Krecik nadal szuka domu
były małe kłopoty ze zdrówkiem
ale z tego co pisze agnezs już jest wszystko dobrze
z wiadomości:
Krecik wkroczył w świat "kociego przedszkola"
po małym prychanku, teraz pięknie się bawi z pozostałymi kociętami
kocha jeść wołowinkę, dla której jest w stanie nawet nawarczeć na 8kg kota
i ogólnie nadal jest super kociątkiem
takim kociątkiem w 100%

kocha sie bawić, miziać, bawić i najsłodszy jest wtedy kiedy śpi
były dwie osoby nim zainteresowane... niestety się wycofały
trzeba szukać TYCH WŁAŚCIWYCH
tylko On został z całego rodzeństwa

wszystko na to wskazuje, że jego siostrzyczki w połowie września przeprowadzają sie do jednego wspólnego domku
w wolnej chwili
(znów mam egzaminy
) poszperam w archiwum i powyciągam jeszcze stare zdjęci Krecika
nowe też, za jakiś czas, są obiecane
