[Białystok4]kociaki w hurcie i w detalu...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 19, 2009 12:20

Co za dzień!
Wybrałyśmy się na Jagienki z Bogusią, aby dokonać ew. połowów kolejnych kotków, a właściwie, najbardziej nam chodziło o mamcię kocią /do sterylki/.
Maleńka Jagienka od 2 dni zamieszkuje u mnie w Glutkowie.
I tam poznałyśmy wspaniałego starszego Pana, który wraz z dorosłym już bardzo Synem stawił się na 9.00, aby bronić kotki przed zabieraniem na eksperymenty do Akademii Medycznej.
Syn z kamerą, przygotowany do filmowania, okulary czarne na środku głowy.
Nic, tylko detektyw, albo jakiś "inny gość".
Można się przestraszyć.
Tymczasem wszystko CUDOWNIE się zakończyło.
Byli to Przesympatyczni PANOWIE - PRZYJACIELE KOTÓW.
Chwała IM!!
Na naszym świecie można jeszcze spotkać LUDZI z prawdziwego zdarzenia....
I to powinno nas radować!
Miłego dnia!

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 19, 2009 19:23

Dopiero co znalazłam ten wątek.
Tyle ślicznych kotów :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

kotilisek

 
Posty: 676
Od: Pt gru 12, 2008 16:48
Lokalizacja: wieś k/Bydgoszczy

Post » Śro sie 19, 2009 19:34

witaj Kotilisku.... miło, że do nas zabłądziłaś :)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 19, 2009 20:45

BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 19, 2009 21:39

Posłuchajcie miałam dzisiaj telefon dotyczący Rudzi. Pani ma już jedną Tri, która jest już staruszką i chce teraz wziąć drugą małą. Oczywiście małą wysterylizuje. Tylko jest problem. Pani mieszka we Wrocławiu. Jak mam tam dostarczyć Rudzię? I jak z umową adopcyjną?
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 10:33

Luspeczka wejdź na wątek transportowy, może ktoś bedzie mógł przewieźć kiciunię, a umowę można wysłać listem(poleconym) 8)
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 12:11

Będę kombinować, żeby ją partiami jakoś przewieźć :? Tylko teraz tak: umowę podpisać zanim wyślę Rudzię?
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 12:43

Luspa pisze:Będę kombinować, żeby ją partiami jakoś przewieźć :? Tylko teraz tak: umowę podpisać zanim wyślę Rudzię?


ja bym podpisała :roll:
Obrazek

kotilisek

 
Posty: 676
Od: Pt gru 12, 2008 16:48
Lokalizacja: wieś k/Bydgoszczy

Post » Czw sie 20, 2009 13:03

Luspa moim zdaniem dobrze byłoby, żeby ktoś z Wrocławia sprawdził ten dom. Na forum zdarzają się wątki, że ktoś prosi o wizytę przedadopcyjną.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 13:09

1969ak pisze:Luspa moim zdaniem dobrze byłoby, żeby ktoś z Wrocławia sprawdził ten dom. Na forum zdarzają się wątki, że ktoś prosi o wizytę przedadopcyjną.


Właśnie. To co, mam poprosić kogoś z forum? A może ktoś z Was ma kogoś zaufanego z Wrocławia?
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 13:29

Luspa - nie oddawałabym tak ślicznej kici do Wrocławia, to kawał drogi , a do tego dom nie sprawdzony. Przecież może być tak,że kotka znajdzie sie na bruku, a Pani może powiedzieć owszem, że ma się dobrze - czym zadowoli Twoje sumienie. Tak myślę.

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw sie 20, 2009 13:40

Małgosiu ja też mam kota przywiezionego z Polski, a chyba nie jestem najgorszą dużą dla moich pupili ?

Luspa poproś kogoś z Wrocławia o wizytę w domku, jeśli jest tam już jedna dość leciwa kicia i ma sie dobrze, to pewnie tej też krzywdy nie zrobią. Umowę adopcyjną przekaż razem z kotkiem i z prośbą do Państwa przewoźników, żeby dali ją do podpisu i odesłali do Ciebie pocztą. Jeżeli Państwo są już leciwi (tak zrozumiałam) zapytaj czy mają komu przekazać ją w "spadku" :idea:

Trzymam kciuki z konkurentkę mojej Slicznej TRI :roll:
Obrazek ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Pumeczku kochany... cały dom jest taaaki pusty bez Ciebie (*)

Basica

Avatar użytkownika
 
Posty: 3101
Od: Czw lis 27, 2008 20:37
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 13:51

Basica pisze:Małgosiu ja też mam kota przywiezionego z Polski, a chyba nie jestem najgorszą dużą dla moich pupili ?

Luspa poproś kogoś z Wrocławia o wizytę w domku, jeśli jest tam już jedna dość leciwa kicia i ma sie dobrze, to pewnie tej też krzywdy nie zrobią. Umowę adopcyjną przekaż razem z kotkiem i z prośbą do Państwa przewoźników, żeby dali ją do podpisu i odesłali do Ciebie pocztą. Jeżeli Państwo są już leciwi (tak zrozumiałam) zapytaj czy mają komu przekazać ją w "spadku" :idea:

Trzymam kciuki z konkurentkę mojej Slicznej TRI :roll:



Tylko jak ja oddam kotka razem z umową to kić zostanie, a co jak babka umowy nie odeśle? 8O

Jeśli Pani zorganizuje transport z Warszawy to ok, ale jeśli nie to będziemy szukać domku gdzieś bliżej. Tez wolałabym móc to wszystko kontrolować
Obrazek POMÓŻ MU :arrow: Obrazek

Luspa

 
Posty: 2299
Od: Pt sie 29, 2008 20:26
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sie 20, 2009 16:09

Basiu Ty jednak byłaś sprawdzona w pewnym sensie, poza tym Wrocław a Warszawa to nie ma porównania i do tego w upał.
W jakim wieku była kotka Buba - zupełnie przypomina mi moją Tygrysię. :?

MalgorzataJ

 
Posty: 953
Od: Czw sty 08, 2009 8:45

Post » Czw sie 20, 2009 17:36

Buuu, dlaczego nikt mnie nie ostrzegł, że to takie trudne? Wyadoptowałam właśnie mojego pierwszego "tymczasa". Gwiazdeczka pojechała do nowego domu! Mąż obrażony.

tove

 
Posty: 149
Od: Pt mar 20, 2009 15:21
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości