SzP - Potrzebny cykloferon!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 20, 2009 14:01

Jeśli ktos do sprawdzenia domu dalej jest potrzebny, to mieszkam obok Szczęśliwej.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Czw sie 20, 2009 14:48

No i odezwała sie osoba najbardziej kompetentna. :lol: Witaj Marcjanna :ok: :ok:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Czw sie 20, 2009 21:49

IKA 6 pisze:No i odezwała sie osoba najbardziej kompetentna.


8O :oops:
Nie wiedziałam, że cieszę się tak dobrą opinią :wink:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt sie 21, 2009 7:56

Formica, jak się miewa Muszek?
I jak biedny Liptonek po odjajczeniu? :roll:
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Pt sie 21, 2009 9:16

Muszek miewa się na razie nieźle, biegunka ustała, kupki zaczęły mieć normalny kolor, ale wciąż mam wrażenie, że balansuje na granicy.
Chudy jest przepotwornie, załatwia się pod siebie, chociaż był już etap, że wchodził do kuwetki.
Został ostatnio wykąpany i wyglądał jak rasowy sfiks :lol: , pozbyliśmy się trochę smrodku, posklejanych włosków i reszty martwych larw. Nie powiem by był tymi działaniami zachwycony.

Apetyt mu raz dopisuje, raz nie i trzeba jakieś smakołyki pod nosek podtykać.

Halina pożyczyła mi aparat to postaram się wieczorem porobić parę fotek. niestety na ich wklejenie trzeba będzie czekać, aż Halina je zrzuci.

A Lipton wrócił juś do Halinki, odjajczenie poszło bezproblemowo :wink:
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 21, 2009 11:44

Sprawa wizyty przedadopcyjnej się rozwiązała. Marcjanno dziękuję za chęć pomocy w tej kwestii, ale okazało się, że przed chwilą, że w niedzielę będziemy jechać odebrać córkę z Kłodzka, a nie z Radomska jak to wcześniej ustalałam z rodziną. Wrocław nam prawie po drodze, więc podjedziemy do tych państwa osobiście.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt sie 21, 2009 12:28

Ale tu ruch 8O . Gratulowac bezproblemowego odpłodzenia ogonów :D

Muszku, zbieraj się kruszyno. Teraz już górki. Pychol jedzeniem zapychac, mieszkanców wygonic. Trzymam niezmiennie :ok:

Czekamy na relacje od 'stajniaczkach' :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt sie 21, 2009 14:45

A to Frycek kociak znaleziony przeze mnie 2 tygodnie temu na przystanku autobusowym w Gliwicach...
2 tygodnie temu był połowę mniejszy i chudszy :roll:
Obrazek
Gosiara
 

Post » Pt sie 21, 2009 18:42

Gosiara pisze:2 tygodnie temu był połowę mniejszy i chudszy :roll:

Za dużo mu dajesz jeść :roll:
;)

Dzisiaj z balkonu zobaczyłam na sąsiednim podwórku kotkę z trójką młodych dziczków :x Mają pewnie z 10 tygodni... :roll: Miałam umówioną sterylkę aborcyjną dla tej koty, ale zniknęła zanim zdążyłam ją złapać :x
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Pt sie 21, 2009 21:43

Nie daję mu za dużo jeść,jak go znalazłam to był szkielet naciągnięty skórą :( a kręgosłup tak sterczał że futerko tworzyło irokersa :cry:
Gosiara
 

Post » Sob sie 22, 2009 11:12

Coztego jeśli one mają 10 tygodni to może udałoby się ją łapnąć i teraz wysterylkować?
A maluchy dzikie?
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 22, 2009 12:47

Formica kiedy się umówimy z tą 5tką? bo mam zapalnowany przyszły tydzień i muszę znaleść luke czasową na kociaki :wink:
Gosiara
 

Post » Sob sie 22, 2009 21:28

Nie jestem w stanie teraz określić. Nie wiem czy ja pojadę czy Piotrek jakoś w przerwie pracy nie pojedzie z nimi. Myślę, że środa/czwartek. Jutro powinnam coś więcej wiedzieć, a i tak się dostosujemy do Ciebie.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 23, 2009 8:59

To ja się dostosuję do państwa doktorostwa :lol:
Gosiara
 

Post » Pon sie 24, 2009 13:56

Relacja.

Są dobre i złe wiadomości.

Chmurka już w nowym domku we Wrocławiu, w ciągu tygodnia do towarzystwa dołączy drugi kotek w podobnym wieku, odratowany przez wrocławskich weterynarzy.

Banda Pięciu Dzikich jutro jedzie do nowego, stajnianego lokum. A ponieważ nam udało się skończyć w końcu remont pokoju dziecięcego, zabieramy się jeszcze dziś za skończenie kociarni docelowej.

Indi wróciła do DT, śmiga już na wszystkich czterech łapach, rozrabiaka jest cudowna. To pierwszy kot, od wielu wielu, przy którym intensywnie musiałam sobie przypominać, że nie ma u nas miejsca na piątego rezydenta! To jest cudowna kicia i rozbroiła mnie całkowicie spaniem pod kołdrą
:wink:

Jaśminka dziś przyjeżdża do nas. Jak wszystko będzie w porządku to wciągu tego pobytu u nas chciałbym ją wysterylizować.

I ta zła.
Dziś rano odszedł Muszek. Od wczorajszego wieczora zaczęło się tak intensywne pogorszenie, że jego słabiutki organizm nie wytrzymał. Dotychczas miałam dużą nadzieję, że mu się uda. Jadł z apetytem, załatwiać się już zaczął ładnie (tylko o kuwetce zapominał :lol:), mruczał głaskany i nadstawiał się do miziania. Ale ta nadzieja teraz mi dała popalić, bo już dawno się tak nie popłakałam po śmierci kociaka, o którego walczyłam. Wieczorem TŻ zrobi sekcję. :cry:
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], mictrz, osspdg i 64 gości