Miałam 11 dni i umarłam...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 21, 2009 6:25

Z ta opinią wetów sie troszke nie zgadzam bo to tak jakby nie leczyć noworodkówi niemowlaków :evil: Ale taki maluch wymaga innego podejścia, no i kasy na nim nie zrobi :evil: Mój Wielebny i Borówa w wieku kilku dni byli w takim stanie że właściwie sama widziałam to czarno , a się wygrzebały :D No ale były leczone po....ludzku :ryk: Trzymam kciuki za malusią i Ciebie
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt sie 21, 2009 6:50

Majencjo, czy mogłabyś mi dać do siebie jakiś kontakt ?? W razie czego... gdyby się coś działo :oops:
Malutka troszkę mnie zmartwiła...mało zjadła na śniadanie bo tylko 1ml. Szuka cycka, ssie sobie łapkę a smoka nie bardzo chciała :cry: Teraz zobie pełza po koszyczku i przysypia.
W dalszym ciągu nie mamy kupy :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sie 21, 2009 10:05

Klaniam się, Wychowałam dwa maleństwa od chwili ich urodzenia. po pierwsze. Patrząc na zdjęcie ten maluch to wczesniak (już ktoś pisal) pewnie z ostal pożucony przez matkę bo uznała, że i tak sie nie wychowa. Jeśli wazy tylko ok. 50 g to maleńko bardzo. Karmić trzeba co 2 godziny, jeśli wypija za mało, to częściej, po kazdym posilku masowac brzuszek i okolice odbytu aby sie wysiusiał. Pisałaś, że nie kupka. Dawałam moim maluszkom 1 kropelkę Esputican-u co 12 godzin. Ale gdy zaparcie jest długie (tak jak w tym przypadku) potrzebny wet i lewatywa. Nie robiłam sama bo bałam się uszkodzić malucha. Pewnie wiesz, że maluch nie reguluje temperatury i potrzebna mu grzałka (term0ofor lub butelka z gorąca wodą (jeśli butelka, to zawinąć w pieluchę aby malec się nie oparzył albo nie przegrzał) jesli będzie mu zbyt cieplo odpelznie. Karmić również w nocy. To cięzka praca, ale udaje się. :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 21, 2009 11:12

Maleństwo rano nie bardzo chce jeśc ale tak ok 10 się rozkręca. Ostatnie karmienie było o 11 i mała już cyca szuka. Dostała teraz znów troszkę tj nie cały ml i znów spi.

Wczoraj malutka zrobiła rzecz nadzwyczajną.
W nocy śpi w koszyczki koło mojej poduszki, zebym ja pod ręką miała. Ta okruszka wypełzała z koszyczka i przypełzała do mnie, wtuliła mi się w szyję i zasnęła.

W nocy maluch je bardzo mało dosłownie przez całą noc max 2 ml.
Po magicznej godzinie 10 zaczyna jeśc co chwile. W ciagu doby wypija 10-16 ml. Nie wiem czy to duzo czy mało ??

Dzisiaj bedziemy u weta i malutka musi w końcu kupola nam sprezentować ;)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sie 21, 2009 12:39

Czy ona ma grzałeczkę? Jeśli nie, to przypełzła do Ciebie bo jest jej zimno! Kocięta dopiero w wieku 7 tygodni nabywają zdolnośc regulowania temperatury! Ciepło jest dla kociat czynnikiem decydujacym o przeżyciu!!!!
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 21, 2009 13:34

Wg mnie trochę za mało :?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt sie 21, 2009 13:51

majencja pisze:Wg mnie trochę za mało :?


Zdecydowanie za mało :evil:

Taki maluch powinien przybierać na wadze dziennie ok. 15-18 g. ale w jego przypadku, jak będzie przybierał 8 to też będzie dobrze, oby waga nie spadała.!

Pisałaś, że nie masz wagi, więc nie da sie tego monitorować.
Kociątko powinno teraz zjadać na jeden posilek ok 2,5 g. ale w tym przypadku niech je nawet więcej, ale nie mniej!.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 21, 2009 18:59

fiona.22 pisze:Wczoraj malutka zrobiła rzecz nadzwyczajną.
W nocy śpi w koszyczki koło mojej poduszki, zebym ja pod ręką miała. Ta okruszka wypełzała z koszyczka i przypełzała do mnie, wtuliła mi się w szyję i zasnęła.

