Moderator: Estraven
katarzyna1207 pisze:dopiero dotarłam do domu ...i trochę się pogubiłam z transportem Fenixa...Czyli natenczas wiadomo, że nic jeszcze nie wiadomo?. Ja wyjeżdżam do Gdańska w niedzielę nad ranem, będę wracała też w niedzielę, wyjadę z Gdańska około 13. nie wiem jaki będzie ruch na trasie, ale do 19 powinnam dotrzeć. Jeżeli rozważacie opcję dowozu kota do Lublina w sobotę albo niedzielę to nie wchodzi w rachubę. On nie może zostać sam jak ja wyjadę. Wydaje mi się, że najlepiej byłoby w niedzielę do Warszawy obydwie sztuki samochodem tej mrówy (o ile się zbierze kasa), ale wtedy i dziewczyny mogłyby pojechać. A ..i jeszcze jedno, nie znam Warszawy, więc błaga, nie każcie mi po takiej trasie (Lublin-Gdańsk-Lublin) bez noclegu jeździć po mieście i szukać... bo nie dojadę pewnie żywa do Lublina.Czekam na informacje... I pytanie do dziewczyn - czy kot jest bardzo oporny w przyjmowaniu pokarmu i walczy, czy tylko nie chce sam jeść i trzeba mu dopyszcznie podawać, ale bez większych rękoczynów?Bo jeżeli walczy, to tym bardziej wg mnie nie ma sensu, żeby jeszcze kolejna nieznana osoba karmiła go w sobotę - tak mi się wydaje ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 346 gości