Szaruś z Twardej - wyzdrowiał, wypiękniał i szuka DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 14, 2009 23:17

Taaa, kot - szafiarz ;)
Do butow i torebek nie robi, próbuje je ozdabiać na swój sposób, podobnie jak ozdobił świeżo wytapetowaną garderobę.
W drobne paseczki.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt sie 14, 2009 23:25

sibia pisze: jak ozdobił świeżo wytapetowaną garderobę.
W drobne paseczki.

Kalumnie rzucasz.
Tapeta była, owszem - pochlastana.
Na wysokości łap pana Konia, albo inżyniera Walera. :twisted:

Błękitek malutkimi łapinami mógłby co najwyżej Ci obcas klapków runami przyozdobić :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 14, 2009 23:33

On podskakuje :roll:
Wiesza sie na tapecie i jedzie w dół.

Zmieńmy temat, bo mu chyba robię antyreklame.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob sie 15, 2009 19:57

ależ frędzle ostatnio sa bardzo modne :lol:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 18, 2009 10:18

Odnotuję z kronikarskiego obowiązku, że podałam dziś odrobaczenie drugi raz, zaraz będzie parafina i może bym w przyszłym tygodniu zaszczepiła, dzięki bazarkom jest za co :)
Mam wrażenie, delikatne, że kociak zaczął wreszcie rosnąć, łapy ciut się wydłużyły, brzuch jest ogrooomny, a Szarik tryska energią, bawi się bez przerwy, zaczepia duże koty, uwielbia przychodzić do człowieka, zasypiać na nim, przytulać się i dawać brzuszek do głaskania - to najbardziej.
Ktoś bedzie miał super fajnego kota.
A, oczko po gentamycynie, którą sama zaordynowałam przestało się paprać, chyba dobrze, że podawałam.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro sie 19, 2009 14:36

czy bedzie wkrótce zdjecie już pooperacyjne?-pzrydało by sie do uaktualnienia
wstawiłam maluszka na naszą klasę do galerii kotków wyjątkowych , poszukamy mu domku i tam, jesli mozna, to jakies namiary poprosze gdyby ktoś pokochał Szarusia i chicał go zaadoptować :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 19, 2009 15:01

Oj tak, nawet kilka :)
Z serii Fotel jest wielki a ja malutki, oraz Jak dobrze mieć Wuja

Proszę Państwa, oto Szare Cudo
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro sie 19, 2009 15:42

Jaki słodki!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56132
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sie 19, 2009 16:07

jaki on jest piękny, już wstawiam nowe zdjęcie :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 20, 2009 9:21

Podrzucę - Szaruś szuka domku!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw sie 20, 2009 11:53

Cudny jest!Przepięknościowy:)

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Sob sie 22, 2009 10:37

Tadam, tadam :)
Mimo lekkiego pokichiwania (zimne noce, po szalonej zabawie kociak kichał) dziś Szarek został zaszczepiony.
Czwóreczką.
Bardzo był dzielny, choć jak się rozpłynęłam nad kotkiem, jak to ani pisnął i bohaterem jest, pan doktor z kącika cicho westchnął: a jak ja świetnie zastrzyk zrobiłem, to nikt nie powie ;)
No więc ofiacjalnie napiszę, że pan dr Janik zrobił kotu zastrzyk tak, że kot nawet nie poczuł. Miszcz.
Szary ma niestety coś bardzo dziwnego na brodzie - łysy prostokąt, jakby wygolony, nie drapie tego, ale za cholerę nie wiemy co to.
Obserwujemy i przemywamy Vagothylem.

W ogóle, po drugim odrobaczeniu kociaka odmieniło, kostki pokryły sie ciałem, brzuszek wielki, kot wesoły i brykajacy. WIdać, ze życie wewnętrzne strasznie go męczyło, mam nadzieję, że teraz już bedzie rósł i zdrowiał w oczach.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Śro sie 26, 2009 8:04

co słuchac u Szarusia? coż to, kronikarz sobie urlop zafundował? 8)
a cioteczki godne wieści :P :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26856
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro sie 26, 2009 9:44

Kronikarz zajety okropnie przedurlopowo i nie zagląda często do netu.
Małe zakatarzone, przy czym to taki klasyczny katar, a nie koci. Kicha, z nosa leci, sapie, chrapie, ale scanomune dostaje i jeśli sądzić po zachowaniu, to zdrowieje, bawi się, psoci, gania i rozrabia.
Jest przesłodki, nie wiem, skąd to ma, ale uwielbia uwalić się na człowieku, kokosi się, układa, wyciąga, mruczy, wielki pieszczoch z niego.
Teraz właśnie nie mogę pościelić łóżka od rana, bo Konik go wylizuje i morduje na zmianę, a mały leżąc na pleckach łapie go łapami za nos.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1208 gości