, że jest dla psów. Czy ktoś się orientuje czy dla kotów to jest taki sam tylko opisze, że dla kotów, czy on jest jeden i można go i psom i kotom dawać?


Ja kupuję Draculowi Rubenal dla psów, taniej wychodzi. Rubenal 300, tabletkę dzieli się na 4 (bardzo łatwo) i już, dokładnie jak rubenal75 :)

edit: tak, to jest ten sam rubenal

Jakie są wymiary tabletki Rubenalu 300? 75 jest dość duży i ja go zawsze dzieliłem na pół, a i to kocyr miał kłorot z połykaniem.


Jest znacznie większy niż rubenal75. 1/4 tabletki jest może ciut mniejsza niż jedna rubenalu75. Mój kot jest takim okropnym pacjentem, że nie ma mowy, żeby połknął - mały, duży, maleńki :twisted: Ja mu rozgniatam i dodaję do jedzenia. Ponieważ jest bez smaku, to nie ma z tym problemu.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 22, 2009 18:52

a ja mam może głupie pytanie:
Myszka z upodobaniem wyjadałaby mi ziemię z kwiatków, czego jej brakuje?
zauważyłam również, że chętnie jadałaby moje tabletki z wapniem
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 22, 2009 22:26

Jakie pytanie, taka odpowiedź: spotkania z wetem.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 23, 2009 7:10

to kolejne może głupie:
czy ktoś zna specjalistę w zakresie leczenia PNN na Śląsku?
bo nie każdy lekarz musi się znać na wszystkim
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 23, 2009 22:37

Tak sie zastanawiałam i chciałam się zapytać co dajecie swoim kotuchom do picia? Jakąś wodę mineralna czy przegotowaną i czy to ma jakieś znaczenie? Miałam sie weta ostatnio o to zapytać ale oczywiście z głowy mi wyleciało :oops:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon sie 24, 2009 14:32

u mnie kranówka to taka woda przemysłowa
do picia sie nie nadaje
wszystkim kotom daję albo źródlaną butelkowaną albo filtrowaną
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sie 24, 2009 16:10

bardzo potrzebny mi specjalista "nerkowy" w Lublinie - czy ktoś zna ?

u mojej 14-to letniej kotki vet zdiagnozował niewydolność nerek, dał jej synergal w tabletkach i powiedział, że to wystarczy :(

kotka bardzo dużo pije i niewiele je,

miała zrobioną morfologię, wszystkie wyniki w normie tylko leukocyty 6,9 i kreatynina 3,15,

mam wątpliwości czy sam synergal załatwi temat po tym wszystkim co przeczytałam na tym wątku, raczej muszę zmienić lekarza :(

Puffy

 
Posty: 1989
Od: Sob cze 03, 2006 14:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 24, 2009 16:14

A ten synergal to przepraszam - na co?
Robiłaś badanie moczu?
Usg nerek?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon sie 24, 2009 16:32

vet stwierdził, że morfologia wystarczy,
nie chciał mi dać skierowania na usg,
siuśki będę łapać dopiero jutro (musiałam jeździć po specjalny żwirek, kotka nie siusia do suchej kuwety), ale też nie wydało mu się to konieczne,

nigdy nie miałam problemów z nerkami u kotów i tym samym do tej pory z lekarzem do którego jeżdżę,

ale po dzisiejszej wizycie jestem przerażona :(

Puffy

 
Posty: 1989
Od: Sob cze 03, 2006 14:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 24, 2009 16:42

Nie musisz mieć skierowania, żeby zrobić USG.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 24, 2009 16:52

PcimOlki pisze:Nie musisz mieć skierowania, żeby zrobić USG.

To zależy.
Do doktora Karpińskiego (przyjmuje m.in. na Stefczyka) - faktycznie nie musisz.
Do dr Komsty (na Głęboką) - potrzebne jest skierowanie.
To dwójka (moim zdaniem) najbardziej kompetentnych wetów jeśli chodzi o usg/rtg.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości