ZaFrędzlona Pompimlandia cz.5 - rodzina nam się powiększa...

[pomponmama]

Odrobaczam, już teraz będzie trzeci raz. Kotki jedzą Bosha jestem z tej karmy bardzo zadowolona i chyba jej nie bedę zmieniała. Zobaczymy. Tyle, że po uzgodnieniu z Zuzią, że szukamy Pimpkowi domku, nie będę już z siebie po raz kolejny wariatki robiła. Będziemy szukać tak, czy inaczej.

[agul-la]

fredzelkowi też po uzgodnieniu z zuzią domku szukać miałaś jak pimpek jednak zostanie to nie pierwszy raz wyjdziesz przed dzieckiem na wariata, zacznij się do tego przywyczajać

[pomponmama]

Zamilcz zgago jedna!

[agul-la]

że niby ja?

[pomponmama]

Przebóg - nie zdzierżę! Znalazła się chodząca niewinność! Normalnie skrzywdzone dziecię, dziewica orleańska, jasny gwint! A pewnie że ty!

[agul-la]

jaka się wyrywna koleżanka zrobiła

[pomponmama]

jestem własnie kobietą, i jestem w związku z tym wkurzona - mam prawo byc wyrywna

[agul-la]

tak też sobie pomyślałam

[agul-la]

ciagle się jeszcze mieszczę

[pomponmama]

jeszcze sie mieści, ale ledwo, ledwo... Pimyśl o większym koszyczku

[agul-la]

ma większe legowisko, ale uparł się ostatnio na ten koszyk
a tak klusia kocha swoją mamcie

[pomponmama]

Słodkie zdjęcia naprawde widać że to szczęśliwy i zakochany w tobie kotecek

[agul-la]

i tylko mnie taki zaszczyt spotyka

[pomponmama]

A u nas pimpek własnie zebrał bęcki od Pompona, bo znowu sobie gówniarz za dużo pozwalał i nalezytego szacunku władzy nie okazał, polując na ogon śpiącej władzy i niemal przyprawiając władze o zawał Skoczył na delikatnie poruszajacy sie przez sen ogon Pompona, który zaskoczony totalnie omal na zyrandol nie wskoczył No i sie wkurzył mój lew salonowy i sprał smarkatego bardzo starannie. pimpek płacząc zwiewał, a Pompon wyjechał na nim do przedpokoju Teraz Pimpek siedzi skulony w kacie i obmysla plam zemsty, bo już widze po oczach, że kombinuje, jak tu znowu Pompona zaczepić.

[majencja]

Będziesz Ponponmamo szukać domu powoli a dokładnie, miejsce w miejsce a to dłuuuuuugo trwa i może się nie skończyć.....