
Kontynuuję ten watek chyba wyłącznie na wypadek demencji, dla samej siebie. Od tygodnia nikt nawet do nas nie zajrzał

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
martazd pisze:Ja zaglądam, czekając na esej.
Moja Wata z podpisu miała ok. 8-9 lat, kiedy bbd2 mi ją powierzyła.
martazd pisze:Zabrałam ją sobie pod koniec stycznia 2008, u Basi była chyba od grudnia.
Była Malibu i duży rudy.
Tosza pisze:martazd pisze:Zabrałam ją sobie pod koniec stycznia 2008, u Basi była chyba od grudnia.
Była Malibu i duży rudy.
To ją poznałam, dużego rudego też.
Tosza pisze:Charliego wyleczyłam...izolacją. Po 24 godzinach zamknięcia w łazience zaczał jeść, po kolejnych 12 wrócił do sypialni i korzysta z kuwety. Ale mieszka pod łóżkiem, bo jednak widuje inne koty. Gdzie się znajdzie dom dla sterego, przerażonego persa?![]()
Kontynuuję ten watek chyba wyłącznie na wypadek demencji, dla samej siebie. Od tygodnia nikt nawet do nas nie zajrzał![]()
kinga w. pisze:O, żesz... Co mu? Tosza, współczucie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 219 gości