rudolfrudy pisze:przecudny jest i na pewno jest teraz w dobrych rekach, a skoro bedziesz miec jego ksiazeczke i dane poprzednich "opiekunow", to zapraszam na pw
Rudolf, odpisałam na pw, ale opiszę też sytuację Kuby tutaj.
Opiekun Kuby oddał kota teściom, teściowie go na działkę wywieźli i przywiązali do budy , ale go karmili i odwiedzali codziennie. On jest zdrowy, zaszczepiony, był/jest karmiony dobrą karmą - dostałam ja nawet, tak samo jak jego koszyk i zabawki i smakołyki. Dziwna sytuacja jak dla mnie, ale cóż. Teściowie wywieźli go na działkę, bo ponoć ich syn dostał alergii i nie mieli co z kotem zrobić. Szkoda, że nie zaczęli mu domu szukać zamiast go do budy przywiązywać.
Niby mogłam go tam na tej działce zostawić, bo ma opiekę, ale kot na sznurku???? Sam, biedny ogłupiały, bo z kanap nagle został w jakieś obce miejsce wywieziony.
Mam ich dane, bo jak się okazuje moja koleżanka z pracy, która ode mnie dwa koty adoptowała w zeszłym roku mieszka z tymi młodymi w tym samym bloku - powiedziała, że nigdy by się po nich tego nie spodziewała.
Ja się spotkałam z pierwszym właścicielem Kuby i on powiedział mi, że nigdy by go nie oddal, ale żona mu kazała, bo się bała że dziecko będzie alergikiem - tok myślenia dla mnie niezrozumiały, ale cóż...
Ale wszystko mi o Kubie powiedział, co lubi czego nie, tylko że to nie zmienia faktu, że kot szuka domu i to na szybko, bo moje koty się go boją, tzn. może nie tyle jego co jego starć z Julkiem - ta menda go cały czas atakuje, chociaż Kuba absolutnie żadnej agresji nie wykazuje, spaceruje sobie jedynie leniwie po mieszkaniu, bo jego waga na wiele więcej mu nie pozwala.
Maluchy nie wychodzą spod kanapy, chyba że go na balkonie zamknę. Maluchy dziś w nocy bały się wyjść do kuwety i Knutek zlał się pod siebie. Jeżeli jest w łazience to skacze na drzwi, widać że ma traumę i nie lubi być zamykany.
Poza tym jest bardzo grzeczny i nie zaczepia kotów, nie jest agresywny.
Myślę, że doniesienie nic nie da, bo przecież kot miał opiekę.
Nie pozostaje nic innego jak szukać dla niego domu.