no nie narzekam
fajnie jakby tak jeszcze wszystkie zdrowe były ... ale tak długo póki choroba nie utrudnia im życia to nie ma żadnego problemu
Myszka pomimo przewlekłej niewydolności nerek doskonale radzi sobie na diecie, nie chudnie, ma apetyt (wspomagany geriadogiem ale to co)
Malwinka z plazmocytarnym zapaleniem jamy ustnej i bez ząbków nawet chrupie suchą karmę
co do łapek - jest podejrzenie o plazmocytarne zapalenie opuszek ale na razie sreberko do pyszczka i sreberko, tran, parafinka na łapki, i też nic się strasznego nie dzieje - tylko jak chodzi to stuka jak kopytkami
no Agatka to okaz zdrowia i humoru, czasami tylko Malwinka ją lekko przytemperuje
mam naprawdę cudną kocią rodzinę

a jakie wszystkie są przylepne i przytulne

"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com