Ulv, jeszcze raz bardzo dziękuję za informacje

. Jak mała już będzie u mnie, to chyba nie raz będę się kontaktować.
Co do wyciągu z kasztanowca - cieszę się, że napisałaś, że poleca go m.in dr Niedzielski. Mój wet to dość otwarty człowiek i gdy mu mówię o jakichś metodach leczenia, lekach, których do tej pory nie stosował, to zawsze się temu przygląda. Z tym, że jak to jest polecane na zasadzie "jedna pani drugiej pani na forum", to chyba nawet ze zrozumiałych względów jest bardziej sceptyczny, chociaż też całkiem nie lekceważy. ale gdy mówię mu o konkretnych lekarzach stosujących dany preparat, w dodatku będących autorytetami w temacie, to nigdy nie lekceważy, sam szuka w necie, sprawdza.
Kiedyś, niby pół żartem, ale powiedzieli z drugą wetką, że się ode mnie też już sporo nauczyli
