Rudy Fenix - już w swoim nowym domu!

[Migota]

Dzięki.

[Mała1]

Migota - Uschi juz jest u tangerine, ktora niestety nie ma internetu od jakiegos czasu, czeka na podłaczenie do 2 wrzesnia
wiec nie przeczyta taj wiadomosci tutaj
Jutro moge jej przekazac przez tangerine jakby co
Z nimi teraz tylko kontakt telefoniczny

[katarzyna1207]

dopiero dotarłam do domu ...i trochę się pogubiłam z transportem Fenixa...Czyli natenczas wiadomo, że nic jeszcze nie wiadomo?. Ja wyjeżdżam do Gdańska w niedzielę nad ranem, będę wracała też w niedzielę, wyjadę z Gdańska około 13. nie wiem jaki będzie ruch na trasie, ale do 19 powinnam dotrzeć. Jeżeli rozważacie opcję dowozu kota do Lublina w sobotę albo niedzielę to nie wchodzi w rachubę. On nie może zostać sam jak ja wyjadę. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby w niedzielę do Warszawy obydwie sztuki samochodem tej mrówy (o ile się zbierze kasa), ale wtedy i dziewczyny mogłyby pojechać. A ..i jeszcze jedno, nie znam Warszawy, więc błaga, nie każcie mi po takiej trasie (Lublin-Gdańsk-Lublin) bez noclegu jeździć po mieście i szukać... bo nie dojadę pewnie żywa do Lublina.Czekam na informacje... I pytanie do dziewczyn - czy kot jest bardzo oporny w przyjmowaniu pokarmu i walczy, czy tylko nie chce sam jeść i trzeba mu dopyszcznie podawać, ale bez większych rękoczynów?Bo jeżeli walczy, to tym bardziej wg mnie nie ma sensu, żeby jeszcze kolejna nieznana osoba karmiła go w sobotę - tak mi się wydaje ...

[Mała1]

ja mysle,ze wszystko wskazuje na to,ze dziewczyny beda jechac pociagiem w niedziele
ja mysle,ze te osoby, ktore deklarowały pomoc w transporcier dołoza sie im do intercity-zeby było wygodniej?
ale pora itd, to juz miedzy wami do dogadania, ja nie wiem jak mogłabym w samej warszawie to ułatwic.Nie wiem koło czego Ty przejezdzasz
Moze własnie koło dworca?

one teraz bez mozliwosci zajrzenia na miau, przez cały wekend

Nie walczy bardzo, ale nie lubi byc karmiony.
wystarczy opatulic w recznik i jakos idzie, nie ma tragedii

cały czas jeszcze szukamy transportu w niedziele po południu samochodowego, pogubiłam sie tez w tym ewentualanym transporcie mrówy
watek poszukiwawczy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=98937&highlight=

[Migota]

Ja mogę Cię odebrać ze Wschodniego i spokojnie u mnie poczekasz na Fenixa, gdybyś przyjechała wcześniej. Jeśli on będzie pierwszy to zaczeka na Ciebie. Ja mieszkam minutkę od dworca więc to żaden problem.

[Migota]

dopiero dotarłam do domu ...i trochę się pogubiłam z transportem Fenixa...Czyli natenczas wiadomo, że nic jeszcze nie wiadomo?. Ja wyjeżdżam do Gdańska w niedzielę nad ranem, będę wracała też w niedzielę, wyjadę z Gdańska około 13. nie wiem jaki będzie ruch na trasie, ale do 19 powinnam dotrzeć. Jeżeli rozważacie opcję dowozu kota do Lublina w sobotę albo niedzielę to nie wchodzi w rachubę. On nie może zostać sam jak ja wyjadę. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby w niedzielę do Warszawy obydwie sztuki samochodem tej mrówy (o ile się zbierze kasa), ale wtedy i dziewczyny mogłyby pojechać. A ..i jeszcze jedno, nie znam Warszawy, więc błaga, nie każcie mi po takiej trasie (Lublin-Gdańsk-Lublin) bez noclegu jeździć po mieście i szukać... bo nie dojadę pewnie żywa do Lublina.Czekam na informacje... I pytanie do dziewczyn - czy kot jest bardzo oporny w przyjmowaniu pokarmu i walczy, czy tylko nie chce sam jeść i trzeba mu dopyszcznie podawać, ale bez większych rękoczynów?Bo jeżeli walczy, to tym bardziej wg mnie nie ma sensu, żeby jeszcze kolejna nieznana osoba karmiła go w sobotę - tak mi się wydaje ...