Czyli jesteś już prawdziwą kocią mamą. Śledzę wątek i trzymam kciuki. :D
Obrazek.Obrazek.Obrazek.Obrazek

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pt sie 21, 2009 21:09

Również trzymam kciuki a może ta kruszynka już u ciebie zostanie??
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt sie 21, 2009 21:26

Szura, termoforek oczywiście jest i pilnuje, żeby był ciągle ciepły.
Nie ma opcji, żeby małej zimno było ;)
Leży na termoforku na tym jest sweterek i dodatkowo ja przykrywam, jak jest jej za goraco to się odkopuje albo wypełza z koszyczka. Za zimno chyba jeszcze nie było ;)

Jesli chodzi o jedzenie to dzisiaj zdobyłam wreszcie koci smoczek i butelkę. Mała zdecydowanie chętnie doi smoka o stryzkawce juz nie pamięta chyba.
Chętnie doi w związku z czym więcej je. Dzisiaj od godz 14.30 do 21.30 mała wypiłam ok 20 ml mleka !! Odliczając to co się wylało na sliniaczek ;)

Jesteśmy tez po wizycie u weta. Kitka rozwija się dobrze, oddech jest prawidłowy, waga 84 g :!: (moja waga jest jednak do ... kitu). Zwazymy za pare dni i zobaczymy co to wyjdzie.

Dostała do dupki troche parafiny, pani doktor przemasowala fachowo jelitka i wyszło troche kupola jednak nie wszystko. Ale juz wiem przynajmniej jak masować ;) Brzusio nie jest wzdęty, nie jest twardy, mała ma prawidłowe odruchy. Krzyczy tylko jak jej coś nie pasuje a poza tym grzeczna i cichutka. Jak chce jeśc to nie drze się tylko ryje pysiem po posłanku i cyca szuka albo wkłada sobie nogi do buzi i ssie.

Teraz jedyne co to musimy nad kupolkiem pacować i w końcu musi sie pojawić.

Tak sobie spimy po jedzonku ;)
Obrazek

Mała dostała na imie Szarlotka w zasadzie to było pierwsze skojarzenie jak ja zobaczyłm i tak już chyba zostanie :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sie 21, 2009 21:32

Śledzę wątek od samego początku. Szarlotka jest śliczna. Dobrze że je już więcej. Trzymam bardzo mocno kciuki za nią - i za Ciebie oczywiście! :)

m2

 
Posty: 27
Od: Sob sie 15, 2009 19:49
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 21, 2009 21:32

Fiona, myślałam dzisiaj o Was. Kibicuję Ci i wysyłam ciepłe myśli.
Z każdym dniem jej szanse rosną.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 21, 2009 21:42

Dziękuje bardzo za wszystkie ciepłe myśli i za cała mase kciuków :wink:
To wszytsko na pewno dociera do nas i w związku z tym musi byc dobrze !!

Chciałam jeszcze dodac, że powoli rozpieszczam mała. Najbardziej przyjemne jest mizianko pod broda...mała wyciąga szyje jak żuraw ;)
posaram sie na bieząco pokazywać takie ciekawe rzeczy z życia mojego Okruszka 8)
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sie 21, 2009 21:43

Możecie być spokojne - Fiona opiekuje się Szarlotką jak własnym dzieckiem ;)

Pani doktor uważa, że mała rozwija się prawidłowo. Jedyny problem to brak kupki, ale to powinno się niebawem zmienić :)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt sie 21, 2009 21:47

Brak kupki przy sztucznym karmieniu to niemal norma - trzeba na nią czasem trochę poczekać i masować, masować... :)

Fiona, taki delikatny masaż całego ciałka/głaskanie pobudza noworodki do życia, poprawia się krążenie, proces trawienia przebiega sprawniej - robisz dokładnie to, co trzeba, nawiązując z nią taki czuły kontakt.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Gosiagosia i 339 gości