Zawiozłam wczoraj klatkę na Bema, razem z opiekunką zastawiłyśmy, odjechałam - podobno jeszcze było mnie widać na zakręcie, a kotka już siedziała zamknięta w klatce. Piękna, prawda? Mama Malariowych tymczasików Fiesta Latina:

Został tam jeszcze rudas i jakieś koty określane przez panią jako koty po drugiej stronie - trzeba będzie rozeznać i pewnie ciąć dalej...
Ciężarna ze Zbożowej zniknęła, karmicielka martwi się umiarkowanie, bo maluszki tej kotki nigdy nie przeżywają.
Poraniony kocur został uśpiony - mocznica, wysoka kreatynina, mimo kilku dni kroplówek wyniki szły w górę...
Prośba o pomoc w sterylach kolejnych czterech kotek z Widzewa...