Sorry, nie wiem dlaczego, ale sądziłam, że jedziesz pociągiem nie doczytałam. Ale propozycja cały czas aktualna. Do mnie łatwo dojechać od trasy na Gdańsk.

[katarzyna1207]

Migota, dzięki, ale ja samochodem jadę ...się sama wiozę, znaczy się...

[Hanulka]

ja już też się pogubiłam...., też mam wrażenie, że nic nie wiadomo....
a chciałabym pomóc w wersji optymalnej, o której pisałam..., a czy ktoś "uprawniony" dzwonił do "mrowy", żeby się zorientować, czy są jakieś możliwości????
bo nie mam jasności w tej sprawie....
bo jesli chodzi o kasę na ten przewóz to jż jest ponad połowa???
katarzyna1207 jak o tym myślisz optymalnie???

[Mała1]

hihi, wszyscysmy sie pogubili chyba

ta opcja transportowa była z dowozem do Lublina, ktory chyba jest bez sensu-jesli katarzyna w niedziele wieczorem przez Warszawe wraca.
jeszcze teraz doczytałam,ze mrówa jest z Poznania.

nam potrzebna osoba z Katowic, bądz z Warszawy

przez Poznan to okropne kółko

[katarzyna1207]

Wg mnie optymalnie to byłoby samochodem w niedzielę do Warszawy: przede wszystkim dla kotów, zwłaszcza dla Fenixa, bo on jest w stresie, małemu pewnie wszystko jedno, byleby ktoś poprzytulał. Dla wiozących to też przecież wygodniej, no i dla mnie , bo jak samochodem to nie musiałabym się miotać po Warszawie jak ta sierota, tylko gdzieś przy trasie gdańskiej przejęła bym kociaste. Tyle, że jak zrozumiałam, ta mrówa to gdzieś z daleka, czy nikt by się nie podjął na takiej samej zasadzie z katowic do wawy?

[ewar]

Ja nie o transporcie,ale problemów z jedzeniem.Znalazłam reklamę reconvalescent cat,superkoncentrat w paście do żywienia kotów w sytuacjach krytycznych oraz przy zaburzeniach apetytu.Nie mam pojęcia,co to jest,ale może ?

[Mała1]

nie znam, moznaby sprobowac

ja musze juz isc spac, jutro mam ciezki dzien i jestem poza netem
macie mój tel jakby co

[katarzyna1207]

No co za zadupie ten Lublin ......... nigdzie nie ma convalescence w proszku, tylko mokre saszetki. Mam prośbę- czy któś mógłby nam kupić kilka sztuk i "dołączyć" do Fenixa? Oddam pieniądze przy odbiorze kota, albo prześlę przelewem - wg wyboru. I może jakby była ta pasta reconvalescent cat, o której pisze evar, to też byśmy prosili. Ponieważ nadal nie wiadomo do końca co z transportem, a ja wieczorem już będę bez netu (muszę się wyspać), podaję nr tel. (gdyby się urodził nowy wariant transportowy) 502 238-532

[BOENA]

Odstąpię dla Fenixa recovery,convalescens też będzie w wyprawce

[BOENA]

Mam wieści od Małej,która rano była w schronisku a teraz jest na akcji adopcyjnej-Fenix sam zjadł trochę filetu z kurczaka

Co do transportu-ponieważ nie mamy jak narazie chętnego na jazdę samochodem,zostaje opcja jazdy pociągiem.
Dziewczyny jutro wyjadą z Sosnowca o godz. 18.11 będą w Warszawie ok.21-wszej.
Pozostaje Nam dołożyć się do biletu na IC.